wtorek, 3 sierpnia 2010

Podwyższenie kapitału zakładowego

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 27 kwietnia 2007 r.

I CSK 11/2007

Wydanie dokumentu akcji (art. 328 § 5, art. 335 i art. 451 § 2 ksh) nie jest tożsame z przeniesieniem jego posiadania (art. 339 ksh).

Uzasadnienie

Powód wniósł o ustalenie, że pozwany "V.M." jest jego akcjonariuszem, podlegającym wpisowi do księgi akcyjnej oraz akcjonariuszem upoważnionym do odbioru trzech odcinków zbiorowych akcji. Twierdził, że jeden z jego pierwotnych akcjonariuszy - "V.M.", spółka z o.o. rozpoczęła w 2003 r. proceder "powierniczego" zbywania posiadanych przez siebie akcji, który nie był połączony z faktycznym przeniesieniem posiadania akcji, a tym samym nie prowadził do przeniesienia praw z akcji. Powód początkowo dokonywał wpisów w księdze akcyjnej zgodnie z wnioskami nabywców akcji, wstrzymał się jednak z wpisaniem do księgi "Z.F.I.N.F.I." S.A., który nie okazał oryginalnych dokumentów akcji. W tej sytuacji, zdaniem powoda, istnieje konieczność rozstrzygnięcia przez sąd, czy dokonywane przez jego zarząd wpisy do księgi akcyjnej są wadliwe czy też prawidłowe i który z podmiotów powinien figurować w księdze akcyjnej jako akcjonariusz. (...)

Oddalając powództwo wyrokiem z dnia 24 lutego 2005 r., Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że powód nie wykazał istnienia interesu prawnego w żądaniu ustalenia, kto jest jego akcjonariuszem. Zdaniem tego Sądu, niewystarczające są argumenty o istnieniu interesu korporacyjnego w takim ustaleniu i o konieczności dojścia do prawdy materialnej w tym zakresie. Ponadto, w ocenie Sądu, żądania pozwu zostały określone nieprecyzyjnie, w sposób nieodpowiadający art. 189 kpc, gdyż z uzasadnienia pozwu wynika, że powód kwestionuje ważność poszczególnych umów nabycia akcji, a żądania dotyczą osoby akcjonariusza.

Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda, wskazując, że między powodową spółką a jej akcjonariuszami istnieje stosunek prawny, natomiast nie występuje niepewność co do tego kto jest akcjonariuszem powoda. Powód wniósł co prawda o ustalenie, że stosunek ten istnieje między nim a pozwanym "V.M.", a pozwany - zaprzeczając istnieniu takiego stosunku - twierdził, że akcjonariuszem powoda jest interwenient uboczny, ale fakt ten nie uzasadnia istnienia wątpliwości, kto jest akcjonariuszem powoda. (...)

W skardze kasacyjnej powód zarzucił naruszenie art. 189 kpc przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że powodowa spółka nie ma interesu prawnego w ustaleniu, iż pozwana jest jej akcjonariuszem podlegającemu wpisowi do księgi akcyjnej i upoważnionym do odbioru nowych akcji, oraz uznanie, że interes powodowej spółki to wyłącznie interes korporacyjny.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Sąd Apelacyjny trafnie zwrócił uwagę, że spółka akcyjna ma ograniczone możliwości odmowy wpisu do księgi akcyjnej (art. 341 ksh), jeżeli bowiem akcjonariusz przedstawia dokumenty, z których wynika, iż nabył akcje, to w zasadzie brak podstaw do odmowy wpisania go do księgi akcyjnej. Jeżeli statut nie wprowadza ograniczeń w zbywalności akcji, spółka nie może też odmówić wpisania nabywcy akcji, każdy bowiem, kto wskutek nabycia akcji stał się akcjonariuszem spółki, powinien być wpisany do księgi akcyjnej, z istoty zaś konstrukcji spółki akcyjnej wynika, że spółka nie ma prawa odmówić dokonania takiego wpisu.

Co do zasady nie można podzielić zapatrywania Sądu Apelacyjnego, że spółka ma interes korporacyjny w ustaleniu, kto jest jej akcjonariuszem, ale nie jest to interes prawny. Stosunki korporacyjne, czyli stosunki wewnątrz spółki pomiędzy nią samą o jej akcjonariuszami są relacjami uregulowanymi przez prawo; są to stosunki typu zobowiązaniowego, z których wynikają uprawnienia i obowiązki spółki wobec akcjonariusza (np. roszczenie o wypłatę dywidendy lub roszczenie o wypłatę tzw. sumy polikwidacyjnej albo stosunki typu kompetencyjnego). (...) Nie ulega wątpliwości, że stosunki korporacyjne są stosunkami prawnymi, z których wynikają prawa, obowiązki lub kompetencje, nie można więc wykluczyć możliwości żądania, na podstawie art. 189 kpc, ustalenia istnienia stosunku korporacyjnego lub prawa wynikającego z tego stosunku. Stosunki te, w porównaniu ze stosunkami występującymi pomiędzy osobami prawa cywilnego, mają jednak tę specyfikę, że zachodzą wewnątrz osoby (spółki). Z tego względu do stosowania do tych stosunków ogólnych reguł prawa cywilnego, dotyczących stosunków pomiędzy odrębnymi podmiotami (osobami), należy podchodzić z dużą ostrożnością. Dzieje się tak dlatego, że prawo spółek z reguły zawiera własne regulacje, które modyfikują, a nawet wyłączają stosowanie przepisów kodeksu cywilnego, mających wprost zastosowanie do stosunków prawnych pomiędzy odrębnymi osobami. Chociaż więc co do zasady nie można zgodzić się z Sądem Apelacyjnym, że spółka nie ma interesu prawnego, który uzasadniałby ustalenie stosunku korporacyjnego na podstawie art. 189 kpc, to należy zbadać, czy z przepisów kodeksu spółek handlowych regulujących prawa i obowiązki akcjonariusza wobec spółki nie wynikają normy, które pozwalają na ochronę jego interesu bez sięgania po powództwo z art. 189 kpc.

Zgodnie z art. 341 § 2 ksh, spółka, a precyzyjnie ujmując, jej zarząd, na żądanie nabywcy akcji dokonuje wpisu o przeniesienie akcji. Jest to obowiązek zarządu za wykonanie, którego jego członkowie ponoszą odpowiedzialność karną i cywilną wobec spółki (art. 594 § 1 pkt 2 ksh). Jak przewiduje art. 341 § 4 ksh, zarząd, dokonując wpisu związanego ze zmianą danych w księdze akcyjnej, powinien powiadomić o tym osoby zainteresowane i wyznaczyć im co najmniej dwutygodniowy termin dla zgłoszenia sprzeciwu. Sprzeciw zgłoszony w tym terminie powoduje wstrzymanie zmiany wpisu. Taka redakcja przepisu wskazuje, że to spółka ocenia dokumenty stanowiące podstawę wpisu, chociaż więc zarząd nie ma obowiązku badania prawdziwości podpisów (art. 341 § 5 ksh), to gdy istnieją uzasadnione wątpliwości co do tego, czy nastąpiło nabycie akcji, zarząd może odmówić dokonania wpisu. W takiej sytuacji zainteresowany nabywca akcji może wystąpić z powództwem o ustalenie, czy pomiędzy nim a spółką istnieje stosunek korporacyjny oraz z żądaniem nakazania spółce wpisania go do księgi akcyjnej. Nie jest też wykluczone, aby sama spółka wystąpiła o ustalenie istnienia stosunku korporacyjnego pomiędzy nią a osobą, która przedstawia się jako nabywca akcji. Interes prawny nabywcy i spółki związany jest z tym, że wobec spółki za akcjonariusza uważa się tylko tę osobę, która jest wpisana do księgi akcyjnej (art. 343 ksh). Mając na względzie, że spółka może - przez odmowę lub wpis do księgi akcji - sama stwierdzić, czy określona osoba jest lub nie akcjonariuszem, jej interes prawny w ustaleniu stosunku korporacyjnego występuje tylko wtedy, gdy bez oceny sądu, przesądzenie sprawy napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody. (...)

W rozpoznawanej sprawie zachodzi jednak inna sytuacja; spółka wpisała do księgi akcyjnej nabywcę akcji i żąda ustalenia, czy jest on akcjonariuszem, wskazując na wątpliwości związane z tym, czy rzeczywiście wpisany nabywca jest akcjonariuszem. Powodowa spółka stwierdziła, że nie doszło do zbycia akcji, gdyż umowie o przeniesienie akcji nie towarzyszyło wydanie dokumentów akcyjnych, to zaś jest warunkiem koniecznym skutecznego zbycia akcji. Pozwane osoby zgodnie natomiast oświadczyły, że akcjonariuszem jest nabywca akcji i przedstawiły umowę zbycia tych akcji, której powodowa spółka nie kwestionowała. W takiej sytuacji brak interesu prawnego w ustalaniu, kto jest akcjonariuszem spółki, gdyż nie ma co do tego wątpliwości, do skutecznego bowiem przejścia praw z akcji imiennych nie jest potrzebne wydanie akcji, a wystarczy przeniesienie posiadania dokumentu akcyjnego na nabywcę.

Kodeks spółek handlowych wyraźnie odróżnia wydanie dokumentu akcji od przeniesienia jego posiadania. Do wydania akcji dochodzi tylko wtedy, gdy przeniesienie posiadania następuje w sposób określony w art. 348 kc, musi wtedy nastąpić przekazanie faktycznego władztwa nad dokumentem akcyjnym, z reguły więc wręczenie go akcjonariuszowi. Wydanie akcji powinno nastąpić wtedy, gdy to spółka ma przekazać dokument akcjonariuszowi; wiąże się ono z sytuacją, w której prawa z akcji powstają przez jej objęcie (art. 328 § 5, art. 335 i art. 451 § 2 ksh). Inaczej natomiast sytuacja przedstawia się przy zbyciu akcji. Jak wynika z art. 339 ksh, do przeniesienia akcji imiennych wystarcza pisemne oświadczenie albo na samym dokumencie akcji, albo w osobnym dokumencie, oraz przeniesienie posiadania akcji. Ustawodawca używa określenia przeniesienie posiadania, a nie wydanie dokumentu akcji, co oznacza, że władztwo nad dokumentem akcyjnym może zostać przeniesione w każdy prawnie dozwolony sposób. Innymi słowy, dostrzegając, że pomiędzy zbywcą a nabywcą akcji mogą istnieć różne złożone sytuacje prawne i faktyczne, ustawodawca wyraźnie zezwala, aby przeniesienie posiadania akcji nastąpiło nie tylko w sposób określony w art. 348 kc, ale dopuszcza również możliwość przeniesienie posiadania akcji w sposób określony w art. 349-351 kc, czyli bez konieczności wręczenia dokumentu akcyjnego.

Ze względu na regulacje dotyczące roli spółki przy prowadzeniu księgi akcyjnej oraz przenoszenia praw z akcji nie ma podstaw do uznania, że w rozpoznawanej sprawie powodowa spółka miała interes prawny w ustaleniu, który z pozwanych jest jej akcjonariuszem, ma bowiem pełne podstawy do oceny, kogo wpisać do księgi akcyjnej. (...)

Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 398[14] kpc).


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 15 marca 2007 r.

II CSK 529/2006

1. Zgodnie z art. 431 § 1 k.s.h., podwyższenie kapitału zakładowego może nastąpić w drodze emisji nowych akcji lub podwyższenia wartości nominalnej akcji dotychczasowych. Użyty w tym przepisie spójnik "lub" nie oznacza alternatywy rozłącznej. Możliwe jest zastosowanie obu wskazanych sposobów podwyższenia kapitału zakładowego równolegle, nawet w drodze uchwały podjętej na tym samym walnym zgromadzeniu.

2. Konstytutywny charakter wpisu do rejestru zmiany statutu spółki w związku z uchwałą o podwyższeniu kapitału zakładowego sprawia, że podjęcie uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego przez emisję nowych akcji i - jednocześnie - przez podwyższenie wartości akcji dotychczasowych do wysokości ustalonej dla akcji nowo emitowanych, nie łamie bezwzględnie obowiązującej zasady równej wartości nominalnej akcji, wyrażonej w art. 302 k.s.h. Zasady tej nie narusza też wpis takiej uchwały do rejestru.

3. Przepisy Kodeksu spółek handlowych nie określają wprost, w jaki sposób powinny być wnoszone pieniężne wkłady uzupełniające na akcje w związku z podwyższeniem ich wartości nominalnej. Istnieją natomiast unormowania regulujące tę materię w odniesieniu do wkładów wnoszonych przy tworzeniu spółki akcyjnej (art. 329, art. 330 k.s.h.). Na gruncie tych przepisów należy dopuścić - w razie braku odmiennego zastrzeżenia w statucie - wniesienie wkładu pieniężnego na akcje przez osobę trzecią na rachunek akcjonariusza.

Uzasadnienie

Wnioskodawczyni Ł. TE Spółka Akcyjna w Ł. złożyła wniosek o przerejestrowania z dotychczasowego rejestru handlowego prowadzonego przed wojną przez Sąd Okręgowy w Ł. do Krajowego Rejestru Sądowego oraz dokonanie tam wpisów dotyczących:

- ujawnienia informacji o jednolitym tekście statutu;

- podwyższenia kapitału zakładowego do 251.200 zł (poprzez podwyższenie wartości dotychczasowych akcji, oznaczonych jako seria A, do kwoty 0,01 zł oraz emisję akcji serii B);

- nowo powołanych władz Spółki, tj. zarządu i rady nadzorczej.

Sąd Rejonowy dla Ł. - Ś. w Ł. postanowieniem z dnia 29 grudnia 2005 r. odmówił dokonania wpisów objętych wymienionym wnioskiem, przyjmując za podstawę tego rozstrzygnięcia następujące ustalenia faktyczne.

Ł. TE Spółka Akcyjna w Ł. wpisana została do rejestru handlowego 29 października 1925 r. Kapitał zakładowy Spółki, po kilkakrotnym podwyższeniu, określony został na sumę 60.000.000,00 zł i podzielony na 120.000 akcji na okaziciela o wartości nominalnej 500 zł każda, wyemitowanych w czterech seriach. Miasto Ł. posiadało 26.142 akcje. Pozostałymi akcjonariuszami, oprócz podmiotów polskich, były liczne osoby zagraniczne, w tym banki oraz spółki z branży elektrycznej i energetycznej.

Według statutu zatwierdzonego w dniu 5 czerwca 1931 r. przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, zarząd Spółki składał się z co najmniej z dziesięciu członków, w tym przynamniej trzech wybranych spośród kandydatów wskazanych przez Magistrat Miasta Ł., niezależnie od ilości akcji posiadanych przez miasto Ł. (§ 37). Rada Nadzorcza liczyła co najmniej sześć osób, w tym dwie wyznaczone przez Magistrat Miasta Ł. (§ 49), a Komisja Rewizyjna - siedmiu członków, w tym dwóch wyznaczonych przez ten Magistrat (§ 57). W statucie przewidziano, że zmiana postanowień zawartych w § 5, 16, 17, 18, 24, 37, 40, 42, 49, 57, 58, 69, 74 i 75 wymaga zgody miasta Ł.

Po wejściu w życie kodeksu handlowego z 1934 r. Spółka została ponownie wpisana do rejestru Handlowego pod numerem (...). Po wojnie majątek Spółki został znacjonalizowany, jednak nie została ona wykreślona z rejestru. Wskutek dwukrotnej denominacji złotego wartość jednej akcji wynosi obecnie 0,0005 zł.

Nowo wybrany zarząd Spółki zwołał na dzień 6 października 2005 r. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy ogłaszając porządek obrad obejmujący podjęcie uchwał w sprawie wyłączenia prawa poboru i podwyższenia kapitału zakładowego, zmian § 2 i 4 statutu oraz zmian w organach Spółki.

W dniu 6 października 2005 r. Walne Zgromadzenie, w którym uczestniczyło dwóch akcjonariuszy reprezentujących łącznie 196 akcji, tj. 0,163% kapitału zakładowego, podjęło następujące uchwały:

- Nr (...) - o pozbawieniu w całości dotychczasowych akcjonariuszy prawa pierwszeństwa objęcia nowych akcji;

- Nr (...) - o podwyższeniu kapitału zakładowego Spółki o 250.000 zł w drodze emisji 250.000 akcji na okaziciela serii B o wartości nominalnej 1 grosz każda, oferowanych w drodze subskrypcji prywatnej miastu Ł., Tomaszowi G. i Robertowi J.;

- Nr (...) - o podwyższeniu kapitału zakładowego o 1.140 zł w drodze podwyższenia wartości nominalnej dotychczasowych akcji na okaziciela (serii A) do wartości nominalnej 1 grosz każda akcja;

- Nr (...) - (...) - w sprawie zmian § 1-4, 13-15, 43, 46, 50, 51, 54, 72, 73 i 76 statutu oraz wykreślenia z niego § 6, 8-12, 19-23, 25 - 36, 39, 44, 45, 47, 48, 52, 53, 56-63, 65 - 68, 70, 71;

- Nr (...) - o przyjęciu tekstu jednolitego statutu.

W dniu 18 października 2005 r. zarząd Spółki złożył oświadczenia stwierdzające dokonanie wpłat pieniężnych na akcje dotychczasowe (w całości) oraz serii B (w 1/4 ich wartości nominalnej) przez dwóch akcjonariuszy (Tomasza G. i Roberta J.).

Oceniając powyższe ustalenia, Sąd Rejonowy uznał, że wniosek o przerejestrowanie Spółki i dokonanie objętych nim wpisów nie może być uwzględniony z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze, uchwały w przedmiocie zmian statutu podjęte zostały w zakresie znacznie wykraczającym poza zapowiedziany w ogłoszonym porządku obrad, a więc z naruszeniem przepisów art. 402 § 2 i art. 404 § 1 k.s.h. Po drugie, nieprawidłowo dokonane zostało podwyższenie kapitału zakładowego Spółki. Zgodnie z art. 302 k.s.h., akcje nowej emisji muszą mieć taką samą wartość nominalną, jak akcje dotychczasowe. Uchwała Nr (...), przewidująca emisję akcji serii B, podjęta została przed uchwałą Nr (...), podwyższającą wartość nominalna akcji dotychczasowych, naruszając powyższą zasadę.

Sąd Rejonowy zwrócił też uwagę na nieprawidłowe dokonanie wpłat na akcje dotychczasowe z tytułu podwyższenia ich wartości nominalnej przez dwóch akcjonariuszy za wszystkich pozostałych, a także wadliwe oznaczenie tych akcji - wyemitowanych w czterech seriach - jako akcje serii A.

Sąd Okręgowy w Ł. zaskarżonym skargą kasacyjną postanowieniem oddalił apelację wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Rejonowego. Podzielił przy tym zarówno przyjęte za podstawę zaskarżonego orzeczenia, ustalenia faktyczne, jak i ich ocenę prawną.

W skardze kasacyjnej, opartej na podstawie określonej w art. 398[3] § 1 pkt 1 kpc, wnioskodawczyni podniosła zarzuty naruszenia - przez błędną wykładnię - art. 402 § 2 w zw. z art. 404 § 1, art. 302 § 1 w zw. z art. 430 § 1 i art. 330 w zw. z art. 431 § 7 k.s.h. oraz art. 36 ust. 2 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 20 marca 1950 r. o terenowych organach jednolitej władzy państwowej. W konkluzji wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie także postanowienia Sądu Rejonowego i przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Wniosek zgłoszony przez Ł. TE Spółkę Akcyjnej w Ł. obejmował żądanie dokonanie wpisu w rejestrze nie tylko zmian statutu oraz podwyższenia kapitału zakładowego. Skarżąca powołując się na podstawę kasacyjną z art. 398[3] § 1 pkt 1 kpc podniosła jednak wyłącznie zarzuty kwestionujące przesłanki rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji odnoszące się do oceny prawidłowości powzięcia uchwał zmieniających statut oraz sposobu przeprowadzenia podwyższenia kapitału zakładowego Spółki. Tak ujęta podstawa zawęża pole kontroli kasacyjnej jedynie do tych kwestii. Zgodnie bowiem z treścią art. 398[13] § 1 kpc, Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach jej podstaw oraz w granicach zaskarżenia.

Z przyjętych za podstawę zaskarżonego postanowienia wiążących ustaleń faktycznych wynika, że w porządku obrad podanym w ogłoszeniu o zwołaniu Walnego Zgromadzenia na dzień 6 października 2005 r. wskazano tylko zamierzone zmiany § 2 i 4 statutu. Na zgromadzeniu tym podjęto jednak uchwały zmieniające 60 - spośród wszystkich 75 - paragrafów statutu. Nie była to przy tym ingerencja kosmetyczna, dostosowująca jedynie poszczególne postanowienia do obowiązujących przepisów, ale zasadniczo zmieniająca treść całego statutu. Zgodzić się zatem trzeba z oceną Sądu Okręgowego, że zmiany te - w zakresie, w jakim nie były zapowiedziane - przeprowadzone zostały z naruszeniem art. 402 § 2 i art. 404 § 1 k.s.h., jako że bezspornie na Walnym Zgromadzeniu nie był reprezentowany cały kapitał zakładowy. Przeciwny pogląd skarżącej, opowiadający się za dopuszczalnością dokonania wszelkich zmian w statucie, w razie ich zaanonsowania w proponowanym porządku obrad przy użyciu ogólnej formuły: "zmiany w statucie", pozostaje w oczywistej sprzeczności z treścią art. 402 § 2 k.s.h. Przewidziano tam wszakże wyraźnie nakaz powołania w ogłoszeniu dotychczas obowiązujących postanowień statutu oraz brzmienia projektowanych zmian (zdanie drugie), bądź też - w razie znacznego zakresu tych zmian - zamieszczenia projektu nowego tekstu jednolitego statutu wraz wyliczeniem nowych lub zmienionych jego postanowień (zdanie trzecie).

W rozpoznawanej sprawie problem nie polegał na tym, że wystąpiła rozbieżność pomiędzy treścią przewidywanych zmian statutu, a zmianami rzeczywiście dokonanymi. Nie ma więc potrzeby - jak sugeruje to skarżąca - analizowania go w tym aspekcie. Walne Zgromadzenie podjęło uchwały zmieniające cały niemal statut bez zakomunikowania takiego zamiaru akcjonariuszom. Działanie takie narusza wskazane wyżej, bezwzględnie obowiązujące przepisy.

Wbrew odmiennemu zapatrywaniu skarżącej, dokonana przez Sąd drugiej instancji wykładnia art. 402 § 2 k.s.h. nie jest wyrazem eksponowania pozycji zarządu w systemie organów spółki akcyjnej, zwłaszcza w odniesieniu do Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, lecz dostrzegania celu, jakim kierował się ustawodawca wprowadzając to unormowanie.

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy może zostać zwołane także przez radę nadzorczą (art. 399 § 2 k.s.h.) oraz upoważnionych przez sąd rejestrowy akcjonariuszy reprezentujących co najmniej jedną dziesiątą, a nawet - jeżeli statut tak przewiduje - mniejszą część kapitału zakładowego (art. art. 401 § 1 w zw. z art. 400 k.s.h.). W tych przypadkach inicjator zwołania Walne Zgromadzenie (a nie zarząd) określa porządek jego obrad. Walne Zgromadzenie może oczywiście obradować w każdej sprawie, a więc i takiej, która nie była zapowiedziana w ogłoszeniu, jednak nie może podejmować uchwał niejako z zaskoczenia. Przed takim działaniem chroni akcjonariuszy regulacja przewidziana w art. 402 k.s.h. Zarzut naruszenia tego przepisu w zw. z art. 404 § 1 k.s.h. nie może być zatem uznany za uzasadniony.

Zgodnie z art. 431 § 1 k.s.h., podwyższenie kapitału zakładowego może nastąpić w drodze emisji nowych akcji lub podwyższenia wartości nominalnej akcji dotychczasowych. Użyty w tym przepisie spójnik "lub" nie oznacza alternatywy rozłącznej. Możliwe jest zastosowanie obu wskazanych sposobów podwyższenia kapitału zakładowego równolegle, nawet w drodze uchwały podjętej na tym samym Walnym Zgromadzeniu. Uchwała taka wymaga zmiany statutu, a ta następuje z chwilą wpisu do rejestru (art. 430 § 1 k.s.h.). Konstytutywny charakter tego wpisu sprawia, że podjęcie uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego przez emisję nowych akcji i - jednocześnie - przez podwyższenie wartości akcji dotychczasowych do wysokości ustalonej dla akcji nowo emitowanych, nie łamie bezwzględnie obowiązującej zasady równej wartości nominalnej akcji, wyrażonej w art. 302 k.s.h. Zasady tej nie narusza też wpis takiej uchwały do rejestru. Uwagi powyższe w pełni odnieść należy do sytuacji, w której - jak to miało miejsce w rozpoznawanej sprawie - przewidziane w art. 431 § 1 k.s.h. sposoby podwyższenia kapitału zakładowego wdrożono w drodze odrębnych uchwał, podjętych na tym samym Walnym Zgromadzeniu. Nie można więc odmówić racji zarzutowi skarżącej, wskazującemu na wadliwość, naruszającej art. 302 w zw. z art. 430 § 1 k.s.h., odmiennej oceny Sądu Okręgowego.

Przepisy kodeksu spółek handlowych nie określają wprost, w jaki sposób powinny być wnoszone pieniężne wkłady uzupełniające na akcje w związku z podwyższeniem ich wartości nominalnej. Istnieją natomiast unormowania regulujące tę materię w odniesieniu do wkładów wnoszonych przy tworzeniu spółki akcyjnej (art. 329, art. 330 k.s.h.). Na gruncie tych przepisów w piśmiennictwie prezentowany jest pogląd, wskazujący na dopuszczalność - w razie braku odmiennego zastrzeżenia w statucie - wniesienia wkładu pieniężnego na akcje przez osobę trzecią na rachunek akcjonariusza. Pogląd ten, odwołujący się do regulacji zawartej w art. 356 kc, w odniesieniu do wkładów niepieniężnych zasługuje na aprobatę, gdyż nie ma ważkich argumentów wykluczających możliwość sięgnięcia w analizowanym przypadku do konstrukcji spełnienia świadczenia pieniężnego przez osobę trzecią. Wyłania się jednak kwestia, czy przepis ten - wobec brzmienia art. 431 § 7 k.s.h. - może być odpowiednio stosowany do podwyższenia kapitału zakładowego. Na pytanie to trzeba odpowiedzieć twierdząco. Nie można uznać, że przepisy wymienione w art. 431 § 7 k.s.h. stanowią katalog zamknięty. Przemawia za tym choćby wskazana wyżej konieczność respektowania przy podwyższaniu kapitału zakładowego zasady wynikającej z art. 302 k.s.h.

Skarżąca podnosząc zarzut naruszenia art. 330 w zw. z art. 431 § 7 k.s.h. wyszła jednak z odmiennych założeń. Wskazała bowiem, że Sąd Okręgowy wadliwie zinterpretował te przepisy jako właściwe do oceny wykonania obowiązku wniesienia uzupełniających wkładów na akcje. Tak skonstruowany zarzut nie mógł być uwzględniony.

Zasadność zarzutu naruszenia art. 302 w zw. z art. 430 § 1 k.s.h. nie pozwala uznać skargi kasacyjnej za usprawiedliwioną. Z motywów zaskarżonego postanowienia wynika jednoznacznie, że Sąd Okręgowy istotnej wadliwości uchwał w przedmiocie podwyższenia kapitału zakładowego Spółki będącej wnioskodawcą upatrywał także w nieprawidłowym określeniu dotychczasowych akcji - faktycznie wyemitowanych w czterech seriach (I, II, III i IV) - zbiorczym oznaczeniem "akcje serii A". Skarżąca nie podniosła zarzutu kwestionującego powyższa ocenę. Podjęła z nią polemikę w uzasadnieniu zarzutu naruszenia art. 302 w zw. z art. 430 § 1 k.s.h., a więc w sposób nie odpowiadający zasadom przytaczania podstaw kasacyjnych i w nawiązaniu do przepisów zupełnie nieprzydatnych do przeprowadzenia kontroli zasadności stanowiska Sądu drugiej instancji.

Zamierzonego skutku nie mogły też odnieść zarzuty naruszenia art. 36 ust. 2 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym (Dz. U. 1990 r. Nr 32 poz. 191 ze zm.) oraz art. 32 ust. 2 ustawy z dnia 20 marca 1950 r. o terenowych organach jednolitej władzy państwowej (Dz. U. 1950 r. Nr 14 poz. 130 ze zm.). Sąd Okręgowy przepisów tych nie stosował. Uznał bowiem, że kwestia następstwa prawnego obecnej jednostki samorządu terytorialnego miasta Ł. po noszącej tę sama nazwę przedwojennej jednostce samorządowej i wyprowadzane z niej przez skarżącą wnioski w zakresie zgodności z prawem zmienionych § 57 i 58 statutu, nie mają w sprawie istotnego znaczenia.

Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 398[14] orzekł, jak w sentencji.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie

z dnia 15 stycznia 2007 r.

III SA/Wa 3884/2006

Jeśli tylko akcje nabyte w 1997 r. spełniały warunki określone w art. 4 pkt 8 w zw. z art. 2 ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi i w konsekwencji były dopuszczone do obrotu publicznego w rozumieniu ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi, to zostały przez niego nabyte na podstawie oferty publicznej w rozumieniu art. 52 pkt 1 lit. b PDOFizU w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2004 r., a tym samym są objęte hipotezą normy zawartej w art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r.

Z uzasadnienia

Pismem z dnia 17 marca 2005 r. Stanisław G. zwany dalej Skarżącym, zwrócił się do Naczelnika US w G. z wnioskiem o udzielenie pisemnej interpretacji co do zakresu i sposobu zastosowania prawa podatkowego. Skarżący wskazał, iż w 1996 r. na podstawie uchwały Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy "P." SA prawo nabycia akcji serii J przyznano wyłącznie pracownikom i osobom wchodzącym w skład spółek należących do Grupy Kapitałowej. W 1998 r. Skarżący dokonał zakupu akcji tej serii w cenie emisyjnej, a sprzedał je w 2004 r. i w związku z tym zwrócił się z zapytaniem odnośnie opodatkowania uzyskanego dochodu.

Przedstawiając swoje stanowisko Skarżący wskazał, że dochód uzyskany z tytułu zbycia przedmiotowych akcji nabytych przed 1 stycznia 2004 r. korzysta ze zwolnienia od podatku dochodowego w myśl przepisu art. 19 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2003 r. Nr 202 poz. 1956; dalej "ustawa z dnia 12 listopada 2003 r.") w zw. z art. 52 pkt 1 lit. b ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. 2000 r. Nr 14 poz. 176 ze zm.; dalej PDOFizU.

Postanowieniem z dnia 19 kwietnia 2005 r. Naczelnik US w G. uznał stanowisko Skarżącego za nieprawidłowe. Organ I instancji przypomniał, że zgodnie z art. 19 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r. przepisów PDOFizU nie stosuje się do opodatkowania dochodów (poniesionych strat) uzyskanych po dniu 31 grudnia 2003 r. z odpłatnego zbycia papierów wartościowych, o których mowa w art. 52 pkt 1 lit. b ustawy wymienionej w art. 1, w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 stycznia 2004 r., pod warunkiem że papiery te zostały nabyte przed dniem 1 stycznia 2004 r. Artykuł 52 pkt 1 lit. b PDOFizU we wskazanym brzmieniu stanowił, że zwalnia się od podatku dochodowego w okresie od 1 stycznia 2001 r. do 31 grudnia 2003 r. dochody z odpłatnego zbycia papierów wartościowych, które są dopuszczone do publicznego obrotu papierami wartościowymi, a zostały nabyte na podstawie publicznej oferty lub na giełdzie papierów wartościowych, albo w regulowanym pozagiełdowym wtórnym obrocie publicznym albo na podstawie zezwolenia udzielonego w trybie art. 92 lub 93 przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi (Dz. U. 1997 r. Nr 118 poz. 754 ze zm.; dalej ustawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi).

W ocenie organu podatkowego I instancji, nabycie przez Skarżącego w 1998 r. akcji "P." SA nie spełniało żadnego z tych warunków, albowiem oferta nabycia tych akcji została skierowana - jak wynikało to z prospektu emisyjnego - wyłącznie do pracowników spółki. Zdaniem organu podatkowego I instancji, za ofertę publiczną można bowiem uznać wyłącznie ofertę skierowaną do ogółu społeczeństwa, co oznacza, że akcje sprzedane przez Skarżącego nie zostały nabyte na podstawie oferty publicznej.

W swoim zażaleniu na powyższe postanowienie Skarżący, przedkładając decyzję Komisji Papierów Wartościowych z dnia 28 listopada 1997 r. oraz formularz zapisu na akcje zwykłe imienne, podniósł, iż zakupione przez niego akcje zostały nabyte na podstawie oferty publicznej, ponieważ w 1997 r. były w publicznej subskrypcji po dopuszczeniu do publicznego obrotu.

Decyzją z dnia 17 czerwca 2005 r. Dyrektor IS w Warszawie (DIS) odmówił zmiany zaskarżonego postanowienia. W uzasadnieniu decyzji organ odwoławczy wskazał, iż niespełnienie któregokolwiek z warunków określonych w art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r. w zw. z art. 52 pkt 1 lit. b PDOFizU wyklucza możliwość objęcia zwolnieniem dochodu uzyskanego ze sprzedaży akcji. Jednocześnie DIS wyjaśnił, iż dla zdefiniowania publicznego obrotu, w niniejszej sprawie ma zastosowanie definicja zawarta w art. 2 ust. 1 ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi, zgodnie z którym publicznym obrotem papierami wartościowymi jest proponowanie nabycia lub nabywanie emitowanych w serii papierów wartościowych przy wykorzystaniu środków masowego przekazu albo w inny sposób, jeżeli propozycja skierowana jest do więcej niż 300 osób albo do nieoznaczonego adresata. Ponieważ przepis ten, jak również i przepisy PDOFizU, nie zawierają definicji publicznej oferty, to zdaniem DIS, dla ustalenia znaczenia pojęcia "oferta publiczna" należy zastosować wykładnię językową. Według definicji zawartej w Słowniku języka polskiego (pod red. M. Szymczaka, PWN 1996, t. II, L-P, str. 1022), "publiczny" oznacza dotyczący ogółu ludzi, służący ogółowi, przeznaczony, dostępny dla wszystkich. Dlatego też, mówiąc o publicznym charakterze oferty należy mieć na względzie powszechny dostęp do akcji przez ogół społeczeństwa, bez względu na ilość osób, do których skierowana jest oferta. DIS podkreślił, iż pogląd ten znajduje swoje odzwierciedlenie w orzecznictwie sądów administracyjnych i wskazał na wyroki z dnia 18 lutego 2004 r. SA/Lu 798/2002, z dnia 27 maja 2003 r. SA/Bk 1403/2002 (LexPolonica nr 361546), z dnia 19 maja 2004 r. III SA 3295/2002 (LexPolonica nr 373199) oraz z dnia 22 grudnia 2004 r. III SA/Wa 219/2004. W związku z powyższym, zdaniem DIS, pracownicy "P." SA nabyli akcje na podstawie oferty, która nie miała charakteru publicznego, bowiem propozycja dotycząca nabycia akcji została skierowana do ściśle określonego adresata.

Na powyższą decyzję Skarżący wniósł skargę do WSA w Warszawie, zarzucając jej naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 52 pkt 1 lit. b PDOFizU w zw. z art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r., poprzez błędne przyjęcie, że zbycie w 2004 r. akcji zwykłych imiennych serii "J." "P." SA, dopuszczonych do obrotu publicznego i nabytych przez Skarżącego przed 1 stycznia 2004 r. na podstawie oferty publicznej, nie podlega zwolnieniu od opodatkowania.

Uzasadniając skargę Skarżący wskazał, że stanowisko organów podatkowych zostało oparte na błędnej wykładni wskazanych przepisów, co doprowadziło do pozbawienia podatnika przysługującego mu z mocy prawa zwolnienia z podatku dochodowego od osób fizycznych. Skarżący podniósł, iż ze stanowiskiem przedstawionym w zaskarżonej decyzji trudno się zgodzić tym bardziej, że większość warszawskich urzędów skarbowych oraz liczne w Polsce wydały w tej samej sprawie postanowienia, z których wynikało, że nabyte w 1998 r. akcje były dopuszczone do publicznego obrotu papierami wartościowymi, zatem dochód z ich zbycia w 2004 r. korzystał ze zwolnienia. W ocenie Skarżącego, nabyte przez niego akcje spełniały wszystkie warunki, określone w art. 52 pkt 1 lit. b PDOFizU i podlegały regulacji zawartej w art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r. Skarżący podkreślił, iż organy skarbowe wydając pozytywne postanowienia w przedmiotowej sprawie każdorazowo uwzględniały stan faktyczny i nie miały w tej kwestii wątpliwości. Wskazał również, iż przepisy prawa podatkowego powinny być formułowane i stosowane w sposób jasny i zrozumiały, zarówno dla organów skarbowych jak i podatnika.

W odpowiedzi na skargę Dyrektor IS w Warszawie powtórzył argumentację przedstawioną w zaskarżonej decyzji i wniósł o oddalenie skargi.

Rozpatrując sprawę na rozprawie w dniu 28 października 2005 r. i mając na względzie pojawiające się w badanej sprawie wątpliwości WSA w Warszawie - zgodnie z art. 193 Konstytucji RP, art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. 1997 r. Nr 102 poz. 643 ze zm.) i art. 124 § 1 pkt 5 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - PostSądAdmU- postanowił zawiesić postępowanie oraz przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności art. 14b § 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - OrdPU z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji RP, a także art. 14b § 1 i art. 14c OrdPU z art. 217 Konstytucji RP, art. 14a-14c OrdPU z art. 10 i 184 Konstytucji RP, art. 14b § 5 OrdPU z art. 2 i 32 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 14b § 6 OrdPU z art. 78 Konstytucji RP.

W wyroku TK z dnia 30 października 2006 r. P. 36/2005 (OTK ZU 2006/9A poz. 129) TK stwierdził, że art. 14b § 6 zd. 1 jest zgodny z art. 10 i 184 Konstytucji w pozostałym zaś zakresie - uznając że odpowiedź na postawione przez WSA pytanie prawne nie pozostaje w związku z badaną sprawą - umorzył postępowanie.

WSA w Warszawie zważył co następuje:

Zgodnie z art. 1 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. 2002 r. Nr 153 poz. 1269) kontrola sądowa zaskarżonych decyzji, postanowień bądź innych aktów wymienionych w art. 3 § 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. 2002 r. Nr 153 poz. 1270 ze zm.), sprawowana jest w oparciu o kryterium zgodności z prawem. W związku z tym, zgodnie z art. 145 § 1 pkt 1 tej ustawy, aby wyeliminować z obrotu prawnego akt wydany przez organ administracyjny, konieczne jest stwierdzenie, że doszło w nim do naruszenia przepisów prawa materialnego w stopniu mającym wpływ na wynik sprawy, bądź przepisów postępowania w stopniu mogącym mieć istotny wpływ na wynik sprawy, albo też do naruszenia przepisów prawa dającego podstawę do wznowienia postępowania albo stwierdzenia nieważności decyzji. Oceniając zaskarżoną decyzję w tym zakresie należy stwierdzić, że nie odpowiada ona prawu.

Przede wszystkim należy uwzględnić, że NSA w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 20 listopada 2006 r. II FPS 2/2006 (ONSAiWSA 2007/1 poz. 4) rozstrzygnął, że do uzyskanego w 2004 r. dochodu z odpłatnego zbycia akcji, o których mowa w art. 52 pkt 1 lit. b ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. 2000 r. Nr 14 poz. 176 ze zm.), w celu ich umorzenia, nie stosuje się przepisów tej ustawy, na podstawie art. 19 ust. 1 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r., pod warunkiem, że są to akcje nabyte przed dniem 1 stycznia 2004 r.

Oznacza to, że jeżeli akcje sprzedane w 2004 r. przez Skarżącego spełniały przesłanki określone w art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r. w zw. z art. 52 PDOFizU w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2004 r., to do opodatkowania dochodu osiągniętego z tego tytułu nie miały zastosowania przepisy PDOFizU, w tym także powoływany przez organy podatkowe art. 17 ust. 1 pkt 6 tej ustawy. W świetle art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r. wystarczające jest stwierdzenie, iż doszło do zbycia papierów wartościowych, że były to papiery, o których mowa w art. 52 w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2004 r., tj. papiery wartościowe dopuszczone do publicznego obrotu papierami wartościowymi, nabyte na podstawie publicznej oferty lub na giełdzie papierów wartościowych, albo w regulowanym pozagiełdowym wtórnym obrocie publicznym, albo na podstawie zezwolenia udzielonego w trybie art. 92 lub 93 przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi, a także że zostały nabyte przed 1 stycznia 2004 r. Podkreślenia jeszcze raz wymaga, że dochód uzyskany ze sprzedaży tych papierów nie jest z mocy art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r. wolny od podatku, ale że do jego opodatkowania w ogóle nie stosuje się przepisów PDOFizU.

W świetle wniosku o wydanie interpretacji należy uznać, że Skarżący nabył przedmiotowe akcje jeszcze przed 1 stycznia 2004 r. Z załączonej przez Skarżącego kopii decyzji Komisji Papierów Wartościowych z dnia 28 listopada 1997 r. wynika, że akcje "P." SA były dopuszczone do publicznego obrotu. Zdaniem Skarżącego, akcje te zostały nabyte na podstawie oferty publicznej, co zakwestionowały organy podatkowe.

Formułując taki pogląd organy podatkowe oparły się na stwierdzeniu, że skoro brak jest definicji pojęcia oferta publiczna zarówno w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych, jak też w ustawie o publicznym obrocie papierami wartościowymi, to należało ustalić znaczenie tego pojęcia w oparciu o dyrektywy wykładni językowej. Przyznać należy, że pogląd taki był formułowany przez sądy administracyjne. W jednym ze wskazanych przez DIS wyroków (por. wyrok z dnia 19 maja 2004 r. III SA 3295/2002 LexPolonica nr 373199), WSA w Warszawie wziął pod uwagę, iż emitowane akcje imienne oferowane były skonkretyzowanej grupie osób i stwierdził, że dla oceny sprawy rzeczywiście kluczowe znaczenie ma definicja pojęcia "publiczny". Skoro wykładnia językowa prowadzona w oparciu o definicję pojęcia "publiczny" zawartą w Słowniku języka polskiego (pod red. M. Szymczaka), w którym pojęcie "publiczny" zdefiniowano jako: dotyczący ogółu ludzi, służący ogółowi, przeznaczony, dostępny dla wszystkich, to - zdaniem WSA - należało podzielić pogląd organów podatkowych, iż zastosowanie tej definicji wyklucza możliwość podzielenia wniosku, iż także w przypadku gdy krąg nabywców akcji był ograniczony do pracowników, to nabycie akcji mogło nastąpić w drodze "oferty publicznej". W ocenie WSA także zawarta w art. 4 pkt 8 ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi definicja pojęcia "pierwszej oferty publicznej", była nieprzydatną dla oceny sprawy.

Także NSA w wyrokach z dnia 7 lipca 2004 r. FSK 259/2004 (LexPolonica nr 403578) oraz FSK 262/2004 (LexPolonica nr 403580) stanął na stanowisku, iż brak legalnej definicji pojęcia "oferta publiczna" w ustawie z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz w innych aktach normatywnych w pełni uzasadniał posłużenie się przy ustalaniu znaczenia tego pojęcia dyrektywami wykładni językowej. Dyrektywy te upoważniały zaś do wniosku, że publiczny charakter oferty ma miejsce wtedy, gdy oferta adresowana jest do wszystkich, a nie tylko do ograniczonego kręgu osób.

Zdaniem składu orzekającego, w niniejszej sprawie powyższego poglądu nie można podzielić co najmniej z kilku powodów.

Po pierwsze, nie można się zgodzić z tezą, że o charakterze oferty, tj. czy można ją uznać za publiczną lub niepubliczną, decydować by miała okoliczność, czy była ona skierowana do ogółu społeczeństwa bądź tylko do określonej grupy. Pamiętać bowiem należy, że oferowanie akcji do nabycia możliwe jest albo na podstawie ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeksu spółek handlowych (Dz. U. 2000 r. Nr 94 poz. 1037 ze zm.; dalej KSH) albo też na podstawie ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (Dz. U. 2005 r. Nr 184 poz. 1539 ze zm.). Wcześniej możliwe zaś to było albo na podstawie przepisów Kodeksu handlowego (do 1 stycznia 2001 r.) oraz powoływanej wcześniej ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi. Innymi słowy, oferowanie akcji do nabycia możliwe jest albo na podstawie przepisów prawa handlowego, tj. szeroko rozumianego prawa prywatnego, w którym to trybie organy władzy publicznej nie uczestniczą, albo na podstawie przepisów prawa publicznego i pod nadzorem Komisji Papierów Wartościowych. Oznacza to, iż zastosowanie wykładni językowej prowadzić może do zupełnie różnych wyników, a pogląd, że ofertą publiczną nabycia akcji będzie każda oferta uczyniona w trybie przepisów prawa publicznego i spełniająca określone przez te przepisy warunki uznania za ofertę publiczną, należy na gruncie wykładni językowej uznać za co najmniej równoprawny z tezą, że publiczną jest tylko taka oferta, która byłaby skierowana do ogółu społeczeństwa. Z konstatacji tej wynika, że wykładnia językowa nie prowadzi do jednoznacznych rezultatów, a zatem sama w sobie nie jest wystarczająca do sformułowania odpowiedzi na pytanie, co oznacza oferta publiczna.

Po drugie, należy przypomnieć, że gdyby za decydujący w ocenie charakteru oferty nabycia akcji uznać fakt, czy krąg podmiotów, do których oferta jest adresowana, jest nieograniczony, a jednocześnie pominąć przepisy ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi, to wówczas za ofertę publiczną należałoby także uznać ofertę nabycia akcji dokonaną w trybie art. 440 ksh, tj. w ramach subskrypcji otwartej. Artykuł 440 ksh stanowi, że jeżeli objęcie akcji nowej emisji ma nastąpić w trybie subskrypcji otwartej, to ogłoszenie wzywające do zapisywania się na akcje powinno zawierać dane określone w art. 434 § 2 pkt 1-7 i 9 ksh, a także numer i datę Monitora Sądowego i Gospodarczego, w którym ogłoszono statut, firmę i adres spółki, firmę (nazwę) i adres subemitenta oraz oferowaną mu cenę objęcia akcji, jeżeli spółka zawarła umowę z subemitentem, firmę (nazwę) i adres podmiotu, przyjmującego zapisy i wpłaty na akcje, jeżeli spółka udzieliła takiego upoważnienia, termin, do którego subskrybenci mogą dokonywać zapisów na akcje.

Tymczasem uznanie takiej oferty nabycia akcji za ofertę publiczną - mimo, iż jest adresowana do ogółu społeczeństwa - jest co najmniej wątpliwe, albowiem akcje te - nawet jeśli uwzględnić, iż powołany przepis do 24 października 2006 r. nie posługiwał się pojęciem oferty publicznej - nie znajdowałyby się w obrocie publicznym.

Pamiętać także należy w przeciwieństwie do wcześniejszego stanu prawnego, tj. ustawy z dnia 22 marca 1991 r. - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi i funduszach powierniczych (Tekst jednolity: Dz. U. 1994 r. Nr 58 poz. 239 ze zm.), kiedy to zbieranie kapitału akcyjnego w drodze publicznej subskrypcji podlegało zarówno tej ustawie, jak i przepisom Kodeksu handlowego, po wejściu w życie ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi, stało się ewidentne, iż zbieranie kapitału w drodze ogłoszeń publicznych możliwe było wyłącznie w trybie określonym przepisami tej ustawy (por. J. Frąckowiak, w: Kodeks handlowy - Komentarz, pod red. K. Kruczalaka, Warszawa 1999, str. 428-429). Na mocy powołanej ustawy zresztą skreślony został art. 318 kh, który określał tryb zapisów na akcje oraz zmieniono art. 316 § 2, który od tej chwili stanowił, że do zebrania kapitału za pomocą ogłoszeń stosuje się przepisy ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi.

Przypomnienie jest to o tyle istotne, że wraz z Kodeksem spółek handlowych wszedł w życie wspomniany już art. 440 regulujący tryb subskrypcji otwartej. § 3 tego artykułu wyklucza jednak stosowanie przepisu art. 440 § 1 oraz art. 434 ksh, stanowiąc, że nie stosuje się ich do subskrypcji akcji w ramach oferty publicznej objętej prospektem emisyjnym albo memorandum informacyjnym na podstawie przepisów określonych w art. 431 § 4, tj. przepisów o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych. Zaznaczyć należy, iż przed wejściem w życie ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych, tj. przed 24 października 2006 r., art. 440 § 3 ksh stanowił, iż przepisów § 1 oraz art. 434 nie stosuje się do subskrypcji akcji w ramach publicznego obrotu. Jak się podkreśla w literaturze (por. A. Kidyba, Kodeks spółek handlowych - Objaśnienia, Kraków 2001, str. 702-703) subskrypcja otwarta mogła być zatem realizowana w obrocie publicznym, jak i niepublicznym. W przypadku spółek publicznych zastosowanie ma tryb subskrypcyjny określony właśnie w przepisach ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowym, a podstawowe znaczenie ma prospekt emisyjny lub memorandum.

Z wywodów powyższych wynika zatem, iż niemożliwe jest, a także i było sformułowanie oferty publicznej nabycia akcji spółki publicznej w innym trybie niż w obrocie publicznym. Natomiast gdyby uznać - tak jak chcą tego organy podatkowe - za publiczną tylko taką ofertę, która byłaby skierowana do ogółu społeczeństwa, to charakter publiczny mogłaby mieć oferta formułowana w trybie innym niż publiczny i odwrotnie - nie każda oferta nabycia akcji sformułowana w obrocie publicznym miałaby charakter publiczny. Zdaniem zaś składu orzekającego w niniejszej sprawie, oferta nabycia akcji sformułowana w obrocie publicznym nie mogła mieć innego charakteru niż publiczny.

Przemawia za tym szereg argumentów, przy czym na najważniejsze zwrócił uwagę NSA, który w wyroku z dnia 1 marca 2002 r. I SA/Ka 1798/2001 (LexPolonica nr 365369) wskazał, iż w języku potocznym oferta oznacza propozycję zawarcia jakiejś umowy, przeprowadzenia transakcji. Ustawa prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi w art. 4 pkt 8 definiuje pojęcie "pierwszej oferty publicznej", określając ją jako: proponowanie po raz pierwszy przez wprowadzającego lub subemitenta usługowego w sposób określony w art. 2 nabycia emitowanych w serii papierów wartościowych. NSA w powołanym wyroku wskazał, że po wyeliminowaniu elementu nieistotnego dla całości rozważań, tj. zwrotu "po raz pierwszy", pozostaje treść, która, co do zasady, odpowiada potocznemu pojęciu oferty, czyli proponowanie nabycia. Nie odbiega ono - zauważył NSA - od definicji zawartej w art. 66 kc.

Podsumowując dotychczasowe rozważania stwierdzić można, że preferowana przez organy podatkowe, w ślad za wybranym orzecznictwem sądów administracyjnych, wykładnia językowa wcale nie prowadzi do osiągnięcia zadowalających i jednoznacznych wyników, a jak się okazuje, stosowanie tej wykładni prowadzić by musiało do wyników trudnych do zaakceptowania. Co więcej, wbrew stwierdzeniom, że ustawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi pojęcia nie definiuje, łatwo można wykazać, tak jak to uczynił NSA w powołanym wyroku z dnia 1 marca 2002 r., że właśnie art. 4 pkt 8 tej ustawy zawiera taką właśnie definicję.

Z drugiej strony, należy podkreślić, że zastosowanie w celu ustalenia znaczenia pojęcia oferta publiczna, przynajmniej na gruncie ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi, wykładni językowej oraz systemowej i uznanie, że ofertą publiczną było każde - jak określał to art. 4 pkt 8 ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi - proponowanie nabycia emitowanych w serii papierów wartościowych przez wprowadzającego lub subemitenta usługowego w sposób określony w art. 2 tej ustawy, tj. przy wykorzystaniu środków masowego przekazu albo w inny sposób, jeżeli propozycja skierowana jest do więcej niż 300 osób albo do nieoznaczonego adresata, pozwala pogodzić wypracowane rozumienie tego pojęcia nie tylko z przepisami prawa podatkowego, lecz osadzić go w sposób niebudzący wątpliwości w całym systemie prawa.

Uznanie bowiem, że ofertą publiczną może być tylko proponowanie nabycia akcji w trybie ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi, tj. zgodnie z rygorami prawa publicznego, powoduje, że nie może nim być nabycie akcji spółki innej niż publiczna w drodze subskrypcji otwartej, tj. prowadzonej w oparciu o przepisy prawa handlowego (art. 440 ksh). Ponadto rozwiązanie to pozwala pogodzić wyniki wykładni z rozbudowaną w polskim systemie prawa siatką pojęciową (por. np. pojęcia "spółka publiczna", "obrót publiczny", "ogłoszenie publiczne").

W warunkach badanej sprawy oznacza to, że jeśli tylko akcje nabyte w 1997 r. przez Skarżącego spełniały warunki określone w art. 4 pkt 8 w zw. z art. 2 ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi i w konsekwencji były dopuszczone do obrotu publicznego w rozumieniu ustawy o publicznym obrocie papierami wartościowymi, to zostały przez niego nabyte na podstawie oferty publicznej w rozumieniu art. 52 pkt 1 lit. b PDOFizU w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2004 r., a tym samym są objęte hipotezą normy zawartej w art. 19 ustawy z dnia 12 listopada 2003 r.

W tym stanie rzeczy WSA w Warszawie w oparciu o przepisy art. 145 § 1 pkt 1 lit. a, art. 152 i 200 PostSądAdmU orzekł jak w sentencji wyroku.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

z dnia 14 grudnia 2006 r.

I ACa 692/2006

Wbrew stanowisku skarżącego nie każda zmiana statutu w spółce, w której występują akcje o różnych uprawnieniach, prowadzi do konieczności przeprowadzenia głosowania grupami, ale tylko taka zmiana, która może naruszyć prawa akcjonariuszy danego rodzaju.

Art. 419 § 2 zd. 2 ksh nie stanowi żadnych wymagań dla skutecznego z jego punktu widzenia przewidywania w statucie emisji nowych akcji uprzywilejowanych, tj. takiego które zwalnia od głosowania grupami w sytuacji określonej w tym paragrafie.

Nie można wykluczyć "retroaktywnego" prawa poboru, tj. ustalenia daty prawa poboru na dzień wcześniejszy niż data podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego.

Uzasadnienie

W pozwie z dnia 18 października 2005 r. T. S.A. w W. wniosła o stwierdzenie nieważności uchwał 1, 2, 3 i 4 podjętych przez Walne Zgromadzenie "P. M." S.A. w W. w dniu 22 września 2005 r., zarzucając, że uchwały te są niezgodne z prawem, gdyż: 1) w sprawie emisji nowych akcji uprzywilejowanych nie głosowano grupami, co naruszyło art. 419 § 2 ksh, 2) ustalenie w uchwale nr 1 dnia poboru na dzień 1 września 2005 r. czyli na dzień poprzedzający termin podjęcia uchwały uzasadnia stwierdzenie jej nieważności, 3) zaskarżone uchwały podjęto na podstawie sprzecznego z prawem zapisu statutu, a mianowicie jego § 5 ust. 2 lit. c.

Pozwana wnosiła o oddalenie powództwa.

Wyrokiem z dnia 7 marca 2006 r. Sąd Okręgowy w W. powództwo oddalił i zasądził od powódki na rzecz pozwanej zwrot kosztów procesu. Orzeczenie to oparł Sąd na następujących ustaleniach faktycznych i ocenie prawnej.

W dniu 22 września 2005 r. w siedzibie pozwanej Spółki odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Spółki "P. M.". Podjęło ono między innymi uchwały:

- uchwałę nr 1 w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego Spółki z dotychczasowej wysokości 105.000.000 zł o kwotę 20.000.000 zł, tj. do wysokości 125.000.000 zł, poprzez emisję 2.000.000 akcji imiennych uprzywilejowanych serii G o wartości nominalnej 10 zł każda akcja od numeru 0.000.001 do numeru 2.000.000. Dzień prawa poboru, czyli dzień, według którego wskazani zostaną akcjonariusze, którym przysługuje prawo poboru nowych akcji, został ustalony na 1 września 2005 r.,

- uchwałę nr 2 w sprawie określenia miejsca, terminu oraz wysokości opłat za akcje, a także skutków niewykonania prawa poboru oraz nieuiszczenia wpłat na akcje imienne uprzywilejowane serii G w przewidzianym do dokonania tej czynności terminie,

- uchwałę nr 3 w sprawie określenia zasad przydziału akcji w drugim terminie,

- uchwałę nr 4 w sprawie zmiany § 4 ust. 1 lit. a oraz lit. b Statutu Spółki.

Uchwały powyższe zostały podjęte 11.347.210 głosami "za", przy 709.500 głosach "przeciw". Głosy "przeciw" oddała powódka.

W ocenie Sądu Okręgowego przeprowadzenie głosowania na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy w przedmiocie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji akcji uprzywilejowanych nie wymaga przeprowadzenia głosowania grupami. Statut pozwanej Spółki w § 9 w zw. z § 8 przewiduje podwyższenie kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji imiennych, również uprzywilejowanych. Z art. 419 § 1 i 2 ksh wynika, iż wymóg głosowania w grupach dotyczy uchwały o podwyższeniu kapitału, tylko wówczas, gdy przewiduje ona emisję akcji tak samo uprzywilejowanych, jak istniejące już w spółce akcje uprzywilejowane, albo wprawdzie akcji odmiennie uprzywilejowanych, ale w sposób, który mógłby naruszać prawa dotychczasowych akcjonariuszy płynące z akcji uprzywilejowanych. Uregulowania tego nie stosuje się, jeżeli statut przewiduje emisję nowych akcji uprzywilejowanych. Ponieważ statut pozwanej taką regulację zawiera, a w dodatku emisja akcji nie kreowała nowych przywilejów akcyjnych i nie mogła tym samym naruszać prawa dotychczasowych akcjonariuszy uprzywilejowanych (a tym bardziej powoda posiadającego akcje zwykłe), Sąd Okręgowy uznał, że przy głosowaniu uchwały nr 1 nie doszło do naruszenia art. 419 ksh.

Odnośnie do zarzutu, iż dzień poboru został ustalony na datę wcześniejszą niż data podjęcia uchwały, Sąd pierwszej instancji uznał, że zaszła oczywista omyłka, która nie miała wpływu na podjęcie uchwały i nie narusza praw akcjonariuszy uprzywilejowanych, których krąg jest zamknięty i nie uległ zmianie od dnia 22 września 2005 r. W zakresie tym Sąd dał wiarę twierdzeniom pełnomocnika pozwanej spółki, iż dzień poboru miał być oznaczony na 1 października 2005 r., a omyłka jaka powstała była wynikiem kilkakrotnego przesuwania terminu Walnego Zgromadzenia. Zdaniem Sądu, gdyby nawet przyjąć, że termin poboru został oznaczony w sposób naruszający art. 432 § 2 ksh, to naruszenie to może skutkować bezskutecznością uchwały, a nie jej nieważnością.

Skoro pozostałe uchwały wynikają z uchwały nr 1, w stosunku do której nie można stwierdzić nieważności, również i co do tych uchwał powództwo zostało oddalone.

W apelacji od powyższego wyroku, skarżąc go w całości, wniosła powódka o jego zmianę i uwzględnienie powództwa z zasądzeniem kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Orzeczeniu skarżąca zarzuciła:

1) naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 kpc przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, polegające na stwierdzeniu, iż określenie dnia prawa poboru akcji z mocą wsteczną stanowi pomyłkę, która nie powinna skutkować nieważnością podjętej uchwały; naruszenie powyższego przepisu polegało też na nierozpoznaniu podniesionego przez powódkę zarzutu niezgodności postanowienia statutu spółki (§ 5 ust. 2 lit. c) z bezwzględnie obowiązującymi przepisami ksh,

2) naruszenie prawa materialnego - art. 419 § 1 i 2 ksh.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów.

Sąd Apelacyjny zważył:

apelacja podlega uwzględnieniu, aczkolwiek nie wszystkie podniesione w niej zarzuty są zasadne. Za bezpodstawny należało uznać w szczególności zarzut naruszenia prawa procesowego - art. 233 § 1 kpc, którego skarżący upatruje po pierwsze w przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów, polegającej na stwierdzeniu, iż określenie dnia poboru akcji z mocą wsteczną stanowi pomyłkę, która nie powinna skutkować nieważnością podjętej uchwały i po drugie, w dowolnej ocenie dowodów poprzez nierozpoznanie podniesionego przez powoda zarzutu niezgodności postanowienia statutu spółki z bezwzględnie obowiązującymi przepisami ksh. Tak sformułowane zarzuty są w ocenie Sądu Apelacyjnego chybione. Faktem jest, że Sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił na jakiej podstawie dał wiarę oświadczeniu pozwanego o pomyłce co do ustalenia dnia poboru z datą wsteczną. Podnieść jednak należy, iż na okoliczność przyczyn, dla których taka data została w projekcie uchwały zapisana, nie zostały zgłoszone żadne dowody, a zatem nie może być tu mowy o sprzeczności ustalenia z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Zważywszy jednak na fakt, iż powód nie zaprzeczył twierdzeniu pozwanego co do tożsamości składu akcjonariatu pozwanej spółki w dacie wskazanej w uchwale (1 września 2005 r.) i dacie jej powzięcia (22 września 2005 r.), przyjęcie kwestionowanego wytłumaczenia pozwanego, co do zaistnienia pomyłki w zapisaniu daty poboru w uchwale nr 1 jest uzasadnione, tym bardziej, że powód nie zaprzeczył też, iż termin Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy był kilkakrotnie przesuwany. Okoliczność zaś, że Sąd Okręgowy uznał, iż pomyłka ta nie skutkuje nieważnością podjętej uchwały, nie może być skutecznie podniesiona w ramach zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc, gdyż jest to ocena istnienia przesłanek nieważności uchwały w rozumieniu art. 425 § 1 ksh dokonywana w ramach subsumcji, a zatem jej wadliwość może prowadzić do naruszenia prawa materialnego, a nie procesowego.

Wbrew twierdzeniu skarżącego nie jest także naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów nierozpoznanie jednego z podniesionych przez stronę powodową zarzutów mających uzasadnić sprzeczność zaskarżonych uchwał z ustawą. Zarzut ten nie dotyczy w ogóle podstawy faktycznej rozstrzygnięcia lecz jego podstawy prawnej, a podniesiony brak w ocenie zgodności uchwał z ustawą, może uzasadniać zarzut nierozpoznania w pełni istoty sprawy, a nie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów.

Reasumując, Sąd Apelacyjny podziela ustalenia stanowiące podstawę faktyczną orzeczenia i przyjmuje je za własne.

Zasadnie też w ocenie Sądu Apelacyjnego uznał Sąd pierwszej instancji, iż dwa pierwsze zarzuty stawiane przez powódkę zaskarżonym uchwałom, tj. sprzeczność z art. 419 § 1 i 2 ksh i art. 432 § 2 ksh są niezasadne i tym samym brak jest podstaw do stwierdzenia na ich podstawie o nieważności uchwał z ustawą na mocy art. 425 § 1 ksh.

Jako prawidłową należało ocenić argumentację tego Sądu co do braku podstaw do uznania, iż uchwała nr 1 została podjęta z naruszeniem przepisu art. 419 § 1 i 2 ksh. Odmienne stanowisko skarżącego zasadza się na dwóch tezach. Po pierwsze twierdzi on, że jeżeli w spółce występują akcje o różnych uprawnieniach, a tak się dzieje w spółce pozwanej, to zmiana statutu podyktowana podwyższeniem kapitału zakładowego, ipso iure prowadzi do konieczności przeprowadzenia głosowania grupami, co wynika z § 1 art. 419 ksh. Po drugie, § 2 tego artykułu stanowi natomiast, że obowiązek głosowania grupami ustaje tylko w przypadku emisji akcji przyznających "inne uprawnienia", co nie miało miejsca w niniejszej sprawie, gdyż w zaskarżonych uchwałach chodzi o emisję akcji, które przyznają "uprawnienia tego samego rodzaju", a w odniesieniu do takiej sytuacji obowiązuje bezwzględny nakaz przeprowadzenia głosowania w grupach. Powyższe stanowisko apelacji nie znajduje, w ocenie Sądu Apelacyjnego, uzasadnienia w regulacji zawartej w art. 419 § 1 i 2 ksh. Zgodnie z nim, jeżeli w spółce istnieją akcje o różnych uprawnieniach, uchwały m.in. o zmianie statutu, mogące naruszać prawa akcjonariuszy danego rodzaju akcji, powinny być powzięte w drodze oddzielnego głosowania w każdej grupie akcji (§ 1). Zasada ta ma zastosowanie również do emisji nowych akcji uprzywilejowanych, które przyznają uprawnienia tego samego rodzaju jakie służą dotychczasowym akcjom uprzywilejowanym (...), co jednak nie dotyczy przypadku, gdy statut przewiduje emisję nowych akcji uprzywilejowanych (§ 2). Ratio legis powyższego unormowania, które ogranicza zasadę rządów większości nad mniejszością, polega na zagwarantowaniu interesów akcjonariuszy akcji o różnych uprawnieniach, zagrożonych uchwałami, o których mowa w tym przepisie. Inaczej mówiąc, ma na celu zagwarantowanie posiadanych przywilejów. Obowiązek głosowania grupami istnieje wówczas, gdy wskutek podjęcia uchwały walnego zgromadzenia o zmianie statutu polegającej na podwyższeniu kapitału zakładowego (a każde podwyższenie kapitału zakładowego stanowi zmianę statutu - art. 431 § 1 ksh), istnieje możliwość naruszenia praw akcjonariuszy posiadających akcje o uprawnieniach różniących je od innych akcji tej samej spółki. Wbrew zatem stanowisku skarżącego nie każda zmiana statutu w spółce, w której występują akcje o różnych uprawnieniach, prowadzi do konieczności przeprowadzenia głosowania grupami, ale tylko taka zmiana, która może naruszyć prawa akcjonariuszy danego rodzaju.

Rzeczą zatem powoda kwestionującego sposób podjęcia zaskarżonej uchwały nr 1, było uprawdopodobnienie, że uchwała ta podwyższająca kapitał zakładowy spółki poprzez emisję nowych akcji serii G uprzywilejowanych co do głosu (prawo do dwóch głosów na walnym zgromadzeniu), które to uprzywilejowanie w pozwanej spółce już istnieje (akcje serii F), może naruszyć dotychczasowe prawa akcjonariuszy danego rodzaju akcji. Ponieważ przesłanki tej skarżący w żaden sposób nie wykazał, a nawet nie podnosił, zarzut naruszenia art. 419 § 1 ksh uznać należało za chybiony.

Wymóg głosowania przedmiotowej uchwały grupami wywieźć natomiast można z § 2 tego artykułu. Uchwała nr 1 dotyczy bowiem emisji nowych akcji uprzywilejowanych, które przyznają uprawnienia tego samego rodzaju jakie służą dotychczasowym akcjom uprzywilejowanym (akcjom serii F), a więc przypadku, dla którego przepis ten przewiduje głosowanie grupami. Od powyższej zasady omawiany przepis przewiduje wyjątek, a mianowicie zwalnia od głosowania grupami w sytuacji, gdy statut przewiduje emisję nowych akcji uprzywilejowanych. Takie zaś rozwiązanie przewidziane zostało w § 8 ust. 1 statutu pozwanej, który stanowi, że akcje następnych emisji mogą być akcjami imiennymi zwykłymi lub uprzywilejowanymi. Nie sposób zgodzić się z apelacją, iż powyższe postanowienie statutu pozwanej spółki nie wypełnia dyspozycji art. 419 § 2 zd. 2 ksh, gdyż ratio legis tego uregulowania wymaga, aby statut przewidywał konkretnie emisję nowych akcji uprzywilejowanych, określając także rodzaj uprzywilejowania, bo tylko w ten sposób akcjonariusze przystępujący do spółki będą informowani co do tego, że może nastąpić emisja nowych akcji uprzywilejowanych o określonej treści przywilejów, co ma umożliwić dokonanie przez nich oceny ich potencjalnej sytuacji w spółce w przypadku, gdy taka emisja nastąpi. Pogląd powyższy nie jest uprawniony. Po pierwsze, art. 419 § 2 zd. 2 ksh nie stanowi żadnych wymagań dla skutecznego z jego punktu widzenia przewidywania w statucie emisji nowych akcji uprzywilejowanych, tj. takiego które zwalnia od głosowania grupami w sytuacji określonej w tym paragrafie. Po drugie, nie ma potrzeby określania rodzaju uprzywilejowania dla przewidywanych w statucie emisji nowych akcji uprzywilejowanych, bowiem rodzaj uprzywilejowania wynika z § 5 ust. 2 statutu pozwanej spółki. Po trzecie, charakter przywilejów w istocie nie ma znaczenia. Akcjonariusze godząc się na treść statutu, który przewiduje emisję nowych akcji uprzywilejowanych, muszą liczyć się także z pogorszeniem swej pozycji w spółce w wyniku pojawienia się uprzywilejowanych akcji nowej emisji. Stąd głosowanie grupami nad podjęciem konkretnej uchwały o emisji nowych akcji uprzywilejowanych nie miałoby sensu.

Odnośnie do zarzutu apelacji naruszenia art. 432 § 2 ksh (choć właściwie winien tu być wskazany przepis art. 425 § 1 ksh), zgodzić się należy z jej autorem, że dla stwierdzenia nieważności uchwały walnego zgromadzenia wobec jej sprzeczności z ustawą nie jest wymagane, aby sprzeczność ta naruszała prawa dotychczasowych akcjonariuszy, na co nietrafnie powołał się Sąd Okręgowy, wywodząc, że niezgodne z art. 432 § 2 ksh określenie dnia poboru nie wpłynęło na prawa akcjonariuszy uprzywilejowanych, których krąg jest zamknięty. Przesłanką stwierdzenia na podstawie art. 425 § 1 ksh nieważności uchwały nie jest ustalenie, że uchwała sprzeczna z prawem narusza prawa akcjonariuszy.

Sąd Apelacyjny nie podziela jednak stanowiska skarżącego, iż ustalenie w zaskarżonej uchwale daty prawa poboru na datę wcześniejszą niż data podjęcia uchwały stanowi o jej sprzeczności z art. 432 § 2 ksh. Przepis ten stanowi, iż uchwała o podwyższeniu kapitału zakładowego powinna wskazywać także dzień, według którego określa się akcjonariuszy, którym przysługuje prawo poboru nowych akcji (...). Dzień prawa poboru nie może być ustalony później niż z upływem trzech miesięcy, licząc od dnia powzięcia uchwały. Wbrew stanowisku powoda nie jest oczywiste, że brzmienie powyższego przepisu reguluje w sposób wyczerpujący ustalenie daty poboru. Określa on jednoznacznie jedynie termin końcowy dnia prawa poboru, a nie wyznacza jego terminu początkowego. W literaturze podnosi się, że prima facie zdawać by się mogło, że najwcześniejszym "dniem prawa poboru" może być dzień podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego, jednakże wykładnia językowa przepisu art. 432 § 2 zd. 2 ksh prowadzi do przeciwnego wniosku. Zważyć bowiem należy, że ustawodawca zdecydował się na wyznaczenie terminu granicznego do ustalenia dnia prawa poboru wyłącznie w interwale czasowym następującym po podjęciu uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego. Uczynił to odmiennie niż w przypadku ustalenia dnia dywidendy, dla ustalenia którego przepisy ksh określają zarówno początkowy jak i końcowy termin graniczny do wyznaczenia tego dnia (C. Podsiadlik w: "Wykorzystanie podwyższenia kapitału zakładowego do stabilizacji i sanacji układu sił w spółce akcyjnej", Prawo spółek nr 1/2003).

Nie można zatem wykluczyć "retroaktywnego" prawa poboru, tj. ustalenia daty prawa poboru na dzień wcześniejszy niż data podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego. Powyższe prowadzi do wniosku, że uchwała taka nie byłaby sprzeczna z art. 432 § 2 ksh, a zatem nie prowadziłaby do stwierdzenia jej nieważności na podstawie art. 425 § 1 ksh. Jeżeli zaś wywołałaby skutek w postaci pozbawienia wybranych akcjonariuszy prawa poboru, mogliby oni ją zaskarżyć powołując się na pokrzywdzenie akcjonariusza i wnosząc o jej uchylenie (art. 422 § 1 ksh).

Gdyby jednak przyjąć, iż przepis art. 432 § 2 ksh zawiera wyczerpujące uregulowanie kwestii ustalania daty prawa poboru, w tym sensie, że najwcześniejszym terminem może być data podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego (za takim przyjęciem przemawia przede wszystkim argument, że przy ustaleniu daty prawa poboru na wcześniejszą, prawo to mogłoby przysługiwać osobom, które już akcjonariuszami nie są, bo w terminie poprzedzającym odbycie walnego zgromadzenia wystąpiły ze spółki), to zważywszy na fakt, że jak wynika z poczynionych ustaleń, w zaskarżonej uchwale nr 1 w zakresie przyjęcia daty prawa poboru doszło do pomyłki i że w istocie nie było wolą pozwanej, aby ustalać datę prawa poboru na wcześniejszą niż data podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego, bo nie było to w interesie ani spółki ani akcjonariuszy, nie ma podstaw, aby stwierdzić jej nieważność na mocy art. 425 § 1 ksh. Może tu wchodzić w grę sankcja bezskuteczności, prowadząca do ustalenia, iż dniem prawa poboru jest data najwcześniejsza wynikająca z art. 432 § 2 ksh, tj. dzień podjęcia uchwały.

Zasadna natomiast okazała się apelacja w części dotyczącej nierozważenia przez Sąd Okręgowy zarzutu naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów w przedmiocie ograniczenia prawa poboru w statucie spółki (§ 5 ust. 2 lit. c), naruszająca przepis art. 433 ksh. Sąd Okręgowy do zarzutu powyższego w ogóle się nie ustosunkował.

W ocenie Sądu Apelacyjnego jest to zarzut uzasadniony. Rozważenia wymagają tu dwie kwestie. Po pierwsze, czy dopuszczalne jest badanie przez sąd ważności postanowień statutu, nawet po jego zarejestrowaniu. Po drugie, czy postanowienie statutu spółki stanowiące o uprzywilejowaniu akcji prawem pierwszeństwa poboru, nie jest sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym przepisem art. 433 § 2 ksh pozwalającym na wyłączenie lub ograniczenie prawa poboru każdorazowo tylko uchwałą walnego zgromadzenia.

Odnośnie do pierwszego zagadnienia, Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 września 2004 r. IV CK 713/2003 (OSNC 2005/9 poz. 160), zgodnie z którym należy dopuścić możliwość powoływania się akcjonariusza, także po zarejestrowaniu statutu spółki, na zarzut nieważności poszczególnych jego postanowień, choć niewątpliwie możliwość tę trzeba ograniczyć do szczególnie rażących przypadków niezgodności statutu z przepisami prawa bezwzględnie obowiązującymi. Wpis spółki do rejestru nie sanuje nieważnych postanowień jej statutu, a art. 425 § 4 ksh dopuszcza możliwość podniesienia w każdym czasie zarzutu nieważności uchwały zgromadzenia, co należy stosować odpowiednio także do postanowień statutu. Pogląd powyższy podzielany jest także w doktrynie (por. S. Sołtysiński w: "Nieważne i wzruszalne uchwały zgromadzeń spółek kapitałowych", PPH, styczeń 2006).

Wbrew zatem stanowisku pozwanej, zawartym w odpowiedzi na pozew, dopuszczalna jest w rozpoznawanej sprawie ocena zarzutu nieważności § 5 ust. 2 lit. c statutu jako naruszającego art. 433 § 2 ksh, przez uprzywilejowanie akcji pierwszeństwem prawa poboru, prowadzące do wyłączenia lub ograniczenia prawa poboru akcjonariuszy nie posiadających akcji uprzywilejowanych, co w świetle powołanego przepisu winno nastąpić tylko w drodze uchwały walnego zgromadzenia. Kwestia ta ma związek z zaskarżoną uchwałą nr 1, jako że stanowi ona, iż Zarząd Spółki zaoferuje akcje serii G (które mocą tej uchwały mają być wyemitowane) dotychczasowym akcjonariuszom na zasadach i warunkach przewidzianych w statucie spółki i obowiązujących przepisach prawa.

W świetle § 5 ust. 2 lit. c statutu pozwanej spółki, zgodnie z którym akcja uprzywilejowana daje pierwszeństwo objęcia akcji nowych emisji w stosunku proporcjonalnym do ilości posiadanych akcji, zaskarżona uchwała oznacza w rzeczywistości, że akcje nowej serii G zostaną zaoferowane akcjonariuszom posiadającym akcje uprzywilejowane, z wyłączeniem akcjonariuszy posiadających akcje zwykłe. Ci ostatni będą mogli otrzymać akcje serii G tylko w razie niewykonania prawa poboru przez uprawnionych akcjonariuszy (uchwała nr 3). Nie ulega zatem wątpliwości, iż w ich przypadku można mówić jeżeli nie o wyłączeniu, to co najmniej o ograniczeniu prawa poboru polegającym na warunkowym tylko przyznaniu tego prawa (o ile akcjonariusze uprzywilejowani nie skorzystają z pierwszeństwa prawa poboru). W ocenie Sądu Apelacyjnego uregulowanie to pozostaje w sprzeczności z bezwzględnie obowiązującą zasadą wynikającą z art. 433 § 1 ksh, a stanowiącą o prawie pierwszeństwa wszystkich akcjonariuszy objęcia nowych akcji w stosunku do posiadanych akcji, oraz z zasadą, iż ograniczenie lub wyłączenie tego prawa może nastąpić tylko w interesie spółki i tylko uchwałą walnego zgromadzenia wymagającą większości co najmniej czterech piątych głosów (art. 433 § 2 ksh). Przepis powyższy dostosowując prawo polskie do wymogów art. 29 Drugiej Dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich z dnia 13 grudnia 1976 r. w sprawie koordynacji gwarancji, jakie są wymagane w Państwach Członkowskich od spółek w rozumieniu art. 58 akapit drugi Traktatu, w celu uzyskania ich równoważności, dla ochrony interesów zarówno wspólników, jak i osób trzecich w zakresie tworzenia spółki akcyjnej, jak również utrzymania i zmian jej kapitału (77/91/EWG), znosi możliwość wyłączania lub ograniczania prawa poboru przez statut oraz zaostrza procedurę wyłączania lub ograniczenia prawa poboru w myśl przepisu art. 29 ust. 4 Dyrektywy. Zgodnie z nim, prawo pierwokupu nie może być ograniczone lub zniesione przez statut albo akt założycielski. Jednakże może być zniesione albo ograniczone decyzją walnego zgromadzenia. Ratio legis instytucji prawa poboru stanowi przeciwdziałanie zmianom proporcji udziałów reprezentowanych przez dotychczasowych akcjonariuszy w podwyższonym kapitale zakładowym spółki, co pozwala na utrzymanie istniejącego w niej układu sił. Reasumując, prawo poboru jest ustawowym prawem podmiotowym warunkowym, przysługuje ono akcjonariuszom ipso iure, chyba że zostaną go pozbawieni w trybie szczegółowo określonym w art. 433 § 2 ksh (por. C. Podsiadlik, jw.).

W związku z powyższą regulacją, pojawia się wątpliwość czy dopuszczalne jest przyznanie na podstawie art. 351 § 1 ksh niektórym akcjom szczególnych przywilejów polegających na pierwszeństwie prawa poboru, które w istocie prowadziłoby do obejmowania akcji każdej kolejnej emisji w większych proporcjach, aniżeli wynikałoby to z brzmienia art. 433 § 1 ksh. Nie ulega wątpliwości, że takie unormowanie skutkowałoby w istocie wyłączeniem lub ograniczeniem prawa poboru pozostałych akcjonariuszy, bez konieczności podejmowania odrębnego rozstrzygnięcia w tym zakresie, wymaganego przepisem art. 433 § 2 ksh. W ocenie Sądu Apelacyjnego takie uprzywilejowanie akcji, jako prowadzące do obejścia imperatywnego przepisu art. 433 § 1 i 2 ksh jest niedopuszczalne i jako sprzeczne z nim, nieważne (art. 58 § 1 kc).

Sprzeczność uprzywilejowania akcji prawem pierwszeństwa poboru, z prawem każdego akcjonariusza do poboru akcji w myśl art. 433 § 1 ksh dostrzegana jest w doktrynie, gdzie podnosi się m.in., iż przepis powyższy stanowi konsekwencję zasady równego traktowania wspólników (art. 20 ksh) oraz szczególnie silnej ochrony prawa poboru przewidzianej w § 2 tego artykułu (por. S. Sołtysiński w: Kodeks spółek handlowych, Komentarz tom III, C.H.Beck Warszawa, str. 1136 -1137, T. Siemiątkowski, R. Potrzeszcz w: Komentarz do Kodeksu spółek handlowych, Spółka akcyjna i przepisy karne, tom I, str. 463). Zasada niedopuszczalności omawianego tu uprzywilejowania w statucie akcji wynika także z art. 29 ust. 1 i 2 powoływanej j Drugiej Dyrektywy. Otóż wypowiada on jako zasadę pierwszeństwo poboru wszystkich dotychczasowych akcjonariuszy (art. 29 ust. 1), ale jednocześnie stanowi, że Państwa Członkowskie mogą zezwolić, aby w przypadku, gdy w spółce występuje kilka rodzajów akcji, do których prawo głosu lub prawo uczestnictwa w wypłatach w rozumieniu art. 15 lub w podziale majątku spółki na wypadek jej likwidacji jest zróżnicowane, a kapitał subskrybowany jest podwyższany przez emisję nowych akcji w jednej z tych rodzajów, to wykonanie prawa pierwszeństwa przez akcjonariuszy posiadających akcje innych rodzajów może nastąpić tylko po wykonaniu tego prawa przez akcjonariuszy posiadających akcje należące do rodzaju, w ramach którego nowe akcje są emitowane (art. 29 ust. 2 lit. b). Z powyższego unormowania wynika, po pierwsze że dopuszcza się możliwość pierwszeństwa prawa poboru (z ograniczeniem uprawnień niektórych akcjonariuszy), ale tylko dla akcjonariuszy posiadających już akcje danego rodzaju, który ma być emitowany wskutek podwyższenia kapitału zakładowego, a ponadto, że zezwolenie na taką regulację winna zawierać ustawa ("Państwa Członkowskie mogą zezwolić"). Rozumując zaś a contrario stwierdzić należy, że Druga Dyrektywa nie pozwala na uprzywilejowanie akcji pierwszeństwem prawa poboru w stosunku do akcji wszystkich rodzajów jakie mogą być emitowane, a takie właśnie rozwiązanie przewiduje statut pozwanej w § 5 ust. 2 lit. c. Stanowi on o przywileju pierwszeństwa prawa poboru nie tylko akcji uprzywilejowanych nowej emisji (czyli tego samego rodzaju, tak samo uprawnionych), ale wszystkich akcji bez względu na rodzaj, co prowadzi do wniosku, że także akcje zwykłe będą obejmowane w pierwszej kolejności przez akcjonariuszy posiadających akcje uprzywilejowane, co pozostaje w oczywistej sprzeczności z zasadą jednakowego traktowania akcjonariuszy w takich samych okolicznościach, wyrażoną w art. 20 ksh.

Konkludując, w ocenie Sądu Apelacyjnego postanowienie zawarte w § 5 ust. 2 lit. c statutu pozwanej spółki, jako sprzeczne z art. 433 § 1 i 2 ksh i art. 20 ksh jest w myśl art. 58 § 1 kc nieważne. Skoro zatem zaskarżona uchwała nr 1 w zakresie realizacji pierwszeństwa poboru odwołuje się w pierwszej kolejności do zasad i warunków poboru akcji określonych w statucie, a więc przede wszystkim do nieważnego § 5 ust. 2 lit. c, to stwierdzić należy, że jest ona nieważna jako sprzeczna z art. 433 § 1 i 2 ksh.

W związku z tym powództwo o stwierdzenie jej nieważności na podstawie art. 425 § 1 ksh podlega uwzględnieniu. Ponieważ zaś uchwały nr 2 i 3 są pochodną uchwały nr 1 i wskazują na sposób jej wykonania, a uchwała nr 4 stanowi o zmianie statutu w wyniku podwyższenia kapitału dokonanego uchwałą nr 1, uwzględnieniu podlegało żądanie stwierdzenia nieważności także tych uchwał.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc zmienił zaskarżony wyrok i stwierdził nieważność zaskarżonych uchwał. Na mocy zaś art. 98 kpc wyrażającego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu zasądzono od pozwanej na rzecz powódki zwrot kosztów procesu za obie instancje, na które to koszty złożyła się opłata od pozwu (apelacji) oraz koszty zastępstwa procesowego.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 13 maja 2004 r.

V CK 452/2003

Skuteczność zamieszczenia w statucie spółki akcyjnej upoważnienia zarządu do wyłączenia lub ograniczenia prawa niektórych akcjonariuszy poboru akcji - przy podwyższeniu kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego - należy oceniać przede wszystkim z punktu widzenia interesów spółki.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 31 grudnia 2002 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach zmienił zaskarżony przez powódkę wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 31 stycznia 2002 r. oddalający powództwo i uchylił uchwałę powziętą przez walne zgromadzenie akcjonariuszy pozwanej Elektrociepłowni "B." SA w B. w dniu 26 czerwca 2001 r. Ustalone w postępowaniu pierwszoinstancyjnym okoliczności faktyczne były bezsporne. Wynikało z nich, że walne zgromadzenie akcjonariuszy zmieniło statut przez dodanie do jego paragrafu dziesiątego czterech ustępów następującej treści:

"5. Zarząd może na podstawie upoważnienia udzielonego w trybie art. 444 ksh, w okresie do dnia 30 kwietnia 2004 r., uchwalać podwyższenie kapitału zakładowego o kwotę nie większą niż 11.809.500 zł, do wysokości łącznej nie większej niż 27.555.500 zł, w drodze emisji akcji zwykłych na okaziciela, obejmowanych za wkłady pieniężne;

6. Warunkiem skuteczności uchwał zarządu w sprawie podwyższenia kapitału w sposób opisany w ustępie 5 jest zgoda rady nadzorczej na przeprowadzenie danej emisji, w tym na cenę emisyjną akcji ustaloną przez zarząd;

7. Zarząd za zgodą rady nadzorczej może wyłączyć lub ograniczyć prawo poboru niektórych akcjonariuszy;

8. Uchwały zarządu i rady nadzorczej wymagają dla skuteczności formy notarialnej".

Uchwała ta, podjęta wymaganą większością głosów, zawierała pisemne uzasadnienie. Umocowany przedstawiciel powódki głosował przeciwko uchwale i zażądał zaprotokołowania sprzeciwu, a powództwo - odwołujące się do treści art. 422 ksh - zostało wytoczone w terminie określonym w art. 424 ksh.

Nie znalazła jednak aprobaty Sądu Apelacyjnego wyrażona przez Sąd Okręgowy ocena konsekwencji prawnych uchwały dla akcjonariusza mniejszościowego, którym była powódka. Sąd drugiej instancji przyjął, że zasada równoprawnego traktowania akcjonariuszy (art. 20 i 433 § 1 ksh) oznacza, iż prawo poboru może być ograniczane, ale jednocześnie dla wszystkich akcjonariuszy, proporcjonalnie do ich udziałów kapitałowych. Uchwała narusza te zasadę; nie wyłącza wprawdzie konkretnych akcjonariuszy od prawa poboru, ale stwarza zagrożenie dla akcjonariuszy mniejszościowych. Różnicując prawa akcjonariuszy, uchwała ta - zdaniem Sądu Apelacyjnego - umożliwia pokrzywdzenie niektórych akcjonariuszy, a każda uchwała mająca na celu pokrzywdzenie akcjonariusza powinna być uznana za godzącą w dobre obyczaje. Sąd odnotował również nieprzedstawienie przez zarząd opinii uzasadniającej powody wyłączenia albo ograniczenia prawa poboru (art. 433 § 2 w związku z art. 447 § 2 ksh). W konsekwencji, potwierdził istnienie przesłanek uzasadniających uchylenie kwestionowanej uchwały na podstawie art. 422 § 1 ksh.

Pozwana w kasacji wniosła o uchylenie bądź zmianę wyroku Sądu drugiej instancji. Powołała się na naruszenie prawa procesowego, a mianowicie art. 3, 187 § 2, art. 230, 328 § 2, art. 385 i 479[12] § 1 kpc, przez uchylenie uchwały w całości, bez przedstawienia motywów tej decyzji, mimo że powódka kwestionowała tylko jej część dotyczącą przyznania zarządowi prawa wyłączenia prawa poboru. W ramach pierwszej podstawy kasacyjnej podniesione zostały zarzuty błędnej wykładni i niewłaściwego zastosowania art. 422 § 1 ksh przez przyjęcie, że każda uchwała mająca na celu pokrzywdzenie akcjonariusza powinna być uznana za godzącą w dobre obyczaje i zastosowanie tej tezy do uchwały, błędnej wykładni art. 20 i 433 § 2 zdanie pierwsze ksh przez uznanie niedopuszczalności wyłączenia prawa poboru tylko niektórych akcjonariuszy, błędnej wykładni art. 2 i 422 § 1 ksh w związku z art. 58 § 3 kc przez sprzeciwienie się możliwości częściowego uchylenia uchwały walnego zgromadzenia oraz błędnej wykładni art. 433 § 2 w związku z art. 447 § 2 ksh przez potwierdzenie obowiązku przedstawienia przez zarząd opinii uzasadniającej powody wyłączenia albo ograniczenia prawa poboru.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Zarzuty procesowe powołane w ramach drugiej podstawy kasacyjnej (art. 393[1] pkt 2(1) kpc) odnoszą się wyłącznie do nieuzasadnionego - zdaniem strony skarżącej - uchylenia części uchwały i są następstwem przekonania, że powódka kwestionowała jedynie upoważnienie zarządu do wyłączenia lub ograniczenia prawa poboru niektórych akcjonariuszy.

Należy zgodzić się z poglądem, że dopuszczalne jest zakwestionowanie i w konsekwencji uchylenie części uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy, ale pod pewnymi warunkami, w szczególności, gdy kwestionowany fragment ma charakter autonomiczny i nie jest powiązany treściowo z pozostałymi postanowieniami uchwały. Problem ten został unormowany w art. 58 § 3 kc, który ma tu odpowiednie zastosowanie (art. 2 ksh).

Treść uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy wskazuje, że istotne są dwa jej postanowienia wprowadzające merytoryczną zmianę statutu w zakresie podwyższenia kapitału zakładowego oraz ograniczenia prawa poboru. Pozostałe postanowienia są tylko dopełnieniem poprzednich, dostosowującym je do ustawowych wymagań. Emisja nowych akcji, dokonywana przez zarząd w ramach kapitału docelowego, może nastąpić w trojaki sposób: przez subskrypcję prywatną (art. 431 § 2 pkt 1 ksh), subskrypcję zamkniętą (art. 431 § 2 pkt 2 ksh) oraz subskrypcję otwartą (art. 431 § 2 pkt 3 ksh). W ramach subskrypcji zamkniętej oferowane są akcje wyłącznie dotychczasowym akcjonariuszom, którym służy prawo poboru. Pozostałe subskrypcje są otwarte dla nowych akcjonariuszy, a to oznacza uszczuplenie praw dotychczasowych akcjonariuszy. Subskrypcja przewidziana w uchwale walnego zgromadzenia akcjonariuszy nie była subskrypcją zamkniętą, w konsekwencji musiało dojść do ograniczenia prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. Istnieje więc ścisłe powiązanie wszystkich postanowień kwestionowanej uchwały, uniemożliwiające jej częściowe uchylenie, a tym samym nieuzasadnione okazały się zarzuty procesowe zamieszczone w kasacji.

Kodeks spółek handlowych dopuszcza możliwość zaskarżenia uchwał walnego zgromadzenia akcjonariuszy w dwojaki sposób: w drodze powództwa o uchylenie uchwały (art. 422 ksh) oraz powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały (art. 425 ksh). Odmienne są przesłanki i terminy tych powództw, nakazujące respektowanie wskazanych odrębności. W procesie o uchylenie uchwały istotne są zatem przesłanki wymienione w art. 422 § 1 ksh, który wskazuje na cztery grupy przyczyn uzasadniających uchylenie uchwały, z tym że każda grupa obejmuje dwie koniunkcyjnie powiązane przyczyny. Powództwo w rozpoznawanej sprawie zostało oparte na twierdzeniu, że zaskarżona uchwała jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i ma na celu pokrzywdzenie powódki. W tym kontekście zasygnalizowany przez Sąd Apelacyjny problem niewydania przez zarząd opinii uzasadniającej powody wyłączenia albo ograniczenia prawa poboru (art. 433 § 2 ksh w związku z art. 447 § 2 ksh) pozostaje poza zakresem rozpoznania. Ingerencja sądu powinna być tu powściągliwa, ograniczona do kwestii wyraźnie poddanych kontroli judykacyjnej.

Na podstawie uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy doszło do zmiany statutu i upoważnienia zarządu do podwyższania kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego (art. 444 ksh). Jest to nowa regulacja, umożliwiająca łatwiejsze i mniej kosztowne pozyskiwanie kapitału, stwarzająca szansę uniknięcia ryzyka blokady emisji akcji przy tzw. szantażu korporacyjnym, polegającym na nadużywaniu prawa do zaskarżania uchwał przez niektórych akcjonariuszy. Więcej uprawnień zyskuje zarząd, a to może oznaczać uszczuplenie uprawnień akcjonariuszy, chociażby z tego względu, że kodeks spółek handlowych nie przewiduje zaskarżenia uchwał zarządu. Przy niwelowaniu tych kolizji należy mieć na względzie nadrzędny interes spółki, zazwyczaj perspektywiczny.

Ustawa jednoznacznie umożliwia pozbawienie akcjonariuszy prawa poboru akcji w całości lub w części ze względu na interes spółki (art. 433 § 2 i art. 447 ksh), istnieje natomiast wątpliwość, czy uszczuplenie tak ważnego prawa korporacyjnego może dotyczyć tylko niektórych akcjonariuszy. Wątpliwość ta wynika z ustawowego wymogu równoprawnego traktowania akcjonariuszy w takich samych okolicznościach (art. 20 ksh). W odniesieniu do prawa poboru, granice ich uprawnień wyznacza udział kapitałowy (art. 433 § 1 ksh).

Możliwości wyłączenia prawa poboru niektórych tylko akcjonariuszy nie można jednak wykluczyć, art. 433 § 2 ksh ogranicza bowiem zasadę wyrażoną w paragrafie pierwszym tego przepisu, a wymóg równoprawnego traktowania akcjonariuszy, przewidziany w art. 20 ksh, nie ma charakteru absolutnego, już z tej przyczyny, że aktualizuje się tylko w takich samych okolicznościach. W interesie spółki walne zgromadzenie może więc - na podstawie art. 433 § 2 ksh - wyłączyć lub ograniczyć prawo poboru akcji, także w odniesieniu do niektórych akcjonariuszy. Pogląd taki wypowiedziany został również w doktrynie. Podkreśla się, że zasada równego traktowania akcjonariuszy stanowi ograniczenie zasady większości i jest uzasadniona koniecznością ochrony akcjonariuszy mniejszościowych, a wzajemny stosunek tych zasad wyznacza kompromis pomiędzy postulatem efektywności działania spółki a postulatem ochrony słusznych interesów niektórych akcjonariuszy (nie każdego interesu). Nierównoprawne potraktowanie akcjonariuszy może nastąpić, ale w sytuacjach obiektywnie uzasadnionych, w rzeczywistym interesie spółki, który nie jest tożsamy z interesem akcjonariuszy większościowych. Taka interpretacja akcentuje zakaz arbitralnej dyskryminacji akcjonariusza, co jest zgodne z wymogiem art. 42 drugiej dyrektywy Unii Europejskiej dotyczącej spółek, w rozumieniu którego także nierówne traktowanie akcjonariuszy w podobnych okolicznościach nie narusza zasady równego traktowania, jeżeli jest ono obiektywnie uzasadnione.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 31 stycznia 2002 r. IV CKN 641/2000 (nie publ.), dokonując wykładni art. 435 § 2 kh(2), uznał za zgodną z interesem spółki sytuację, w której następuje przyznanie prawa poboru niektórym tylko akcjonariuszom, gwarantującym dokapitalizowanie spółki i przeprowadzenie programu naprawczego, z wyłączeniem prawa poboru pozostałych akcjonariuszy.

Upoważnienie zarządu do wyłączenia lub ograniczenia prawa poboru, przy podwyższeniu kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego (art. 447 ksh), poddane jest rygorystycznym wymaganiom (zob. art. 433 § 2 ksh), niemniej możliwość zaskarżenia późniejszych uchwał zarządu doznaje ograniczenia. Bywa tak, jak w zaskarżonej uchwale walnego zgromadzenia akcjonariuszy, że walne zgromadzenie nie wskazuje imienne akcjonariuszy, których prawo poboru zostanie w przyszłości ograniczone. Należy wówczas dać możliwość kwestionowania uchwały wymienionej w art. 447 § 2 ksh przez akcjonariuszy, jeżeli stwarza ona zagrożenie ich pokrzywdzenia i jest sprzeczna z dobrymi obyczajami. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 kwietnia 2004 r. I CK 537/2003 (OSNC 2004/12 poz. 204) wypowiedział pogląd, że zawarte w art. 422 § 1 ksh sformułowanie "mające na celu pokrzywdzenie akcjonariusza" oznacza z jednej strony, iż zamiar pokrzywdzenia akcjonariusza istnieje w trakcie podejmowania uchwały, z drugiej zaś obejmuje także sytuację, w której zamiar pokrzywdzenia akcjonariusza nie jest z góry zakładany, jednak treść uchwały jest taka, że jej wykonanie doprowadziłoby do jego pokrzywdzenia (zob. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lipca 1998 r. I CKN 807/97 OSNC 1999/2 poz. 33).

Z przedstawionych rozważań wynika, że istotne znaczenie w rozpoznawanej sprawie miało potwierdzenie jednoczesnego istnienia dwóch przyczyn uzasadniających uchylenie uchwały na podstawie art. 422 § 1 ksh. W tej kwestii Sąd Apelacyjny ograniczył się praktycznie do stwierdzenia, że uchwała krzywdzi mniejszościowego akcjonariusza, a więc narusza dobre obyczaje. W świetle przedstawionej poprzednio wykładni, nie każde różnicowanie praw akcjonariuszy narusza dobre obyczaje, także nie każdy interes akcjonariusza podlega ochronie prawnej. Okoliczności usprawiedliwiające nierówne traktowanie akcjonariuszy należy oceniać przede wszystkim z punktu widzenia interesów spółki.

Należało w konsekwencji uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania (art. 393[13] § 1 kpc i art. 108 § 2 kpc).


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 13 maja 2004 r.

V CK 458/2003

Dopuszczalne jest zapisanie w statucie spółki akcyjnej, że zarząd, podwyższając kapitał docelowy, może wyłączyć lub ograniczyć prawo poboru akcji wobec niektórych jej akcjonariuszy.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 10 maja 2002 r.

IV CKN 1025/2000

Niedopuszczalne jest umowne podwyższenie kapitału akcyjnego i objęcie akcji nowej emisji przez wskazaną osobę z jednoczesnym wyłączeniem od poboru dotychczasowego akcjonariusza (akcjonariuszy).

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 3 czerwca 1998 r. Sąd Wojewódzki w G. zasądził od pozwanej "M.H." SA w G. na rzecz Syndyka Masy upadłości "M." SA w G. 42.658,12 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 14 października 1997 r. oraz orzekł o kosztach.

Według ustaleń Sądu Wojewódzkiego umową z dnia 29 czerwca 1994 r. reprezentujący Skarb Państwa Minister Przekształceń Własnościowych sprzedał Spółce "M.H." 75% akcji imiennych Zakładów Mięsnych "M." SA. Stosownie do treści umowy nabywająca akcje Spółka "M.H." zobowiązała się uiścić w dwóch ratach kwotę 30 miliardów (starych) zł mających służyć podwyższeniu kapitału zakładowego Spółki zbywającej akcje. Terminy wpłat ratalnych wyznaczyć miała data uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego: pierwszej w siedem dni po jej podjęciu, drugiej zaś z upływem trzech miesięcy po jej podjęciu. Obie raty opiewały na tą samą kwotę - 15.000.000.000 zł. Tylko pierwsza z nich uiszczona została w terminie. Druga natomiast, której termin upływał z dniem 30 września 1994 r., uiszczona została w przedziale czasowym między 3 października 1994 r. a 22 listopada 1994 r. Ustalone według ustawowej stopy odsetki za opóźnienie wyliczone w kwocie 42.568,12 zł (nowych) Sąd Wojewódzki zasądził powołując się na przepis art. 342 § 5 kh.

Postanowieniem z dnia 17 maja 1996 r. Sąd Rejonowy w G. ogłosił upadłość Zakładów Mięsnych "M." SA. Umową z dnia 13 października 1997 r. natomiast Syndyk Masy Upadłości Spółki "M." zbył przedsiębiorstwo Zakłady Mięsne na rzecz Spółki Akcyjnej "F." z siedzibą w G. Transakcja ta legła u podstaw zarzutu strony pozwanej, iż Syndyk nie jest legitymowany czynnie w sporze o zapłatę należności odsetkowej, jako że stała się ona wierzytelnością nabywcy przedsiębiorstwa upadłego. Sąd Wojewódzki zarzutu tego nie podzielił.

Sąd Apelacyjny zaskarżonym wyrokiem zmienił wyrok Sądu Wojewódzkiego i powództwo oddalił, orzekając także o kosztach procesu za obie instancje. Sąd Apelacyjny przyjął, powołując się na uchwałę Nadzwyczajnego Zgromadzenia Akcjonariuszy "M." SA z dnia 30 czerwca 1994 r., że skoro:

a) kapitał akcyjny Spółki uległ powiększeniu z 50 do 80 mld zł,

b) akcje z nowej emisji podlegają objęciu w całości przez pozwaną Spółkę, co oznacza możliwość ich unieważnienia i wydania nowych z przeznaczeniem do sprzedaży,

c) nie przeniesiono do uchwały Nadzwyczajnego Zgromadzenia terminów wpłat należności określonych w umowie o sprzedaży akcji i nie rozstrzyga tego statut Spółki,

to stronie pozwanej, w ostatecznym rachunku, nie wskazano terminu zapłaty należności. Nie została ona także wezwana do zapłaty. W konsekwencji pozwana nie popadła w zwłokę. Terminy zaś określone w umowie sprzedaży akcji nie wiążą stron sporu, zważywszy, iż strona pozwana układała się ze Skarbem Państwa a nie ze stroną powodową. Zastrzeżona w tej umowie kara dotyczyła zresztą, jak zauważa Sąd Apelacyjny, wykonania zobowiązania o charakterze niepieniężnym, tj. spowodowania, że Spółka zbywająca akcje dokona podwyższenia kapitału.

W kasacji Syndyk Masy Upadłości upadłej Spółki, powołując się na podstawę naruszenia prawa materialnego, zarzucił wadliwe zastosowanie art. 342 § 5 kh wobec przyjęcia, że przepis ten nie odnosi się "do podwyższenia kapitału akcyjnego".

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

W części wstępnej umowy sprzedaży akcji z dnia 29 czerwca 1994 r. zawartej między Skarbem Państwa a pozwaną Spółką zamieszczona została informacja, że wszystkie akcje Spółki Akcyjnej "M." należą do Skarbu Państwa. Należy stąd wnosić, iż przedmiotem umowy były akcje jednoosobowej spółki Skarbu Państwa utworzonej w myśl art. 5 ust. 1 bądź art. 6 ust. 1 ustawy(1) z dnia 13 lipca 1990 r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz. U. 1990 r. Nr 51 poz. 298 ze zm.). Deklarowane w umowie zbycie akcji pozwanej Spółce było zatem czynnością prywatyzacyjną w rozumieniu art. 1 i 4 pkt 2 powołanej ustawy. W zakresie zaś tego rodzaju czynności, stosownie do treści art. 10 ustawy, reprezentacja spółki należy do właściwego resortowego ministra (wyjątkowo do Agencji Prywatyzacji). Oznacza to, iż stronami umowy, wbrew odmiennemu stanowisku Sądu Apelacyjnego, były obie wymienione w umowie spółki.

Utworzona z przedsiębiorstwa państwowego Spółka, stosownie do treści art. 7 ustawy prywatyzacyjnej, poddana została reżimowi kodeksu(2) handlowego. Stąd też w umowie Spółek z dnia 29 czerwca 1994 r. Spółka zbywająca zobowiązała się "spowodować" podjęcie uchwały w przedmiocie podwyższenia kapitału akcyjnego, zaś Spółka kupująca zadeklarowała objęcie i pokrycie "pełnej wysokości podwyższenia" w datach wskazanych w umowie (art. 3 ust. 1 umowy). W razie niewykonania deklarowanego obowiązku objęcia akcji zobowiązała się uiścić karę umowną. Realizacja postanowień umowy pozostawiona została zatem kompetencji walnego zgromadzenia akcjonariuszy stosownie do treści art. 432 § 1 i art. 433 kh. Ponieważ walne zgromadzenie podjęło uchwałę zbieżną w zasadniczej części z postanowieniami umowy, a roszczenie Syndyka o zapłatę kary umownej ma swe źródło w umowie, niezbędne stało się określenie wzajemnej relacji między jej postanowieniami a uchwałą zgromadzenia.

Kodeks handlowy nie zawiera regulacji w przedmiocie podwyższenia kapitału akcyjnego w drodze umowy między spółką emitującą nowe akcje a podmiotami nabywającymi te akcje. Nie oznacza to jednak wyłączenia możliwości zawarcia takiej umowy z powołaniem się na reguły kodeksowe, tyle tylko, że umowa taka, wyrażająca wolę organów przedstawicielskich, nie może przybrać kształtu definitywnego, zważywszy, iż podwyższenie kapitału akcyjnego spółki zastrzeżone zostało walnemu zgromadzeniu kwalifikowaną większością głosów (art. 408 § 1 kh). Odmiennego w tej mierze stanowiska Sądu Najwyższego, wyrażonego w wyroku z dnia 24 października 1996 r. III CKN 4/96 (OSNC 1997/2 poz. 23), Sąd Najwyższy w obecnym składzie nie podziela. Jeżeli bowiem podwyższenie kapitału akcyjnego w drodze emisji nowych akcji ze wskazaniem ich nabywcy spoza grona dotychczasowych akcjonariuszy, wymaga wyłączenia tzw. prawa poboru (art. 435 § 2 kh), a leży to wyłącznie w gestii zgromadzenia, to skutku takiego nie można osiągnąć w następstwie kontraktu. Strony umowy natomiast, z których jedna oferuje zbycie akcji nowej emisji drugiej na zasadzie wyłączności, władne są - w ramach przysługującej im swobody (art. 353[1] kc) - tak się ułożyć, że przewidywane zdarzenie sprawi, iż pozostaną one w określonym stosunku zobowiązaniowym. W stanie faktycznym sprawy ten stosunek ma cechy umowy przedwstępnej, ale stricte umową przedwstępną nie jest, skoro przyrzeczenie w niej zawarte nie mogło się ziścić w drodze zawarcia umowy definitywnej, zważywszy na wyłączność uprawnień w tym względzie zgromadzenia spółki zbywającej akcje w zakresie podwyższonego kapitału. W istocie zatem omawiana umowa sprowadzała się do roli organizatorsko-zabezpieczającej, a jej zasadniczą funkcją było utrzymanie stron w gotowości do zbycia i nabycia akcji.

Postanowienia tej umowy przestały wiązać strony z chwilą podjęcia przez walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki zbywającej pozytywnej uchwały w tym przedmiocie i następnie objęcie akcji przez spółkę pozwaną. Odtąd terminy i wysokość wpłat na akcje podlegały wyłącznie rygorom z art. 342 § 1 kh i ze skutkami określonymi w § 5 tego przepisu. Ponieważ ani statut zbywającej akcje spółki, ani uchwała walnego zgromadzenia tej spółki nie zawierały w tym względzie postanowień, jedynym negatywnym dla pozwanej spółki następstwem nieuiszczenia w terminie należnych rat za nabyte akcje mogło być ich unieważnienie (art. 343 § 1 kh).

W świetle przytoczonych uwag zasadne jest stanowisko, iż brak podstaw prawnych stał na przeszkodzie dochodzenia zastrzeżonych w umowie z dnia 29 czerwca 1994 r. kar umownych wobec nieuiszczenia w terminie raty należności przez stronę pozwaną. Słusznie zatem Sąd Apelacyjny zmienił orzeczenie Sądu pierwszej instancji i powództwo oddalił, choć częściowo odmiennie zinterpretował materialnoprawne przesłanki braku odpowiedzialności strony pozwanej.

Z tych wszystkich względów i na zasadzie art. 393[12] kpc należało orzec jak w sentencji.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 31 stycznia 2002 r.

IV CKN 641/2000

"Interes spółki", o którym mowa w art. 435 § 2 kh występuje, gdy osoby, na rzecz których dokonano wyłączenia od prawa poboru akcji dotychczasowych akcjonariuszy, mogą zapewnić spółce środki finansowe, których nie są w stanie wnieść dotychczasowi akcjonariusze i przeprowadzić stosowny program naprawczy.

Uzasadnienie

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 4 marca 1999 r. Sąd Apelacyjny w B. uwzględniając apelację powoda zmienił wyrok Sądu Wojewódzkiego w B. z dnia 3 grudnia 1998 r. i uwzględnił powództwo Bazyla K. przeciwko Fabryce Przyrządów i Uchwytów "B.-B." S.A. w B. o unieważnienie uchwał nr 7 i 8 Walnego Zgromadzenia Spółki z dnia 29 czerwca 1998 r., oparte na zarzucie, że uchwały te godzą w interesy spółki i mają na celu pokrzywdzenie akcjonariuszy.

Sąd Apelacyjny oparł swoje rozstrzygnięcie na ustaleniach faktycznych Sądu pierwszej instancji, niekwestionowanych przez strony, zgodnie z którymi zaskarżone uchwały dotyczyły podwyższenia kapitału akcyjnego pozwanej Spółki poprzez emisję nowych akcji imiennych o wartości nominalnej równej wartości dotychczasowych akcji. Akcje te, określone jako akcje serii B przydzielono jednemu z akcjonariuszy: "M." spółce z o.o. po cenie emisyjnej równej wartości nominalnej stwierdzając, że obejmuje je on w całości gotówką. Jednocześnie wyłączono pozostałych akcjonariuszy z prawa poboru akcji tej serii. Uchwałę o pozbawieniu dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji podjęto większością czterech piątych głosów i umotywowano koniecznością realizowania umowy z dnia 29 kwietnia 1997 r. zawartej pomiędzy Skarbem Państwa posiadającym większość kapitału a "M.", który jako inwestor strategiczny zobowiązał się do zainwestowania w majątek pozwanej Spółki kwoty 17 600 000 zł w okresie 48 miesięcy. Podjęcie uchwały takiej treści zapowiedziane zostało w porządku obrad Walnego Zgromadzenia. Powód głosował przeciwko obu uchwałom a po ich podjęciu zażądał zaprotokołowania sprzeciwu. Sąd Wojewódzki oceniając roszczenia powoda uznał je za nieuzasadnione stwierdzając, że wyłączenie prawa poboru akcji nowej emisji na rzecz jednego akcjonariusza - "M." spółki z o.o. kosztem pozostałych akcjonariuszy, w tym i powoda, było uzasadnione w świetle dyspozycji art. 435 § 2 kh. Spowodowane zostało koniecznością realizacji umowy zawartej z inwestorem strategicznym, co uzasadnia ocenę, że podjęte zostało w interesie pozwanej Spółki. Sąd pierwszej instancji wskazał także, że zaskarżone uchwały były przedmiotem oceny sądu rejestrowego, który nie stwierdził przeszkód do dokonania na ich podstawie wpisów w rejestrze handlowym, wobec czego ewentualnie pokrzywdzeni akcjonariusze mogą domagać się wszczęcia przez sąd rejestrowy postępowania sanacyjnego.

Apelację powoda od powyższego wyroku opartą na zarzucie naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 408 § 3 kh i nie zastosowanie go w sprawie oraz błędną wykładnię art. 435 § 2 kh, Sąd Apelacyjny uznał za zasadną, choć nie podzielił zarzutu naruszenia art. 408 § 3 kh. Wskazał, że pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji, jeśli nie jest uregulowane w statucie Spółki, może mieć charakter generalny i odnosić się do wszystkich akcji każdej kolejnej emisji, co wymaga zmiany statutu Spółki w trybie art. 408 § 1 i 3 kh, albo może dotyczyć tylko określonej nowej emisji akcji, co wymaga podjęcia stosownej uchwały w trybie art. 435 § 2 kh. W rozpoznawanej sprawie chodziło o pozbawienie akcjonariuszy prawa poboru akcji tylko jednej określonej emisji a zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego prawidłowo Sąd Wojewódzki powołał przesłanki art. 435 § 2 kh a nie art. 408 § 1 i 3 kh, który nie miał w sprawie zastosowania.

Sąd Apelacyjny nie podzielił natomiast stanowiska Sądu pierwszej instancji, że fakt zarejestrowania przez sąd rejestrowy zmian w statucie na podstawie zaskarżonych uchwał, pozbawia akcjonariuszy możliwości skutecznego wytoczenia powództwa o unieważnienie takiej uchwały. Nie podzielił też oceny, że w okolicznościach sprawy uznać należy, iż zaskarżona uchwała podjęta została w interesie pozwanej spółki. Wskazał, że ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywał na pozwanej, która poza odwołaniem się do treści umowy z dnia 30 kwietnia 1997 r. nie przedstawiła żadnych argumentów dających się zweryfikować. W ocenie Sądu odwoławczego postanowienia tejże umowy nie wskazują na konieczność ograniczenia prawa poboru nowych akcji przez dotychczasowych akcjonariuszy z uwagi na interes spółki i z tych względów uznał, że stanowisko Sądu Wojewódzkiego stwierdzające, iż zaskarżone uchwały podjęte zostały zgodnie z wymogami art. 435 § 2 kh nie znajduje uzasadnienia. Dlatego uwzględniając apelację unieważnił obie uchwały.

Kasacja strony pozwanej oparta na pierwszej podstawie kasacyjnej określonej w art. 393[1] pkt 1 kpc zarzuca naruszenie art. 435 § 2 kh przez jego błędną wykładnię i w jej wyniku bezpodstawne przyjęcie, iż zaskarżone uchwały podjęte zostały z naruszeniem prawa. W oparciu o ten zarzut skarżący wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie apelacji, ewentualnie uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu w obu przypadkach kosztów postępowania kasacyjnego.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Z uwagi na to, że Sąd Apelacyjny wydając zaskarżony wyrok opierał się na ustaleniach faktycznych Sądu pierwszej instancji, które nie zostały również zakwestionowane w kasacji wywiedzionej jedynie z zarzutu naruszenia prawa materialnego, Sąd Najwyższy przy jej rozpoznawaniu związany jest tymi ustaleniami. Oznacza to, iż przyjąć należy za ustalone, że przy podejmowaniu zaskarżonych uchwał zachowane zostały wszystkie wymogi formalne natury ogólnej oraz przewidziane w art. 435 § 2 kh (zapowiedzenie podjęcia uchwał w porządku obrad, wymagana kwalifikowana większość głosów przy ich podjęciu, szczegółowe umotywowanie uchwały). Nadto ustalone zostało również, że pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji nowej emisji, spowodowane było realizacją umowy z dnia 29 kwietnia 1997 r. zawartej z inwestorem strategicznym, który miał objąć nowe akcje i doprowadzić do sanacji spółki poprzez zasilenie jej nowym kapitałem i przeprowadzenie stosownego programu naprawczego. W tym stanie faktycznym przedmiotem oceny pozostawało jedynie, czy pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy- poza jednym - prawa poboru akcji nowej emisji nastąpiło w interesie spółki, jak tego wymaga art. 435 § 2 kh. Stwierdzić bowiem należy, iż Sądy obu instancji prawidłowo uznały, że zaskarżone uchwały odnosiły się jedynie do konkretnej, określonej emisji akcji, nie miały charakteru ogólnego i nie wymagały zmiany statutu Spółki w trybie art. 408 § 1 i 3 kh a jedynie podjęcia stosownej uchwały w trybie art. 435 § 2 kh. Na konieczność rozróżnienia tych sytuacji i trybów wskazał Sąd Najwyższy w przywołanej przez Sąd Apelacyjny uchwale z dnia 20 sierpnia 1996 r. III CZP 67/96 (OSNC 1996/12 poz. 155).

Rozważając w takim zakresie kasacyjny zarzut naruszenia art. 435 § 2 kh, należy także zauważyć, że powód oparł swoje roszczenie o unieważnienie uchwał nie na zarzucie, iż były one sprzeczne z prawem (art. 413 kh), lecz na zarzucie, że godziły w interesy spółki i miały na celu pokrzywdzenie akcjonariuszy (art. 414 kh). Natomiast Sąd Apelacyjny uchylając zaskarżone uchwały uznał (jak się zdaje, bowiem nie stwierdził tego wprost), że są one sprzeczne z art. 435 § 2 kh, a więc są sprzeczne z prawem a zatem unieważnił je w oparciu o art. 413 kh (choć także tego nie wskazał) a nie art. 414 kh, i nie odniósł się do twierdzeń faktycznych pozwu.

Skoro, jak wskazano wyżej, zaskarżone uchwały podjęte zostały przy zachowaniu wymogów formalnych określonych w art. 435 § 2 kh, to jedynie pozytywne ustalenie i ocena, że zostały one podjęte nie w interesie spółki a w innym celu, pozwalałoby na ich unieważnienie w trybie art. 413 § 1 kh w zw. z art. 435 § 2 kh. Tymczasem z motywów zaskarżonego wyroku, które w tym zakresie nie są dostatecznie jasne, wynika jedynie, iż Sąd odwoławczy stwierdził, że stanowisko Sądu pierwszej instancji o podjęciu zaskarżonych uchwał zgodnie z wymogami art. 435 § 2 kh, nie znajduje uzasadnienia, bowiem strona pozwana nie wykazała, że uchwały podjęto w interesie Spółki a z umowy z dnia 30 kwietnia 1997 r., na którą się powołuje, nie wynika, by jej realizacja wymagała pozbawienia dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji nowej emisji. Pominięta została w tej ocenie bezsporna istota zarówno wskazanej umowy, jak i podjętych uchwał, która ma decydujące znaczenie dla stwierdzenia, czy pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji było w interesie spółki, czy też nie. Pominięto mianowicie fakt, że umowa z dnia 30 kwietnia 1997 r. miała na celu zasilenie pozwanej Spółki nowym kapitałem przez inwestora strategicznego, który miał objąć wszystkie akcje nowej emisji a następnie przeprowadzić program naprawczy Spółki. Przy podejmowaniu zaskarżonych uchwał chodziło zatem o podwyższenie kapitału akcyjnego oraz umożliwienie inwestorowi strategicznemu, w wyniku objęcia nowych akcji (z wyłączeniem pozostałych akcjonariuszy) uzyskania w Spółce odpowiedniej przewagi kapitałowej celem przeprowadzenia stosownego programu naprawczego. Uchwały te były typowymi uchwałami kapitału większościowego, który chciał dopuścić do spółki inwestora strategicznego i umożliwić mu przeprowadzenie sanacji spółki. Fakt, że w umowie z dnia 30 kwietnia 1997 r. nie zawarto zastrzeżenia o pozbawieniu pozostałych akcjonariuszy prawa poboru akcji, które miał objąć inwestor strategiczny, nie ma znaczenia, skoro z istoty tej umowy wynikało, że akcje ma objąć inwestor strategiczny w celu zasilenia kapitału spółki oraz po to, by uzyskać odpowiednią przewagę kapitałową, bez której przeprowadzenie programu naprawczego nie byłoby możliwe.

W doktrynie prawa handlowego przyjmuje się, że tego rodzaju podwyższenie kapitału jest dla spółki jedną z najkorzystniejszych form pozyskania kapitału niezbędnego dla jej rozwoju a wyłączenie w takiej sytuacji od prawa poboru akcji innych akcjonariuszy, daje inwestorowi strategicznemu większość i prawo kontroli nad spółką w zamian za zasilenie jej kapitałem i w zamian za zobowiązanie się do przeprowadzenia programu naprawczego spółki. "Interes spółki", o którym mowa w art. 435 § 2 kh występuje więc, gdy osoby, na rzecz których dokonano wyłączenia od prawa poboru akcji dotychczasowych akcjonariuszy, mogą zapewnić spółce środki finansowe, których nie są w stanie wnieść dotychczasowi akcjonariusze i przeprowadzić stosowny program naprawczy. Z założenia zatem taki sposób podwyższenia kapitału, przy jednoczesnym pozbawieniu akcjonariuszy prawa poboru akcji nowej emisji, jest dokonywany w interesie spółki i ma być dla niej korzystne. Nie wyklucza to oczywiście możliwości uznania, w okolicznościach konkretnej sprawy, że opisane działanie nie było w interesie spółki. Wymaga to jednak rozważenia wszystkich okoliczności i wykazania, że przesądziły one o tym, iż omawiany sposób podwyższenia kapitału z wyłączeniem prawa poboru akcji dotychczasowych akcjonariuszy, nie był w interesie spółki.

W rozpoznawanej sprawie brak takich rozważań i oceny uzasadnia stwierdzenie trafności kasacyjnego zarzutu naruszenia art. 435 § 2 kh, i powoduje konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia w oparciu o art. 393[13] § 1 kpc oraz przekazania sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 108 § 2 kpc w zw. z art. 393[19] kpc).

Nie można natomiast podzielić poglądu skarżącego, iż fakt dokonania przez sąd rejestrowy na podstawie zaskarżonych uchwał wpisu podwyższenia kapitału do rejestru, wyłącza możliwość skutecznego zaskarżenia tych uchwał w trybie art. 413 lub 414 kh. Tego rodzaju ograniczenie nie wynika z postanowień powyższych przepisów, zaś odmienny charakter obu tych postępowań sądowych, ich różne cele i różny zakres dokonywanej w nich oceny uchwał, nie pozwalają na utożsamienie zakresu ochrony zapewnianej przez każde z nich.

Mimo zatem dokonania stosownych wpisów w postępowaniu rejestrowym na podstawie podjętych uchwał, dopuszczalne jest ich zaskarżenie w trybie art. 413 lub 414 kh do sądu, który dokonuje wówczas samodzielnych ustaleń i oceny w zakresie zgodności z prawem tychże uchwał.

Mając to wszystko na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji wyroku.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 17 czerwca 1997 r.

III CKN 95/97

Objęcie określonych akcji nowej emisji w związku z podwyższeniem kapitału akcyjnego - tak akcji pieniężnych, jak i aportowych oraz objęcie ich zarówno przez dotychczasowych akcjonariuszy, jak i osoby trzecie - związane jest każdorazowo z konkretną uchwałą walnego zgromadzenia akcjonariuszy o podwyższeniu kapitału. Jeżeli uchwała w tej sprawie pozbawiona była skutków prawnych, to w razie ponownego uchwalenia podwyższenia kapitału akcyjnego konieczne jest powtórne objęcie określonej liczby akcji przez zainteresowane osoby.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 10 września 1996 r. Sąd Wojewódzki w Lublinie po rozpatrzeniu zarzutów strony pozwanej S.I.(...) SA w L. uchylił nakaz zapłaty wydany w dniu 10 marca 1994 r. przez Sąd Rejonowy w Lublinie i oddalił powództwo wytoczone przez stronę powodową S(...) SA z siedzibą w W. Nakazem tym zobowiązano pozwaną Spółkę do zapłaty na rzecz powodowej Spółki kwoty 1.362.830 zł (po denominacji) z ustawowymi odsetkami od dnia 17 września 1993 r.

Powodowa Spółka dochodziła tej kwoty tytułem zwrotu równowartości 700.000 dolarów USA, przekazanych pozwanej Spółce w celu pokrycia kapitału akcyjnego. Z twierdzeń zawartych w pozwie wynikało, że powodowa Spółka miała objąć 8.372 akcje o łącznej wartości nominalnej 8.372.000.000 zł (przed denominacją), przy czym powyższy wkład pieniężny pokrywał 1.330 akcje. Pozostałe akcje miały jej przypaść w zamian za aport. W związku z wykreśleniem przez sąd rejestrowy wpisu uchwały pozwanej Spółki o stosownym podwyższeniu kapitału, dochodzona suma stała się świadczeniem nienależnym.

Apelację powodowej Spółki od tego wyroku Sąd Apelacyjny w Lublinie oddalił wyrokiem z dnia 18 grudnia 1996 r.

Od wymienionego wyroku Sądu Apelacyjnego strona powodowa wniosła kasację, opartą na obu podstawach przewidzianych w art. 393[1] kpc, i zawierającą wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku w celu przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Uwzględniając kasację Sąd Najwyższy miał na uwadze, co następuje:

Zgodnie z utrwaloną już w orzecznictwie Sądu Najwyższego wykładnią art. 393[1](1) kpc, skarżący, opierając kasację na podstawie naruszenia przepisów postępowania, powinien nie tylko skonkretyzować swój zarzut przez wskazanie odpowiednich przepisów proceduralnych, które, jego zdaniem, zostały uchybione, ale także wykazać, że obraza ta mogła mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Kasacja wywiedziona przez stronę skarżącą tego ostatniego wymogu nie spełnia, dlatego też zarzuty w tej kwestii nie mogą być uznane za przytoczenie podstawy w rozumieniu art. 393[3] kpc i muszą zostać pominięte.

Trafny jest natomiast - generalnie rzecz ujmując - zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny prawa materialnego. Sąd ten bowiem na kanwie niespornych w sprawie okoliczności faktycznych oraz dokonanych przez siebie ustaleń - poczynionych zasadniczo w ślad za ustaleniami sądu pierwszej instancji - przyjął, że wkład pieniężny powodowej Spółki S.(...) uiszczony został skutecznie, a zatem w sposób wiążący dla obu stron, aczkolwiek wchodzące w rachubę według stanu sprawy przepisy kodeksu handlowego nie pozwalały na zajęcie takiego stanowiska.

Strona skarżąca uzasadniała swoje powództwo przede wszystkim tym, że sąd rejestrowy prawomocnym postanowieniem z dnia 8 listopada 1991 r. zarządził wykreślenie z urzędu dokonanego orzeczeniem z dnia 2 marca 1991 r. wpisu podwyższenia kapitału akcyjnego pozwanej Spółki do kwoty 25.375.000.000 zł (przed denominacją). Wpisu tego jak to wynika z odpowiednich ustaleń Sądu Apelacyjnego - dokonano na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy pozwanej Spółki z dnia 21 stycznia 1991 r. o podwyższeniu kapitału o kwotę 10.975.000.000 starych złotych, a zatem do kwoty uprzednio wskazanej. Zgodnie z porozumieniem stron, powodowa Spółka miała objąć łącznie 8.372 nowych akcji (na ogólną ich liczbę 10.975), przy czym 1.330 akcji za wkład pieniężny i 7.042 akcje na wkład niepieniężny. W myśl tego porozumienia, które następnie znalazło swe odzwierciedlenie również w uchwale o podwyższeniu kapitału, wkład niepieniężny w postaci różnego rodzaju urządzeń i maszyn miał zostać dokonany do końca grudnia 1991 r. Pokrycie kapitału akcyjnego wkładem pieniężnym miało nastąpić, i nastąpiło, do dnia 31 stycznia 1991 r. Na przystąpienie Spółki S.(...) do Spółki Akcyjnej S.I.(...) wcześniej - bo decyzją z dnia 18 stycznia 1991 r. - wyraził zgodę Prezes Agencji do Spraw Inwestycji Zagranicznych. Podczas wspomnianego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy w dniu 21 stycznia 1991 r. z którego przebiegu sporządzono protokół w formie aktu notarialnego, powodowa Spółka objęła przypadające na nią akcje, tak pieniężne jak i aportowe. W związku z późniejszym wykreśleniem wpisu dotyczącego podwyższenia kapitału o kwotę 10.975.000.000 starych złotych, pozwana Spółka w kilku terminach podejmowała kolejne uchwały o podwyższeniu kapitału o zróżnicowane sumy, niemniej jednak celem wpisania do rejestru handlowego zgłoszona została jedynie ostatnia uchwała w tym zakresie, a mianowicie z dnia 9 marca 1993 r., zgodnie z którą kapitał akcyjny został podwyższony do kwoty 43.005.000.000 starych złotych. W tymże dniu powodowa Spółka zażądała zwrotu sumy 700.000 dolarów USA.

Przedstawione, najistotniejsze okoliczności faktyczne rozpoznawanej sprawy wyraźnie świadczą o tym, że nie można zaakceptować poglądu prawnego Sądu Apelacyjnego co do bezzasadności powództwa wytoczonego przeciwko pozwanej Spółce. Przede wszystkim dlatego, co słusznie podniosła strona skarżąca, że Sąd Apelacyjny wyszedł z błędnego założenia, iż jej oświadczenie z dnia 21 stycznia 1991 r. o objęciu akcji, mimo postanowienia sądu rejestrowego o wykreśleniu wpisu podwyższenia kapitału akcyjnego, zachowało swoją moc w zakresie dotyczącym akcji pieniężnych. Według bowiem Sądu Apelacyjnego, za takim stanowiskiem przemawiać ma to, że do wykreślenia omawianego wpisu doszło jedynie ze względu na jego niedopuszczalność w odniesieniu do uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy pozwanej Spółki w części przewidującej podwyższenie kapitału przez wniesienie aportu z odroczonym terminem realizacji. Uchwała tegoż Zgromadzenia w części dotyczącej pokrycia podwyższonego kapitału akcyjnego wkładem pieniężnym nie budziła natomiast zastrzeżeń.

Takiego poglądu Sądu Apelacyjnego nie można uznać za właściwy. Jak to trafnie podkreśliła strona skarżąca, zgodnie z art. 431 § 4 kh(2), przed zarejestrowaniem zmiana statutu nie ma skutków prawnych. Oznacza to, że po wykreśleniu przez Sąd Rejestrowy odpowiedniej uchwały o podwyższeniu kapitału akcyjnego, straciła ona swój byt prawny, przy czym nie można tutaj różnicować poszczególnych elementów tej uchwały, a wręcz przeciwnie, trzeba traktować ją całościowo. Objęcie to - określonych akcji nowej emisji - tak pieniężnych, jak i aportowych oraz zarówno przez dotychczasowych akcjonariuszy, jak i osoby trzecie - związane jest każdorazowo z konkretną uchwałą walnego zgromadzenia w przedmiocie podwyższenia kapitału. Z tego względu ustawodawca wymaga, aby uchwała ta miała ściśle oznaczoną treść (art. 433 kh). Jednym zaś z wymogów jest, aby jednoznacznie wskazywała ona wartość nominalną całej emisji (sumy podwyżki). Uchwała o podwyższeniu kapitału akcyjnego ma także określać zasadnicze parametry samej emisji: liczbę akcji, rodzaje akcji i ich szczególne uprawnienia w wypadku różnicowania akcji co do praw. Podkreślić też należy, że przepisy kodeksu handlowego regulują jedynie minimalne wymogi odnośnie do treści omawianej uchwały. Dlatego też wchodzi w grę m.in. możliwość, że zawarte zostanie w niej wskazanie osoby (osób) uprawnionej do objęcia akcji w podwyższonym kapitale.

Zgłaszając natomiast do rejestru handlowego zmianę statutu polegającą na podwyższeniu kapitału akcyjnego, wnioskodawca musi mieć z kolei na uwadze szczególne wymagania co do treści wniosku i jego załączników (art. 439 kh). Tak np. do zgłoszenia tego należy dołączyć nie tylko samą uchwałę o podwyższeniu kapitału akcyjnego, lecz równie spis nabywców nowych akcji z uwidocznieniem liczby akcji przypadających na każdego z nich i wysokości uiszczonych wpłat, a ponadto oświadczenia wszystkich członków zarządu, że przepisane wpłaty na akcje zostały dokonane i że przejście wkładów niepieniężnych na spółkę z chwilą zarejestrowania podwyższenia kapitału akcyjnego jest zapewnione.

W myśl art. 431 § 5 kh, do zarejestrowania zmian statutu stosuje się m.in. odpowiednio przepisy art. 337 kh. Z tego ostatniego artykułu wynika, że braki w uchwale o zmianie statutu z reguły powinny prowadzić do uruchomienia postępowania naprawczego celem konwalidacji wadliwej uchwały.

Sąd rejestrowy jednak z możliwości takiej konwalidacji nie skorzystał, gdyż po dostrzeżeniu braku od razu zdecydował się na wykreślenie przedmiotowej uchwały z rejestru. Stosowne postanowienie uprawomocniło się w pierwszej instancji, a to wobec jego niezaskarżenia przez stronę pozwaną. Niemniej jednak nie było jakichkolwiek przeszkód prawnych, by Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy pozwanej Spółki we własnym zakresie i ze swojej inicjatywy podjęło nową uchwałę, prawidłowo określającą aportowe podwyższenie kapitału. Dopełnieniem takiej uchwały powinno być powtórne - i to w formie notarialnej (art. 434 w związku z art. 314 § 1 kh) - oświadczenie powodowej Spółki co do objęcia danej liczby akcji. W rozważanym wypadku tych elementów skutecznego podwyższenia kapitału akcyjnego jednak zabrakło, dlatego też pozwana Spółka nie może sprzeciwiać się żądaniu strony powodowej zwrotu kwoty 700.000 dolarów USA, przekazanej na poczet pokrycia wkładu pieniężnego.

W tej sytuacji z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy pozostaje bez znaczenia okoliczność, że pozwana Spółka ostatecznie podwyższyła swój kapitał akcyjny na mocy uchwały z dnia 9 marca 1993 r., skoro strona powodowa nie objęła żadnych akcji wyemitowanych w związku z tą uchwałą. Nie uczyniła zaś tego - jak przynajmniej twierdzi - ze względu na to, że treść uchwały w tej kwestii nie była zgodna z umową stron.

W konsekwencji, wobec uzasadnionych zarzutów naruszenia przepisów art. 431 § 4 oraz art. 439 § 1 i 2 pkt 1 i 5 kh, należy uznać, że kasacja okazała się uzasadniona i że zaskarżony wyrok nie może się ostać.

Dotychczasowe rozważania prowadzą też do wniosku, że nie ma potrzeby jakiegokolwiek analizowania pozostałych zarzutów zawartych w kasacji, a dotyczących ewentualnego naruszenia przez Sąd Apelacyjny także przepisów kodeksu cywilnego, w szczególności zaś art. 65 i 493 § 2 tegoż kodeksu, jako że w okolicznościach niniejszej sprawy decydujące jest naruszenie wskazanych przepisów kodeksu handlowego. Tym samym pozostałe zarzuty stały się bezprzedmiotowe.

W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 393[13] § 1 kpc).


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego - Ośrodek Zamiejscowy w Lublinie

z dnia 26 lutego 1997 r.

I SA/Lu 593/96

Gdy obliczenie i pobranie podatku następuje za pośrednictwem płatnika, a podatnik kwestionuje obliczenie podatku lub obowiązek podatkowy, zwrot nadpłaconego lub nienależnie pobranego podatku może nastąpić na podstawie art. 29 ustawy(1) z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych tylko na mocy wcześniej wydanej na podstawie art. 175 kpa(2) decyzji w przedmiocie obliczenia tego podatku, bądź braku obowiązku podatkowego.

Uzasadnienie

Zaskarżoną decyzją z dnia 12 kwietnia 1996 r. Nr PO-824/A/1/OS/1/96 Izba Skarbowa w R. na podstawie art. 138 § 1 pkt 1 kpa i art. 175 § 1 kpa po rozpatrzeniu odwołania B.E. SA w R. od decyzji Drugiego Urzędu Skarbowego w R. z dnia 29 stycznia 1996 r. Nr 024/077/12/96 odmawiającej zwrotu opłaty skarbowej pobranej przez notariusza od podwyższenia kapitału akcyjnego utrzymała w mocy zaskarżoną decyzję.

W uzasadnieniu decyzji wskazano, że w dniu 24 listopada 1994 r. na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu funkcjonariuszy B.E. SA w R. podjęto uchwałę o podwyższeniu dotychczasowego kapitału akcyjnego w kwocie 126.190.000.000 st. zł o kwotę 500.000.000.000 st. zł. Od podwyższonego kapitału akcyjnego notariusz jako płatnik, zgodnie z § 69 ust. 1 pkt 1 lit. a rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 26 czerwca 1992 r. w sprawie opłaty skarbowej pobrał opłatę skarbową w wysokości 450.000.000 st. zł, uwzględniając w wyliczeniu opłatę skarbową jaką bank zapłacił przy poprzednich podwyższeniach kapitału.

30 grudnia 1995 r. B.E. SA w R. wystąpił do Drugiego Urzędu Skarbowego w R. o zwrot opłaty skarbowej w kwocie 45.702 zł, ponieważ faktycznie kapitał akcyjny został podwyższony tylko do kwoty 16.917.100 zł (169.171.000.000 st. zł), a nie jak zostało uchwalone do 62.619.000 zł (nowych), co wynika z dokumentów: postanowienia Sądu Rejonowego w R. z dnia 29 grudnia 1995 r. o wpisie do rejestru handlowego kapitału akcyjnego w kwocie 16.917.100 zł i wykreśleniu całego dotychczasowego wpisu, a także z aktualnego odpisu z rejestru handlowego.

Podatek pobrany nienależnie lub w kwocie wyższej niż należny przez płatnika może być na prośbę podatnika sprostowany lub zwrócony w trybie art. 175 § 1 kpa, jeżeli podatnik w terminie 1-go miesiąca od dnia pobrania podatku przez płatnika wystąpi do organu podatkowego z takim żądaniem.

Notariusz pobrał opłatę skarbową w dniu 2 listopada 1994 r., zaś Bank dopiero w dniu 30 grudnia 1995 r. zwrócił się do Urzędu Skarbowego o jej zwrot, uchybiając ustawowemu terminowi z art. 175 § 1 kpa.

Nie został w sprawie naruszony art. 13 ust. 1 pkt 3 lit. a i b ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. o opłacie skarbowej, bowiem nie ma on w niniejszej sprawie zastosowania.

W treści protokołu Walnego Zgromadzenia nie wynika żaden warunek od spełnienia którego uzależniono wykonanie czynności cywilnoprawnej. Postanowiono jedynie podwyższenie kapitału o kwotę nie mniej niż 100.000.000 zł i nie więcej niż 500.000.000,000 st. zł, co nie wyczerpuje istoty warunku.

Opłacie skarbowej podlegają czynności cywilnoprawne enumeratywnie wymienione w ustawie. Nie stanowi przedmiotu opłaty skarbowej sądowy wpis do rejestru handlowego.

Na powyższą decyzję skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego wniósł B.E. Spółka Akcyjna w R.

Zarzucając zaskarżonej decyzji naruszenie prawa materialnego art. 1 ust. 1 i 2 "ustawy", art. 13 ust. 1 ustawy o opłacie skarbowej i § 69 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie opłaty skarbowej oraz art. 431 § 4 kh skarżący wnosi o jej uchylenie.

Skarżący podnosi, że jego wniosek o zwrot opłaty oparty był o art. 13 ust. 1 ustawy o opłacie skarbowej, co bezpodstawnie potraktowane było jako wniosek o sprostowanie wysokości podatku naliczonego przez płatnika w trybie art. 175 § 1 kpa. Notariusz przy akcie prawidłowo pobrał opłatę od górnej granicy potencjalnego podwyższenia kapitału akcyjnego.

Zgodnie z art. 13 ust. 1 pkt 2 lit. a opłata skarbowa podlega zwrotowi, jeżeli została uiszczona nienależnie lub w wysokości wyższej od należnej i to jest zasadnicza podstawa dochodzenia przez Bank zwrotu opłaty.

Ponadto podstawą zwrotu może być też art. 13 ust. 1 pkt 3 lit. b, gdyż warunkiem zawieszającym wykonanie uchwały o podwyższeniu kapitału akcyjnego w zakresie skutku prawnego w postaci podwyższenia kapitału akcyjnego jest zarówno objęcie i opłacenie akcji, jak i zarejestrowanie tego podwyższenia przez sąd rejestrowy.

Art. 175 § 1 kpa nigdy nie mógł być podstawą zwrotu opłaty pobranej przy podjęciu uchwały bowiem sama procedura podwyższenia kapitału akcyjnego, którą zapoczątkowuje tylko ta uchwała zgodnie z art. 436 kh (prawo poboru) zawsze trwa ponad miesiąc.

W odpowiedzi na skargę Izba Skarbowa w R. wnosiła o jej oddalenie.

Nie ustosunkowała się do zarzutu obrazy art. 13 ust. 1 pkt 2 lit. a ustawy o opłacie skarbowej, zaś odnośnie obrazy art. 13 ust. 1 pkt 3 lit. b tej ustawy podtrzymała dotychczasowe stanowisko.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga jest bezzasadna.

Skarżący swe uprawnienia do zwrotu części uiszczonej opłaty skarbowej od czynności cywilnoprawnej określonej art. 1 ust. 2 w zw. z art. 1 ust. 1 pkt 2 lit. e ustawy(1) z dnia 31 stycznia 1989 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. 1989 r. Nr 4 poz. 23 z późn. zm.) wywodzi, jak wynika z treści skargi, z art. 13 tej ustawy i art. 29 ustawy(2) z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych. Jednakże gdy obliczenie i pobranie podatku następuje za pośrednictwem płatnika, a podatnik kwestionuje obliczenie podatku lub obowiązek podatkowy, zwrot nadpłaconego lub nienależnie pobranego podatku może nastąpić na podstawie art. 29 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych tylko na mocy wcześniej wydanej na podstawie art. 175 kpa(3) decyzji w przedmiocie obliczenia tego podatku bądź braku obowiązku podatkowego (por. wyrok NSA z dnia 22 października 1987 r. SA/Kr 893/87 ONSA 1987/2 poz. 72).

Bezsporne w sprawie jest, iż skarżący nie korzystał z procedury przewidzianej art. 175 kpa w terminie określonym art. 175 § 1 kpa i skarga naruszenia tegoż przepisu nie kwestionuje.

Wbrew stanowisku wyrażonemu w skardze podstawą zwrotu opłaty skarbowej nie mógł być art. 13 ust. 1 pkt 2 lit. a ustawy o opłacie skarbowej, bowiem przepis ten odnosi się do podań, czynności urzędowych, zaświadczeń i zezwoleń w postępowaniu w sprawach indywidualnych z zakresu administracji państwowej - określonych art. 1 ust. 1 pkt 1 lit. a-d cyt. ustawy.

Nie odnosi się on zatem do czynności cywilnoprawnych.

Nie zachodzi też sytuacja o jakiej mowa w art. 13 ust. 1 pkt 3 lit. a i c ustawy, bowiem czynność cywilnoprawna nie była nieważna bezwzględnie ani względnie, ani też umowa spółki nie została rozwiązana (w warunkach określonych przepisem art. 13 ust. 1 pkt 3 lit. c).

Nie zachodzą też okoliczności o jakich mowa w art. 13 ust. 1 pkt 3 lit. b.

Umowa podwyższenia kapitału akcyjnego spółki akcyjnej jest umową dochodzącą do skutku przez samo porozumienie stron.

Zgodnie z art. 431 § 1 kh(4) zmiana statutu nie wywołuje skutków przed zarejestrowaniem.

Jednakże jeszcze przed zarejestrowaniem podwyższenia kapitału wywołuje ono skutki cywilnoprawne, bowiem już wtedy powstają egzekwowalne prawa między spółką a akcjonariuszem, np. wynikające z art. 435 § 1 kh, 436 - 438 kh.

Podwyższenie kapitału akcyjnego w spółce akcyjnej następuje w formie uchwały podjętej na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy w formie prawem przewidzianej, przy czym powinna ona odpowiadać treści art. 433 kh.

Sporne jest, na ile, zgodnie z art. 433 pkt 1 kh kwota o którą ma być podwyższony kapitał akcyjny musi być ściśle oznaczona.

W doktrynie przyjmuje się, że walne zgromadzenie ma znaczną swobodę określenia kwoty podwyżki, która musi być jednoznacznie oznaczona dopiero przy zgłoszeniu podwyższenia kapitału do rejestru (art. 439 kh). Wymóg oznaczenia kwoty podwyżki jest spełniony, jeśli uchwała oznacza tylko kwotę maksymalną, a tym bardziej kwoty minimum i maksimum (por. Kodeks handlowy - Komentarz - T. Dziurzyński, Z. Fenichel, M. Honzatko - Księgarnia Powszechna - Kraków 1939 r. str. 629, Kodeks handlowy - Sołtysiński, Szajkowski, Szwaja - Komentarz t. II CH. BECK str. 955 i nast.).

Zasadne jest zatem stanowisko skarżącego zawarte w skardze, iż pobierając opłatę skarbową notariusz prawidłowo określił jej wysokość od maksymalnej kwoty podwyższenia kapitału określone w uchwale przez akcjonariuszy.

Warunki ustawowe których spełnienie niezbędne jest do zarejestrowania zmiany statutu nie są równoznaczne z pojęciem "warunku" w rozumieniu kc, co zasadnie podnosi zaskarżona decyzja.

Umowa nie zawiera warunku zawieszającego, od którego uzależniono wykonanie czynności cywilnoprawnej.

Z tych względów, skoro skarga jest bezzasadna, zgodnie z art. 27 ust. 1 ustawy o NSA podlega ona oddaleniu.

Mając powyższe na uwadze Naczelny Sąd Administracyjny orzekł jak w wyroku.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 24 października 1996 r.

III CKN 4/96

Objęcie akcji kolejnej emisji przez osobę trzecią, wskazaną przez organ spółki, przy jednoczesnym wyłączeniu dotychczasowych akcjonariuszy od poboru tych akcji, następuje w trybie indywidualnej umowy.

Uzasadnienie

Nakazem zapłaty z dnia 13 lutego 1995 r. Sąd Rejonowy nakazał pozwanej Spółce Akcyjnej Agencja Wydawniczo-Handlowa "E. (...)" w B.. ażeby zapłaciła na rzecz powodowej Spółki z o. o. "U. C. (...)" w W. kwotę 41.494 zł wraz z odsetkami i kosztami tytułem zwrotu pożyczki udzielonej pozwanej w dniu 10 września 1994 r. w kwocie 700 mln zł (starych) na podstawie umowy stron z dnia 9 marca 1994 r. Pozew objął część (9 tzw. rat kapitałowych) kwoty pożyczki, która miała zostać spłacona w całości do dnia 9 marca 1996 r.

Pozwana zgłosiła zarzuty przeciwko nakazowi zapłaty, przyznając fakty powołane w pozwie, wnosząc jednak zarazem o uwzględnienie szerszego tła sprawy. Pozwana powołała się mianowicie na to, że po kilkumiesięcznych pertraktacjach co do objęcia przez powódkę akcji III emisji pozwanej spółki, dokonującej w ten sposób podwyższenia kapitału akcyjnego, powódka zadeklarowała objęcie w terminie do dnia 15 lipca 1994 r. 1248 akcji po 2.950.000 (starych) zł każda, zaś "w przypadku niedotrzymania tego terminu lub rezygnacji z zakupu akcji" powódka zobowiązała się do wypłacenia pozwanej kwoty 700 mln (starych) "tytułem kary umownej". Ponieważ objęcie akcji przez powódkę nie  nastąpiło, pozwana pismem z dnia 17 sierpnia 1994 r. zawiadomiła powódkę o dokonaniu potrącenia kwoty uzyskanej pożyczki o  kwotą należnej pozwanej kary umownej, co doprowadziło do umorzenia obydwu tych zobowiązań.

Sąd Wojewódzki wyrokiem z dnia 16 kwietnia 1996 r. utrzymał w mocy nakaz zapłaty, Sąd Apelacyjny zaś wyrokiem z dnia 11 lipca  1996 r. rewizję(1) pozwanej oddalił, dokonując jedynie zmiany zaskarżonych orzeczeń w przedmiocie stopy odsetek. Sąd Apelacyjny oparł rozstrzygnięcie na następującej argumentacji: uchwała nr 1/94 zarządu pozwanej Spółki z dnia 28 marca 1994 r., ustalająca cenę emisyjną akcji III emisji i osobę nabywcy (powódkę), była propozycją zawarcia umowy o przystąpieniu do Spółki, skierowaną do określonej osoby, upatrzonej na nabywcę. W ślad za tą propozycją powinno pójść wezwanie powódki do zawarcia umowy o przystąpieniu do Spółki i do objęcia akcji w  zakreślonym w tym wezwaniu terminie. Dopiero bezskuteczny upływ tego terminu uprawniałby Zarząd pozwanej do innego zadysponowania akcjami. Skoro pozwana wezwania takiego do powódki nie wystosowała, nie przysługuje jej roszczenie o karę umowną za nieobjęcie akcji przez powódkę. Co do deklaracji objęcia akcji, złożonej przez powódkę wraz z zobowiązaniem zapłaty kary umownej w razie jej niezrealizowania. Sąd Apelacyjny przyjął, że art. 483 kc, normujący instytucję kary umownej, nie mógł  w sprawie znaleźć zastosowania, kodeks handlowy bowiem ma w tym przedmiocie własne unormowanie (art. 343).

Wniesiona przez pozwaną kasacja oparta została na zarzucie naruszenia prawa materialnego szczególności art. 342 i 343 kh, a także art. 483 i n. kc. Zdaniem skarżące powołane przepisy kodeksu handlowego nie powinny były znaleźć zastosowania w niniejszej sprawie, ponieważ odnoszą się one do sytuacji zawiązywania spółki akcyjnej, a nie do sytuacji podwyższania kapitału, kiedy obejmującym  akcję nie jest akcjonariusz (subskrybent), lecz osoba trzecia, wybrana przez organy Spółki - przy równoczesnym wyłączeniu dotychczasowych akcjonariuszy od prawa poboru akcji III emisji. Zdaniem skarżącego, powołany przepis kodeksu cywilnego o karze umownej nie może być wyłączony - w niniejszym przypadku - przez regulację szczególną kodeksu handlowego, ten ostatni bowiem zna jedynie odszkodowanie umowne ustanowione w statucie, czyli mogące znaleźć zastosowanie wyłącznie w stosunkach wewnętrznych spółki, tj. między spółką a jej akcjonariuszami, nie mogące natomiast odnosić się do osób trzecich.

W odpowiedzi na kasację powód poparł uzasadnienie zaskarżonego wyroku, podtrzymując swoje wcześniejsze twierdzenia o trwającej aż do października 1994 r. swojej gotowości objęcia przedmiotowych akcji oraz podnosząc, że działania pozwanej naruszyły dobre obyczaje kupieckie i że uwzględnienie kasacji prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia pozwanej.

Rozpatrując zarzuty kasacji, Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Obejmowanie akcji, czyli ich nabywanie od spółki, która je emituje, może mieć miejsce zarówno przy zakładaniu spółki, jak i w czasie jej trwania, a mianowicie w razie podwyższenia kapitału akcyjnego. W praktyce często występuje przy tym element masowości osób, reflektujących na nabycie akcji i do tego przez spółkę zachęcanych. W razie, gdy przy obejmowaniu akcji - w każdym z powyższych dwu przypadków (momencie) ich emisji - wykorzystywany jest tryb subskrypcji, która może być bądź publiczna (rozpoczynająca się ogłoszeniem skierowanym do nie oznaczonego grona adresatów), bądź też prywatna (oparta na skierowaniu propozycji objęcia do grona oznaczonych osób, którymi - w razie kolejnych, a nie pierwszej emisji akcji - są przede wszystkim dotychczasowi akcjonariusze) zastosowanie znajduje obszerna regulacja kodeksu(2) handlowego (art. 316-323(3) i art. 433-437(4)). Tak szczegółowe unormowanie trybu subskrypcyjnego było konieczne nie tylko ze względu na złożoną, swoistą materię regulacji (m. in. dwa etapy procesu nabywania), ale także ze względu na potrzebę zapewnienia ochrony zaufania kandydatów, angażujących własne środki, oraz przestrzegania równouprawnienia dotychczasowych akcjonariuszy.

Powyższe względy szczególne nie zachodzą w razie, gdy chodzi o nabycie akcji przez określoną osobę poza trybem subskrypcyjnym i przy wyłączeniu prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy, wobec czego kodeks handlowy nie unormował odrębnie procesu obejmowania akcji w takiej sytuacji. Z braku takiego unormowania nie należy jednak wyprowadzać wniosku, że mamy do czynienia z luką w prawie i że ma ona być wypełniona przez stosowanie w drodze analogii przepisów o trybie subskrypcyjnym. Nie ma potrzeby mówienia o "luce", gdyż zastosowanie znajduje tu ogólna - w stosunku do szczególnej regulacji kodeksu handlowego - regulacja umów zawarta w kodeksie cywilnym, a w tym przepisów o zawieraniu umów. Objęcie bowiem akcji kolejnej emisji przez osobę trzecią wskazaną przez organ spółki, przy równoczesnym wyłączeniu dotychczasowych akcjonariuszy od poboru tych akcji, następuje w trybie indywidualnej umowy. W rozstrzyganej sprawie była to umowa sprzedaży akcji.

W ustalonym stanie faktycznym sprawy, a w szczególności w wymienianej przez strony korespondencji i sporządzanych dokumentach brak takich, które dałyby się zakwalifikować jako ofertę oraz przyjęcie oferty, brak też pisemnej umowy w przedmiocie sprzedaży akcji. W szczególności charakteru oferty sprzedaży nie da się przypisać uchwale nr 1/94 zarządu pozwanej spółki, charakteru oferty zakupu nie ma też "deklaracja" powodowej spółki (bez daty) o woli objęcia akcji III emisji. Deklaracja ta ponadto nie została przez powódkę zrealizowana, nie zapłaciła ona bowiem w zapowiedzianym terminie należności za akcje. Tak zatem w kwestii sprzedaży należało uznać, że strony nie wyszły poza fazę rokowań.

Ta konstatacja przesądza zarazem o bezzasadności roszczenia pozwanej o karę umowną, która może stanowić dodatkowe postanowienie umowy (art. 483 kc), ta zaś w ogóle nie została zawarta.

Z powyższych względów kasację pozwanego należało uznać za bezpodstawną i oddalić ją na podstawie art. 393[12] kpc, ponieważ zaskarżony wyrok - mimo błędnego uzasadnienia - odpowiada prawu.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 20 sierpnia 1996 r.

III CZP 67/96

Uchwała walnego zgromadzenia, zmieniająca statut spółki akcyjnej przez pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji, wymaga zgody tych akcjonariuszy (art. 408 § 3 kh(1)).

Uzasadnienie

Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne powstało na tle następującego stanu faktycznego:

Walne zgromadzenie akcjonariuszy B. (...) Bank - Spółki Akcyjnej w W. w dniu 28 stycznia 1994 r. m.in. podjęło dwie uchwały, a mianowicie:

a) uchwałę nr 3, w której dokonano zmiany statutu przez dodanie - w miejsce skreślonego poprzednio uchwałą z dnia 26 marca 1993 r. § 11 - nowego § 11, pozbawiającego dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji z każdej nowej emisji w odniesieniu do 20% akcji, z przeznaczeniem tych akcji dla pracowników Banku (w sposób określony w tym paragrafie), z jednoczesnym zapisem, że walne zgromadzenie w uchwale o podwyższeniu kapitału akcyjnego może ustalić inną zasadę pozbawienia dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji z nowej emisji; uchwała podjęta została większością 4/5 głosów i zawierała uzasadnienie; przeciwko niej głosowali akcjonariusze (powodowie) Grzegorz J. i Wiktor J., którzy zgłosili sprzeciwy, powołując się na art. 408 § 3 kh; jest niesporne, że statut w brzmieniu przed tą uchwałą nie zawierał żadnych regulacji dotyczących prawa poboru akcji z nowych emisji, sama zaś ta uchwała nie podwyższała kapitału akcyjnego,

b) uchwałę nr 4 o podwyższeniu kapitału akcyjnego o określoną kwotę poprzez emisję nowych akcji i o zmianie w tym przedmiocie statutu oraz o pozbawieniu dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji z tej nowej emisji; uchwała ta przyjęta została bez głosów przeciwnych.

Powodowie z pozwie żądają unieważnienia wymienionej uchwały nr 3 jako - ich zdaniem - naruszającej art. 408 § 3 i art. 435 § 2 kh. W szczególności twierdzą, że uchwała ta podjęta została wbrew treści art. 408 § 3 kh, gdyż zmiana statutu, polegająca na ograniczeniu pierwszeństwa dotychczasowych akcjonariuszy do nabycia akcji z nowej emisji, uszczupla prawa przyznane im osobiście i do jej przyjęcia niezbędna była zgoda wszystkich akcjonariuszy, których zmiana dotyczy.

Pozwany Bank wniósł o oddalenie powództwa, twierdząc, że do przedmiotowej zmiany statutu ma zastosowanie art. 435 § 2 kh.

Sąd Wojewódzki w Warszawie wyrokiem z dnia 30 maja 1995 r. oddalił powództwo, przyjmując, że do wymienionej uchwały nr 3 nie ma zastosowania art. 408 § 3 kh. Zdaniem Sądu Wojewódzkiego, prawo akcjonariuszy do objęcia akcji z nowej emisji powstaje dopiero w chwili podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału akcyjnego i w takim znaczeniu rozumie prawo poboru art. 435 kh. Jeżeli statut nie stanowi inaczej, takie prawo poboru istnieje z mocy art. 435 § 1 kh, ale dotyczy wszystkich, a nie poszczególnych akcjonariuszy. Artykuł 408 § 3 kh dotyczy zaś uchwały zmniejszającej prawa przyznane w statucie poszczególnym akcjonariuszom, a nie wszystkim w takim samym stopniu. Prawo przyznane osobiście poszczególnym akcjonariuszom musiałoby być określone w treści statutu w sposób indywidualny dla pewnej grupy akcjonariuszy lub dla akcjonariuszy mających określony rodzaj akcji.

Sąd Apelacyjny w Warszawie, rozpoznając sprawę na skutek rewizji(1) powodów - zarzucających w szczególności naruszenie art. 408 § 3 kh - przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne przytoczone w sentencji uchwały, podkreślając występującą w tym przedmiocie rozbieżność poglądów w piśmiennictwie.

Sąd Najwyższy, rozstrzygając to zagadnienie, miał na uwadze, co następuje:

1. Zaskarżona powództwem z art. 413 § 1 kh, przez wspólników Jerzego J. i Wiktora J., uchwała walnego zgromadzenia akcjonariuszy, jest uchwałą o zmianie statutu, polegającą na pozbawieniu (w części) dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji z nowej emisji. Z tego względu oraz z uwagi na trudności interpretacyjne wzajemnego stosunku art. 408 § 3 i art. 435 § 2 kh, należy rozważyć przewidziane przez kodeks(2) handlowy wymagania dotyczące zarówno zmiany statutu, jak i pozbawienia wymienionego prawa, a także charakter tego prawa.

2. Inaczej niż przy zawiązywaniu spółki akcyjnej, kiedy przystępujący do spółki akcjonariusz musi wyrazić zgodę na określone brzmienie statutu (art. 314 § 1 kh), w okresie po powstaniu spółki zmiany statutu są dokonywane uchwałami walnego zgromadzenia wspólników, podejmowanymi bezwzględną większością głosów, jeśli przepisy kodeksu handlowego dotyczące spółki akcyjnej lub statut tej spółki nie stanowią inaczej (art. 407 kh).

Kodeks handlowy w wielu przypadkach wymaga, ażeby uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy zapadały kwalifikowaną większością głosów. Tak np. wymagają większości oddanych głosów:

a) 2/3 - uchwały w sprawach wymienionych w art. 389 § 1, art. 409 § 1 i 5 kh,

b) 3/4 - uchwały w sprawach, w których dotyczą art. 388 pkt 3 i 5, art. 408 § 1, art. 410, 430, 431 § 1, art. 444 pkt 2, art. 445 § 2, art. 492 § 1 kh,

c) 4/5 - uchwała w sprawie pozbawienia dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru (w całości lub w części) akcji nowej emisji (art. 435 § 2 kh).

Zasadą ogólną jest, że zmiana statutu spółki akcyjnej wymaga uchwały powziętej większością 3/4 oddanych głosów (art. 408 § 1 kh), chyba że kodeks handlowy lub statut przewidują surowsze wymagania.

W pewnych wyjątkowych wypadkach potrzebna jest, praktycznie biorąc, jednomyślność albo przynajmniej brak chociażby jednego sprzeciwu. Dotyczy to uchwał w "materii" wymienionych w art. 397 § 1, art. 398 § 1 kh, oraz uchwały o zmianie statutu, zwiększającej obowiązki lub uszczuplającej prawa przyznane osobiście poszczególnym akcjonariuszom, której powzięcie wymaga zgody wszystkich akcjonariuszy, których dotyczy (art. 408 § 3 kh).

Powstaje problem rozumienia określenia "prawa przyznane osobiście", użytego w art. 408 § 3 kh, oraz stosunku tego przepisu do art. 435 § 2 kh.

3. W braku odmiennych postanowień statutu lub uchwały o podwyższeniu kapitału akcyjnego, dotychczasowi akcjonariusze mają prawo pierwszeństwa do objęcia nowych akcji w stosunku do ilości już posiadanych akcji (art. 435 § 1 kh). To uprawnienie, zwane prawem poboru akcji nowej emisji, ma na celu zagwarantowanie dotychczasowemu akcjonariuszowi wpływu na spółkę, jaki dotychczas mu przysługuje oraz zapobieganie tzw. rozwodnieniu kapitału akcyjnego, a przez to - pogorszeniu pozycji dotychczasowych akcjonariuszy. Dlatego możliwość pozbawienia (ograniczenia) tego prawa obwarowana jest szczególnymi wymaganiami (w dalszym ciągu niniejszego uzasadnienia, dla skrócenia tekstu, określenie "pozbawienie" będzie odnosić się również do "ograniczenia", tj. częściowego pozbawienia prawa poboru).

Z art. 435 § 1 kh wynika, że akcjonariusze mogą być pozbawieni prawa poboru przez: a) statut lub b) uchwałę walnego zgromadzenia.

Pozbawienie prawa poboru następuje najczęściej łącznie z podwyższeniem kapitału akcyjnego. Uchwała walnego zgromadzenia o podwyższeniu tego kapitału jest zawsze uchwałą o zmianie statutu spółki akcyjnej (art. 309 § 1 pkt 4 i art. 439 § 1 kh). Nie ma jednak w kodeksie handlowym zakazu podjęcia uchwały o pozbawieniu prawa poboru przed podwyższeniem kapitału akcyjnego.

Jeśli w statucie spółki (tj. w istniejącym już jego obowiązującym tekście) znajduje się zapis o pozbawieniu dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru, to następuje ono niejako "automatycznie" w związku z podwyższeniem kapitału akcyjnego przez emisję nowych akcji, jeśli uchwała walnego zgromadzenia inaczej nie stanowi w tym przedmiocie (art. 435 § 1 in principio kh).

Jeśli zaś takiego zapisu brak, to wymienione pozbawienie może nastąpić w drodze uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy, zawierającej bądź 1) odpowiednią zmianę statutu, która wówczas - z natury rzeczy - ma charakter generalny, bądź 2) pozbawienie tego prawa w odniesieniu jedynie do konkretnej, nowej emisji akcji, bez zmiany statutu (wniosek, że uchwała taka nie musi mieć charakteru zmiany statutu wynika z art. 309 § 1 kh). Powstaje pytanie: jakim wymogom musi odpowiadać uchwała w obu tych przypadkach?

4. Prawo poboru należy do podstawowych uprawnień udziałowych akcjonariusza. Początkowo jest prawem warunkowym, którego zaistnienie uzależnione jest od podjęcia przez walne zgromadzenie uchwały o podwyższeniu kapitału i od braku pozbawienia tego prawa w statucie lub w uchwale walnego zgromadzenia (art. 435 § 1 kh). Prawo poboru aktualizuje się ("dojrzewa") następnie wskutek zajścia kolejnych zdarzeń (warunków): zaoferowania akcji w drodze subskrypcji prywatnej akcjonariuszom (art. 436 kh), dokonania zapisu przez uprawnionego (art. 317 i nast. kh oraz art. 438 kh), rejestracji podwyższenia kapitału (art. 439 § 1 kh). Pomijając szczegółowe rozważania na temat - wywołujący różnice poglądów w doktrynie i orzecznictwie - pełnej ochrony ekspektatywy jako prawa podmiotowego należy - w odniesieniu do art. 435 § 1 kh - przyjąć, że prawo poboru ma charakter ekspektatywy (prawa warunkowego) aż do chwili rejestracji uchwały o podwyższeniu kapitału, gdyż zgodnie z art. 431 § 1 kh zmiana statutu przed zarejestrowaniem nie ma skutków prawnych. Dlatego pełne (bezwarunkowe) prawo poboru powstaje dopiero od chwili wymienionej rejestracji. Kodeks handlowy nie wprowadza jednak różnicy w ochronie prawa poboru ze względu na to, że jest ono dopiero ekspektatywą lub że jest już prawem bezwarunkowym.

5. W związku z różnym rozumieniem w piśmiennictwie - użytego w art. 408 § 3 kh - określenia: "prawa przyznane osobiście poszczególnym akcjonariuszom" zarysowała się różnica poglądów co do wymagań stawianych przez kodeks handlowy uchwale o zmianie statutu, przez pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji z nowej emisji. Według pierwszego poglądu, jeśli statut - w dotychczasowym (przyjętym już) brzmieniu - nie zawierał zapisów o ograniczeniu prawa poboru, to wszyscy dotychczasowi akcjonariusze mają przyznane im "osobiście" takie prawo (art. 435 § 1 kh) i uchwała o pozbawieniu go normowana jest przepisem art. 408 § 3 kh, tj. wymaga większości 3/4 oddanych głosów, w tym zgody wszystkich dotychczasowych akcjonariuszy. Według zaś drugiego zapatrywania, w sytuacji takiej nie mamy do czynienia z prawem przyznanym "osobiście" poszczególnym akcjonariuszom i w związku z tym - dla pozbawienia tego prawa - zastosowania mają wymagania przewidziane w art. 435 § 2 kh, a nie w art. 408 § 3 kh.

Sąd Najwyższy, w składzie rozstrzygającym przedstawione zagadnienie prawne, podziela pierwszy pogląd.

6. Spółka akcyjna jest "typową", "czystą", "klasyczną" spółką kapitałową, tzn. taką, w której elementy osobowe uczestników spółki z zasady nie mają jakiegokolwiek znaczenia, a liczy się jedynie kapitał wniesiony przez nich do spółki. Zakres uprawnień wspólników takiej spółki zależy od wielkości kapitału, ściślej - od liczby akcji objętych za wniesiony kapitał. Uprawnienia z reguły nie są przyznawane osobiście i indywidualnie poszczególnym akcjonariuszom, lecz związane są z dokumentami, a mianowicie z akcjami (art. 339 i in. kh) i świadectwami założycielskimi (art. 360 kh). W związku z tym trzeba przyjąć, że użyte w art. 408 § 3 kh sformułowanie: "prawa przyznane osobiście poszczególnym akcjonariuszom" nie odpowiada - przynajmniej w pewnym stopniu - charakterowi spółki akcyjnej.

Nie może podważyć tego stwierdzenia okoliczność, że w praktyce spotyka się jednak statuty spółek akcyjnych z wyraźnie zaznaczonymi elementami osobowymi, uwzględniające określone właściwości osób tworzących takie spółki lub zawierające uprzywilejowania, zazwyczaj tylko niektórych - w zależności np. od rodzaju akcji, posiadania przymiotu założyciela spółki - wspólników itp., albowiem takie postanowienia statutu są raczej odstępstwem od reguł spółki kapitałowej niż wyrazem jej istoty. Przyznane w ten sposób uprawnienia mogą być - oczywiście - traktowane jako "przyznane osobiście poszczególnym akcjonariuszom".

Poza tym spółka akcyjna (jako osoba prawna) może wchodzić w rozmaite stosunki prawne, przede wszystkim umowne, ze swymi akcjonariuszami. Uprawnienia i obowiązki akcjonariusza wynikające z takiej umowy nie są - rzecz oczywista - wpisywane do statutu spółki, albowiem nie mają one charakteru korporacyjnego (w szerokim tego słowa znaczeniu). Zmiana praw lub obowiązków wynikających z powołanej umowy wymaga zgody obu stron, a nie tylko akcjonariusza. Zgodę taką wyraża on zaś nie jako akcjonariusz, lecz jako strona umowy cywilnoprawnej. Zmiana taka nie następuje zatem w drodze uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy.

7. Prawo pierwszeństwa poboru akcji nowej emisji kodeks handlowy przyznaje wszystkim dotychczasowym akcjonariuszom, jeśli statut lub uchwała o podwyższeniu kapitału akcyjnego nie stanowi inaczej (art. 435 § 1 kh). Nie świadczy o tym, by nie można było przyjąć, że prawo to przyznane zostało - przez normę kodeksu handlowego - "osobiście" akcjonariuszom. Wyrażenie "osobisty" znaczy bowiem w języku polskim: "odnoszący się do danej osoby", "będący własnością danej osoby", "właściwy danej osobie", "własny, prywatny" (por. Słownik języka polskiego pod red. M. Szymczaka, Warszawa 1994, t. II, str. 553). W wyrażeniach "osobiście", "osobisty" zawarty jest przeto pewien element indywidualizujący w odniesieniu do konkretnej osoby lub grupy osób. Elementu takiego można dopatrzeć się w określeniu "dotychczasowi akcjonariusze", skoro przysługujące im wymienione prawo pierwszeństwo wynika z posiadanych akcji. W tym wypadku "osobiście" to tyle, co: "będący następstwem posiadanych akcji". Należy zauważyć, że stanowisko to - przy dostrzeganiu różnicy między spółką akcyjną a spółką z o.o. - jest zbliżone do poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 lipca 1991 r. IV CR 687/90 (OSNCP 1992/7-8 poz. 139), że określenie użyte w art. 237 § 3 kh: "prawa przyznane osobiście poszczególnym wspólnikom" (odnoszące się do spółki z o.o.) obejmuje także sytuację, kiedy prawa takie przyznane są w umowie spółki z o.o. wszystkim wspólnikom bez ich indywidualizowania.

8. Zachodzą przeto istotne różnice między pozbawieniem prawa poboru akcji według art. 408 § 3 kh i według art. 435 § 2 kh. Są one "podyktowane" charakterem i konsekwencjami tego pozbawienia, odmiennymi w obu tych przypadkach.

Pozbawienie to, według art. 408 § 3 kh, ma zawsze formę uchwały walnego zgromadzenia zmieniającej statut, powziętej większością 3/4 oddanych głosów, w tym głosów ("zgody") wszystkich dotychczasowych akcjonariuszy, których prawa są uszczuplane. Odnosić się przeto będzie do wszystkich następnych emisji nowych akcji, jeśli statut wcześniej nie zostanie zmieniony.

Natomiast przewidziane w art. 435 § 2 kh pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji odnosi się jedynie do konkretnej (konkretnych) emisji i nie ma charakteru zmiany statutu. Pozbawienie to może nastąpić wtedy, gdy spełnione zostaną wszystkie wymienione w tym przepisie wymagania i jeśli to ma miejsce, to nie jest wymagana zgoda dotychczasowych akcjonariuszy, dotkniętych tym pozbawieniem. Wymagania te są zaś następujące:

1) pozbawienie ma być dokonane w interesie spółki,

2) uchwała walnego zgromadzenia wymaga przyjęcia jej większością przynajmniej 4/5 głosów oddanych,

3) uchwała powinna być szczegółowo umotywowana,

4) wyłączenie od prawa poboru musi być wyraznie zapowiedziane na porządku obrad walnego zgromadzenia.

Z powyższych przyczyn Sąd Najwyższy rozstrzygnął przedstawione zagadnienie prawne jak w sentencji uchwały (art. 391 § 1 kpc w brzmieniu obowiązującym do dnia 30 czerwca 1996 r. o zmianie kodeksu postępowania cywilnego... Dz. U. 1996 r. Nr 43 poz. 189; art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 20 września 1984 r. o Sądzie Najwyższym Tekst jednolity: Dz. U. 1994 r. Nr 13 poz. 48 ze zm.).


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Pismo Ministerstwa Finansów - Departamentu Podatków Bezpośrednich i Opłat

z dnia 23 sierpnia 1994 r.

PO 4/BA-722-899/94

Odpowiadając na pismo Nr DG/887/94 z dnia 17 sierpnia 1994 r. Ministerstwo Finansów uprzejmie wyjaśnia:

1. Instytucja prawa poboru uregulowana jest w art. 435-437 kh(1). Z treści tych przepisów wynika m.in. prawo pierwszeństwa dotychczasowych akcjonariuszy do objęcia akcji nowej emisji proporcjonalnie do ilości posiadanych akcji poprzednich emisji, o ile postanowienia statutu lub uchwała Walnego Zgromadzenia akcjonariuszy o podwyższeniu kapitału akcyjnego nie stanowi inaczej.

Prawo to posiada na rynku papierów wartościowych określoną wartość majątkową i może być przedmiotem obrotu na tym rynku (o ile akcje związane z tym prawem uczestniczą w publicznym obrocie), ale nie można przyjąć, że dochód ze sprzedaży tego prawa jest dochodem ze sprzedaży akcji i to zarówno w przypadku już posiadanych, gdyż te stanowią tylko legitymację do wykonania prawa poboru, jak i w przypadku akcji nowych, których warunkiem nabycia jest faktyczna realizacja tego prawa, z którego uprawniony akcjonariusz może, ale nie musi przecież skorzystać.

Analiza przepisów art. 37 ust. 1 pkt 4 ustawy(2) o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. 1993 r. Nr 106 poz. 482 z późn. zm.) oraz art. 52 pkt 1 ustawy(3) o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. 1993 r. Nr 90 poz. 416 z późn. zm.) nie daje zatem podstaw do objęcia zwolnieniem od podatku dochodowego dochodów uzyskanych ze sprzedaży tego prawa. Należy bowiem zwrócić uwagę, że dyspozycją obu cytowanych wyżej przepisów objęte zostały dochody ze sprzedaży imiennie oznaczonych papierów wartościowych (akcji i obligacji) dopuszczonych do publicznego obrotu. Gdyby zatem ustawodawcy zależało na zwolnieniu od podatku dochodowego dochodów uzyskiwanych z tego źródła, znalazłoby to niewątpliwie werbalne odzwierciedlenie w treści powołanych przepisów obu ustaw.

2. Dochód ze sprzedaży prawa poboru podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym na ogólnych zasadach.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Pismo Ministerstwa Finansów -Departamentu Podatków Bezpośrednich i Opłat

z dnia 19 maja 1994 r.

PO 3-MD-722-234/94

Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że stosownie do art. 37 ust. 1 pkt 4 ustawy(1) o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. 1993 r. Nr 106 poz. 482 z późn. zm.) do dnia 31 grudnia 1995 r. zwolnione są od podatku dochodowego między innymi dochody ze sprzedaży akcji dopuszczonych do obrotu publicznego, z wyjątkiem, gdy sprzedaż ta jest przedmiotem działalności gospodarczej.

Nie są natomiast zwolnione od podatku dochody ze sprzedaży praw poboru akcji, o których mowa w art. 435 i 436 kh(2). Treścią tego prawa jest możliwość żądania przez dotychczasowych akcjonariuszy od spółki przydzielenia im akcji nowej emisji w stosunku do ich udziałów w spółce.

Prawo poboru akcji nie jest akcją dokumentującą prawo udziałowe w spółce, która jako papier wartościowy uczestniczy w obrocie prawnym. Akcjonariusze otrzymują bezpłatnie prawa poboru uprawniające ich do kupna nowych akcji. Dochód ze sprzedaży prawa poboru (w tym przypadku równy przychodowi) podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym.

W ramach zwolnienia, określonego w powołanym artykule, wolne są dochody ze sprzedaży akcji nowej emisji, mogą to być również akcje, przy zakupie których akcjonariusze zrealizowali swoje prawo poboru. Zwolnienie uwarunkowane jest dopuszczeniem takich akcji do obrotu publicznego oraz faktem, że sprzedaż akcji nie może być przedmiotem działalności gospodarczej podatnika.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi

z dnia 7 marca 1994 r.

ACr 21/94

1. W sytuacji, gdy wszczęte zostało postępowanie uzdrawiające w stosunku do banku-spółki akcyjnej oraz gdy w wyniku tego doszło do powołania przez Prezesa NBP zarządu komisarycznego, do bankowej spółki akcyjnej objętej reżimem zarządu komisarycznego nie mają zastosowania przepisy kodeksu(1) handlowego. Postępowanie naprawcze oraz działania zarządu komisarycznego podlegają zatem jedynie zasadom określonym w Prawie(2) bankowym.

2. Na zarząd komisaryczny przechodzi prawo podejmowania decyzji we wszystkich sprawach zastrzeżonych w ustawie i statucie dla organów banku, w tym także zastrzeżonych dla walnego zgromadzenia.

3. Zarząd komisaryczny w granicach objętych programem uzdrowienia gospodarki banku, zaakceptowanym przez Prezesa NBP, może podejmować decyzje, które w myśl przepisów kodeksu handlowego wymagają szczególnego trybu, czy szczególnych warunków. Może też działać wbrew woli akcjonariuszy.

4. Ograniczenie zbywalności akcji na okaziciela, przez wprowadzenie wymogu zgody spółki, uznać należy za nieważne, jako sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym art. 348 § 1 kh w związku z art. 57 § 1 kc. Sprzeczne także z samą istotą akcji na okaziciela. Uzależnienie zbywalności akcji od zgody spółki może zatem dotyczyć tylko akcji imiennych, nigdy zaś akcji na okaziciela, stąd w takim zakresie uchwała zarządu komisarycznego jest nieważna jako sprzeczna z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa.

Z uzasadnienia

Agencja Rozwoju Przemysłu SA w Warszawie w pozwie skierowanym przeciwko Łódzkiemu Bankowi Rozwoju SA w Łodzi wnosiła o unieważnienie uchwały podjętej w dniu 13 listopada 1992 r. za Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy przez Zarząd Komisaryczny Łódzkiego Banku Rozwoju w przedmiocie obniżenia kapitału akcyjnego z kwoty 30 mld zł do kwoty 1 mld 200 mln zł, poprzez zmniejszenie wartości nominalnej akcji z kwoty 500.000 zł do kwoty 20.000 zł.

W toku procesu rozszerzyła powództwo żądając także unieważnienia uchwał z dnia 13 listopada 1992 r. podjętych w przedmiocie podwyższenia kapitału akcyjnego, poprzez emisję nowych akcji oraz zmiany § 13 i 31 statutu Banku.

11 stycznia 1993 r. z podobnym pozwem wystąpił Grzegorz J., a w dniu 20 stycznia 1993 r. Wiktor J. Obaj wnosili o unieważnienie wszystkich uchwał Zarządu Komisarycznego Łódzkiego Banku Rozwoju podjętych w dniu 13 listopada 1992 r.

Jako podstawę zaskarżenia uchwał wskazali art. 413 kh i art. 414 kh. Podnieśli, że w ich ocenie zarząd komisaryczny nie był uprawniony do podejmowania uchwał zastrzeżonych dla walnego zgromadzenia akcjonariuszy, ponadto jedynym celem obniżenia, a następnie podwyższenia kapitału akcyjnego do kwoty pierwotnej, było umożliwienie nabycia akcji nowej emisji, uprzywilejowanych co do głosu, nowemu akcjonariuszowi - Bankowi Inicjatyw Gospodarczych, który przejął pakiet kontrolny akcji. Wszystko to odbywa się kosztem dotychczasowych akcjonariuszy.

Strona pozwana wnosiła o oddalenie powództwa powołując się na kompetencje zarządu komisarycznego określone w art. 105 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. Prawo bankowe, a także podnosząc, że celem podjętych uchwał było zapobieżenie upadłości Banku i zapewnienie bezpieczeństwa wkładów oszczędnościowych, nie zaś pokrzywdzenie akcjonariuszy.

Do sporu przystąpił w charakterze interwenienta ubocznego, po stronie pozwanej, Narodowy Bank Polski w Warszawie, który wnosił o oddalenie powództwa przyłączając się do stanowiska pozwanego Banku i podnosząc, że działanie zarządu komisarycznego było zgodne z prawem i zaakceptowane przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego.

Sąd Wojewódzki w Łodzi połączył do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy wniesione przez wszystkich trzech powodów i wyrokiem z dnia 25 czerwca 1993 r. oddalił powództwo.

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

W 1991 r. doszło do znacznego pogorszenia sytuacji ekonomicznej Łódzkiego Banku Rozwoju SA. Zaburzenia płatności odsetek oraz wzrastająca liczba kredytów przeterminowanych, spowodowały przejściowe, a następnie permanentne trudności z płynnością oraz praktyczne ograniczenie zdolności bilansu do generowania zysku.

Próby doprowadzenia do wzrostu kapitału Banku nie powiodły się. Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy w październiku 1991 r. odrzuciło wniosek o podwyższenie kapitału.

W tej sytuacji Prezes Narodowego Banku Polskiego w dniu 28 listopada 1991 r. podjął decyzję o ustanowieniu zarządu komisarycznego.

Akcjonariusze i zarząd komisaryczny podejmowali między innymi próby zainteresowania Bankiem inwestorów zagranicznych, próby jednak nie powiodły się.

W dniu 13 listopada 1992 r. zarząd komisaryczny pozwanego Banku podjął uchwałę, mocą której obniżył kapitał akcyjny o kwotę 28.800.000.000 zł poprzez zmniejszenie wartości nominalnej jednej akcji z kwoty 500.000 zł do kwoty 20.000 zł i równocześnie podwyższył kapitał akcyjny o kwotę 28.800.000.000 zł w drodze emisji 1.440.000 nowych akcji imiennych o wartości nominalnej 20.000 zł każda.

Akcjom nowej emisji przyznano uprzywilejowanie co do głosu w ten sposób, że jedna akcja tej emisji dawała prawo do 5 głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. Dotychczasowych akcjonariuszy pozbawiono prawa poboru nowych akcji. Ofertę nabycia nowych akcji przedstawiono Bankowi Inicjatyw Gospodarczych BIG SA w Warszawie.

Dokonano także zmiany § 13 statutu dotyczącego zakresu uprzywilejowania akcji imiennych w głosowaniu i § 31 statutu w zakresie wysokości kapitału akcyjnego i sposobu jego rozdzielenia, ustalono między innymi, że akcje mogą być zbywane za zgodą Spółki.

Uchwała zawierała umotywowanie wyłączenia dotychczasowych akcjonariuszy od poboru akcji nowej emisji. W uzasadnieniu podano, że próby uzdrowienia gospodarki Banku nie dały wyników, akcjonariusze nie wyrazili zgody na podwyższenie kapitału akcyjnego, nie znaleziono inwestora zagranicznego, który chciałby wnieść odpowiedni kapitał i w obecnej sytuacji kapitałowej Bank nie jest w stanie utrzymać się o własnych siłach. W tej sytuacji Zarząd Komisaryczny, w uzgodnieniu z Prezesem NBP zdecydował się na przyjęcie propozycji inwestora strategicznego - Banku Inicjatyw Gospodarczych SA, który podjął się kompleksowej restrukturyzacji Łódzkiego Banku Rozwoju i znalezienia dalszych inwestorów. Warunkiem powodzenia tych działań jest zapewnienie wiodącej roli Banku Inicjatyw Gospodarczych we władzach Spółki między innymi poprzez wyłączenie dotychczasowych akcjonariuszy od poboru akcji nowej emisji. Pismem z dnia 27 listopada 1992 r. zarząd komisaryczny powiadomił akcjonariuszy o podjętej uchwale. Prezes Narodowego Banku Polskiego wyraził zgodę na dokonanie zmian § 13 i 31 statutu oraz na objęcie pakietu akcji, dającego prawo do ponad 75% głosów na Walnym Zgromadzeniu, przez Bank Inicjatyw Gospodarczych BIG SA. W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Wojewódzki stwierdził, iż zaskarżone uchwały zarządu komisarycznego nie naruszały przepisów prawa.

Zgodnie z art. 105 Prawa bankowego zarząd komisaryczny miał prawo podejmowania decyzji zastrzeżonych do kompetencji organów spółki, w tym także Walnego Zgromadzenia, którego kompetencje stanowiące zostały zawieszone na czas trwania zarządu komisarycznego.

Taka interpretacja art. 105 Prawa bankowego odpowiada nie tylko jego brzmieniu, lecz jest także uzasadniona wykładnią celowościową. Skuteczność postępowania naprawczego, przewidzianego w prawie bankowym, uzależniona jest bowiem od zakresu możliwości podejmowania decyzji za wszystkie organy banku, w tym także za organ uchwałodawczy, jakim jest Walne Zgromadzenie.

Postępowanie naprawcze odbywało się w uzgodnieniu i pod kontrolą Prezesa Narodowego Banku Polskiego, który wyraził zgodę na podjęcie zaskarżonych uchwał.

Nie ma zatem podstaw w ocenie Sądu Wojewódzkiego do stwierdzenia naruszenia prawa w tym art. 78 ust. 1 pkt 2, art. 33 ust. 2 i 4 oraz art. 105 Prawa bankowego, a zatem brak jest podstaw do zaskarżenia uchwały zarządu komisarycznego w trybie art. 413 kh.

Sąd Wojewódzki nie stwierdził także podstaw do zaskarżenia tej uchwały w trybie art. 414 kh. Powodowie nie podnieśli zarzutu, iż uchwała godzi, wbrew dobrym obyczajom kupieckim, w interesy spółki. Podnieśli natomiast zarzut spowodowania przez uchwałę znacznego uszczerbku majątkowego akcjonariuszy. Nawet jeśli tak było w istocie, to uchwała nie została podjęta w celu pokrzywdzenia akcjonariuszy, jak stanowi art. 414 kh. Podjęta została w celu zapewnienia Spółce dalszego bytu i zapewnienia bezpieczeństwa wkładów bankowych. Dotknęła wszystkich akcjonariuszy równomiernie i nie została podjęta z zamiarem pokrzywdzenia któregokolwiek z nich.

Z tych wszystkich względów Sąd Wojewódzki oddalił powództwo.

Rewizję(2) od powyższego wyroku wnieśli wszyscy powodowie. (...)

Agencja Rozwoju Przemysłu SA cofnęła rewizję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Dla oceny rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji oraz zarzutów rewizyjnych niezbędne jest dokonanie wykładni art. 105 ustawy(3) z dnia 31 stycznia 1989 r. Prawo bankowe i określenie zakresu kompetencji zarządu komisarycznego powołanego w trybie tego przepisu przez Prezesa Narodowego Banku Polskiego. To zaś z kolei wymaga rozważenia stosunku przepisów Prawa bankowego do przepisów kodeksu(4) handlowego w odniesieniu do banków działających w formie spółek akcyjnych.

O stosunku tym przesądza treść art. 74 Prawa bankowego, który stanowi, iż w zakresie nie uregulowanym w ustawie Prawo bankowe, bank w formie spółki akcyjnej działa zgodnie z przepisami kodeksu handlowego o spółkach akcyjnych. Oznacza to, że przepisy Prawa bankowego, w tym także art. 105, są przepisami szczególnymi w stosunku do przepisów kodeksu handlowego o spółkach akcyjnych. Przepisy te zresztą w ogóle nie przewidują nadzoru Prezesa NBP nad bankami - spółkami akcyjnymi, jak również instytucji postępowania naprawczego, w tym także zarządu komisarycznego.

Taki wzajemny stosunek przepisów Prawa bankowego i Kodeksu handlowego prowadzi do wniosku, że w sytuacji gdy wszczęte zostało postępowanie uzdrawiające w stosunku do banku-spółki akcyjnej oraz gdy w wyniku tego doszło do powołania przez Prezesa NBP zarządu komisarycznego - do bankowej spółki akcyjnej objętej reżimem zarządu komisarycznego nie mają zastosowania przepisy kodeksu handlowego. Postępowanie naprawcze oraz działanie zarządu komisarycznego podlegają zatem jedynie zasadom określonym w prawie bankowym.

Prawidłowa wykładnia art. 105 Prawa bankowego oraz określenie zakresu kompetencji zarządu komisarycznego nie mogą pomijać, iż powołanie tego zarządu jest w świetle przepisów rozdziału 10 Prawa bankowego ostatnim etapem przed likwidacją lub upadłością banku. Zgodnie z art. 105 ust. 1 Prawa bankowego zarząd komisaryczny powoływany jest bowiem wówczas, gdy inne działania uzdrawiające nie dały rezultatu i istnieje niebezpieczeństwo niewypłacalności banku. Jeśli natomiast zarząd komisaryczny nie podejmie w określonym terminie skutecznych środków zapewniających uzupełnienie niepodzielnych funduszy własnych banku, Prezes NBP może zarządzić likwidację banku lub zezwolić na przejęcie banku przez inny bank (art. 107 Prawa bankowego), a w wypadku gdy aktywa banku nie wystarczają na zaspokojenie jego zobowiązań, Prezes NBP zawiesza działalność banku i występuje do sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości (art. 108 Prawa bankowego). Upadłość czy likwidacja banku mają niewątpliwie tak niekorzystne skutki społeczne i gospodarcze w szczególności dla depozytariuszy banku, że ustawodawca dla ich uniknięcia wprowadził w prawie bankowym szczególny tryb postępowania naprawczego i wyposażył zarząd komisaryczny w takie kompetencje, które umożliwiłyby wykonanie zadania uzdrowienia gospodarki banku w celu niedopuszczenia do jego likwidacji lub upadłości.

Zadania zarządu komisarycznego określone zostały w art. 105 ust. 3 Prawa(5) bankowego, zgodnie z którym opracowuje on i uzgadnia z Prezesem NBP program uzdrowienia gospodarki banku, zapewnia jego należyte wykonanie oraz informuje Prezesa NBP i działające organy banku o wynikach realizacji programu. Zadania zarządu komisarycznego wynikają także pośrednio z treści art. 104 ust. 1 oraz 107 ust. 1 i 108 Prawa bankowego. Skoro bowiem powoływany on jest wtedy, gdy powstała strata lub groźba jej wystąpienia albo niebezpieczeństwo niewypłacalności, a jego zadaniem jest uzdrowienie gospodarki banku i nie dopuszczenie do tego, by zaszły przesłanki do likwidacji lub upadłości banku przewidziane w art. 107 i 108 Prawa bankowego - to zadaniem zarządu komisarycznego jest także podjęcie skutecznych środków zapewniających uzupełnienie niepodzielnych funduszy własnych banku, co wynika wprost z art. 107 ust. 1 Prawa bankowego, a także podjęcie działań zmierzających do takiego podwyższenia aktywów banku, by wystarczyły na pokrycie jego zobowiązań (art. 108 ust. 1 Prawa bankowego).

Stwierdzić zatem należy, że zadania zarządu komisarycznego zostały szczegółowo określone w przepisach Prawa bankowego w tym w art. 105 ust. 3, 104 ust. 1, 107 ust. 1 i 108.

Określony też został w przepisie art. 105 ust. 2 zakres kompetencji zarządu komisarycznego, przy czym przepisu tego nie można interpretować w oderwaniu od opisanych wyżej zadań zarządu komisarycznego. Wykładnia systemowa bowiem nie pozwala na oderwanie interpretowanego przepisu od zawartych w tym samym akcie prawnym przepisów z nim związanych, zaś wykładnia logiczna i celowościowa nie pozwalają na oderwanie interpretacji co do zakresu kompetencji organu od zadań tego organu. W wypadku art. 105 ust. 2 Prawa bankowego wykładnia systemowa, celowościowa i logiczna prowadzą do tych samych wniosków co wykładnia gramatyczna, aczkolwiek przepis ten może budzić wątpliwości co do zakresu znaczenia użytych w nim poszczególnych pojęć.

Nie ulega jednak wątpliwości, że zgodnie z literalnym brzmieniem art. 105 ust. 2 Prawa bankowego - na zarząd komisaryczny przechodzi prawo podejmowania decyzji we wszystkich sprawach zastrzeżonych w ustawie i statucie dla organów banku, zarząd banku ulega rozwiązaniu, a kompetencje stanowiące innych organów banku są zawieszone.

Nie ulega wątpliwości, że użyte w art. 105 ust. 2 określenie "organy banku" odpowiada określeniu "organy osoby prawnej" użytemu w art. 38 kc, zaś w odniesieniu do banków działających w formie spółek akcyjnych oznacza to samo, co określenie "władze spółki" użyte w rozdziale III kodeksu(6) handlowego. Nie ma żadnych wątpliwości, że, niezależnie od nazwy użytej w kodeksie handlowym, zarząd, rada i walne zgromadzenie akcjonariuszy są organami osoby prawnej - spółki akcyjnej w rozumieniu art. 38 kc. Walne zgromadzenie akcjonariuszy banku działającego w formie spółki akcyjnej jest zatem "organem banku" w rozumieniu art. 105 ust. 2 Prawa(7) bankowego, wobec czego również do walnego zgromadzenia odnosi się zdanie pierwszego przepisu. Można więc stwierdzić, że na zarząd komisaryczny przechodzi prawo podejmowania decyzji we wszystkich sprawach zastrzeżonych dla walnego zgromadzenia.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma podstaw do przyjętego w rewizji(8) rozróżnienia kompetencji zarządu komisarycznego na kompetencję w sprawach bieżącego zarządu bankiem i w sprawach stanowiących. Użyte w zdaniu pierwszym art. 105 ust. 2 Prawa bankowego określenie "decyzje" odnosi się do szeroko pojętej formy podejmowania czynności i wyrażania woli przez zarząd komisaryczny, nie zaś do formy wyrażania woli przez organy banku-spółki akcyjnej. Zgodnie bowiem z przepisami kodeksu handlowego (art. 372, 387, 388, 398) wszystkie organy spółki akcyjnej wyrażają swoją wolę tylko w formie uchwał. W przepisach kodeksu handlowego nie ma więc podstaw do rozróżnienia formy oświadczenia woli organu spółki w zależności od tego który organ wyraża wolę ani też jakiej materii owo oświadczenie woli dotyczy. Nie ma więc podstaw do rozróżnienia "decyzji" organu spółki od "uchwały" tego organu ani też do rozróżniania "decyzji w sprawach bieżącego zarządu" od "uchwały w sprawach stanowiących". Powyższe stwierdzenie prowadzi do wniosku, że określenie "decyzje" użyte w art. 105 ust. 2 zdanie pierwsze odnosi się do formy wyrażania woli przez zarząd komisaryczny, który ma prawo podejmowania "decyzji" we wszystkich sprawach zastrzeżonych dla organów banku. Określenie "we wszystkich sprawach" - przesądza o zakresie kompetencji zarządu komisarycznego i prowadzi do wniosku, że żadne sprawy pozostające w kompetencjach organów banku-spółki akcyjnej nie zostały wyłączone spod kompetencji zarządu komisarycznego.

Zdanie trzecie art. 105 ust. 2 Prawa bankowego nie może być, w ocenie Sądu Apelacyjnego, interpretowane jako wyłączenie spod kompetencji zarządu komisarycznego "kompetencji stanowiących" organów banku, w tym walnego zgromadzenia spółki akcyjnej.

Wszystkie niemal sprawy omówione w części pierwszej rozważań i należące, w myśl art. 105 ust. 3 i art. 107 ust. 1 Prawa(9) bankowego, do zakresu zadań zarządu komisarycznego wymagają podejmowania decyzji o znaczeniu stanowiącym, należących, w myśl kodeksu handlowego, do kompetencji walnego zgromadzenia. Gdyby przyjąć, iż zarząd komisaryczny nie może podejmować "decyzji stanowiących" należących do walnego zgromadzenia, niemożliwe byłoby podjęcie przez zarząd jakichkolwiek skutecznych i trwałych działań uzdrawiających gospodarkę banku-spółki akcyjnej. Każde takie działanie w wypadku groźby upadłości banku musi bowiem zmierzać do zmiany struktury kapitałowej spółki akcyjnej, taka zaś zmiana, w myśl kodeksu handlowego, możliwa jest tylko w drodze uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie. Uchwały takie mają niewątpliwie charakter stanowiący.

Trudno byłoby zrozumieć sens i cel powoływania instytucji zarządu komisarycznego jako ostatniego środka mającego zapobiec likwidacji lub upadłości banku, bez wyposażenia zarządu w kompetencje, które umożliwią mu realizację ustawowych zadań. Dlatego zdanie trzecie art. 105 ust. 2 Prawa bankowego należy odnieść do zdania pierwszego tego przepisu i do pozostałych przepisów dotyczących zarządu komisarycznego i stwierdzić, że w okresie działania w bankowej spółce akcyjnej zarządu komisarycznego, kompetencje stanowiące wszystkich organów banku (poza zarządem, który ulega rozwiązaniu) są zawieszone, bowiem wszystkie kompetencje wszystkich organów banku przechodzą na zarząd komisaryczny w takim zakresie, jaki konieczny jest dla wykonania ustawowych zadań zarządu komisarycznego, to jest uzdrowienia gospodarki banku.

Powyższe stwierdzenie prowadzi do wniosku, że zarząd komisaryczny może podejmować decyzje również we wszystkich sprawach zastrzeżonych w kodeksie handlowym do kompetencji walnego zgromadzenia akcjonariuszy w bankowej spółce akcyjnej, o ile przeciwdziałają one groźbie upadłości lub likwidacji banku.

W ocenie Sądu Apelacyjnego ustawodawca poprzez regulację zawartą w art. 105 Prawa bankowego zmierzał do ochrony nadrzędnej wartości systemu bankowego, jaką jest pewność i bezpieczeństwo tego systemu oraz ochrona interesów depozytariuszy bankowych, nawet kosztem interesów akcjonariuszy. Zarząd komisaryczny ma działać za organy banku i za akcjonariuszy w sytuacjach, gdy oni sami nie mogą lub nie chcą podjąć decyzji wymagających radykalnych często zmian. Nie wykluczone są bowiem sytuacje, gdy w interesie akcjonariuszy źle prosperującego banku może być doprowadzenie do jego upadłości lub likwidacji, szczególnie wówczas, gdy zła sytuacja banku wynikała z niewłaściwego działania jego organów i wykorzystywania zdeponowanych pieniędzy dla własnych korzyści finansowych. Niewątpliwie nadrzędny interes depozytariuszy banku wymaga wówczas wprowadzenia środków nadzwyczajnych i pozbawienia organów banku możliwości działania przez pewien czas oraz przekazanie ich kompetencji organowi, który w celu przeciwdziałania upadłości lub likwidacji banku, będzie mógł podejmować decyzje, jakich organy banku nie były skłonne podjąć.

Bankowa spółka akcyjna jest spółką szczególnego rodzaju, ma charakter spółki użyteczności publicznej, w której interes i prawo własności akcjonariuszy musi ustąpić przed interesem i prawem własności depozytariuszy, szczególnie wówczas, gdy organy spółki przez swą nieudolność lub nieuczciwość doprowadziły do istotnego zagrożenia prawa własności i interesów depozytariuszy i mimo zalecenia organu nadzorczego, jakim jest Prezes NBP, nie chciały podjąć odpowiednich kroków dla przeciwdziałania upadłości banku.

W przedmiotowej sprawie stwierdzić należy, że pozwany bank w 1991 r. bez wątpienia znajdował się w sytuacji grożącej likwidacją lub upadłością, a jego organy mimo zaleceń Prezesa NBP - nie podjęły czynności zmierzających do przeciwdziałania upadłości lub likwidacji. W szczególności dla uzdrowienia gospodarki banku niezbędne było podwyższenie kapitału akcyjnego, czemu akcjonariusze zdecydowanie przeciwstawili się na walnym zgromadzeniu w październiku 1991 r.

Powołany przez Prezesa NBP w listopadzie 1991 r. zarząd komisaryczny przez okres roku poszukiwał, zresztą przy udziale także powodów - inwestora, który zasiliłby znacznym kapitałem upadający bank. Dla akcjonariuszy, w tym także powodów, jasne było, że konieczna jest zmiana struktury kapitału akcyjnego i że w tym między innymi celu powołany został zarząd komisaryczny oraz w tym kierunku zmierzają jego działania. Było również oczywiste, że inwestor, który zasiliłby znacznym kapitałem bank, będzie chciał mieć wpływ na kierunek jego rozwoju. Powodowie J., którzy prowadzili rozmowy z inwestorem zagranicznym znali warunki przez niego stawiane. Warunki te określone są w protokole i piśmie na karcie 92, w których wyraźnie stwierdzono, że inwestorzy niemieccy gotowi są do zaangażowania w Łódzki Bank Rozwoju kapitału 50 milionów dolarów USA pod warunkiem, że wykupią pakiet kontrolny akcji będący w posiadaniu powodów J. i stanowiący 20,1% kapitału akcyjnego oraz obejmą w całości nową emisję akcji, w wyniku czego staną się posiadaczami nie mniej niż 90% kapitału akcyjnego. O wykupie akcji innych udziałowców nie było mowy. Gdyby powyższe pertraktacje prowadzone między innymi przez powodów J. doszły do skutku, konieczna byłaby radykalna zmiana statutu banku, struktury kapitałowej oraz zmiana uprzywilejowania akcjonariuszy akcji imiennych i to znacznie dalej idąca niż zmiana przeprowadzona przez zarząd komisaryczny w zaskarżonych uchwałach. Powodowie, którzy obecnie zarzucają, że zarząd komisaryczny nie przyjął propozycji inwestorów niemieckich, pomijają, że propozycja ta była niewątpliwie korzystna dla tych powodów, natomiast dla pozostałych akcjonariuszy spowodowałaby zmiany idące znacznie dalej niż zaskarżona uchwała. Pomijają też, że również przyjęcie propozycji inwestorów niemieckich prowadziłoby do konieczności podjęcia przez zarząd komisaryczny uchwał należących w normalnej sytuacji do kompetencji walnego zgromadzenia, znacznie wkraczających w prawa akcjonariuszy oraz strukturę kapitału i praktycznie również prowadzących do objęcia pozwanego banku przez grupę inwestorów niemieckich mających pakiet 90% akcji. Powodowie jednak w takiej sytuacji nie upatrywali ani naruszenia prawa, ani przekroczenia kompetencji zarządu komisarycznego, czy też naruszenia interesów akcjonariuszy.

Pertraktacje z inwestorami zagranicznymi nie doszły do skutku i pozostał inwestor krajowy, którego propozycje rozważone zostały i zaakceptowane przez organ nadzorczy - Prezesa NBP. Innych możliwości uzdrowienia gospodarki Banku nie było. Zaskarżone uchwały zarządu komisarycznego z dnia 13 listopada 1992 r. zaakceptowane zostały przez Prezesa NBP, który przez cały czas trwania zarządu komisarycznego sprawował nadzór nad jego działaniami. Rozważając wszystkie powyższe okoliczności stwierdzić należy, że zarząd komisaryczny podejmując w dniu 13 listopada 1992 r. zaskarżone uchwały działał w granicach, ustawowo określonych w art. 105 ust. 2 i 3 Prawa(10) bankowego, zadań i kompetencji zarządu komisarycznego. Okoliczność, że decyzja Prezesa NBP o powołaniu zarządu komisarycznego w pozwanym Banku nie w pełni odpowiadała wymogom określonym w art. 105 ust. 4 Prawa bankowego nie może skutkować w okolicznościach przedmiotowej sprawy stwierdzenia nieważności uchwał zarządu, w świetle zasad art. 413 § 1 kodeksu(11) handlowego stosowanego odpowiednio.

W zaskarżonych uchwałach zarząd komisaryczny nie wykroczył bowiem poza zakres swoich zadań i kompetencji, określonych ustawowo w art. 105 ust. 2 i 3 Prawa bankowego. Podjęte uchwały zmierzały do takiej zmiany kapitału akcyjnego, która usunęłaby groźbę likwidacji lub upadłości banku, a więc zmierzały do osiągnięcia celu, dla którego ustawodawca powołał instytucję zarządu komisarycznego.

Zarzucana w rewizji(12) powodów niejasność i ogólność sformułowań decyzji Prezesa NBP o powołaniu w pozwanym Banku zarządu komisarycznego nie daje podstaw do przyjęcia, że zarząd komisaryczny został powołany w pozwanym Banku tylko do oceny jego kondycji finansowej i opracowania programu działań uzdrawiających, ale już nie do ich realizacji. Taka interpretacja decyzji Prezesa NBP byłaby sprzeczna z samą istotą zarządu komisarycznego, który nie jest instytucją opiniodawczą, lecz organem mającym wdrażać program uzdrowienia gospodarki banku. Aczkolwiek więc sformułowanie decyzji, iż zarząd "ma dokonać oceny kondycji finansowej Banku oraz wykazu działań uzdrawiających z podaniem ich etapów i terminów dochodzenia do poprawy sytuacji ekonomiczno-finansowej Banku" nie jest wystarczająco precyzyjne i jasne, to jednak w świetle postanowień art. 105 ust. 3 Prawa bankowego nie może budzić wątpliwości, że zarząd komisaryczny miał też realizować opracowane działania uzdrawiające Banku i uczynił to za zgodą Prezesa NBP oraz w granicach ustawowo określonych zadań i kompetencji.

W konsekwencji, zarzucane w rewizji powodów niejasności decyzji Prezesa NBP o powołaniu zarządu komisarycznego, nie mogą - w ocenie Sądu Apelacyjnego - prowadzić do unieważnienia zaskarżonych uchwał jako podjętych z naruszeniem art. 105 Prawa bankowego. Nie są także zasadne zarzuty rewizji odnoszące się do naruszenia prawa przez obejście art. 107 i 113 Prawa bankowego i doprowadzenie do przejęcia pozwanego Banku przez inny bank, w innym trybie niż przewidują przepisy.

Przepisy art. 107 ust. 1 i 3 oraz 113 Prawa bankowego szczegółowo określają co należy rozumieć przez przejęcie lub nabycie banku przez inny bank. W rozumieniu powyższych przepisów zaskarżone uchwały zarządu komisarycznego nie doprowadziły do przejęcia lub nabycia pozwanego Banku przez BIG-Bank SA. Bank ten bowiem stał się jedynie jednym z akcjonariuszy pozwanego Banku, dysponującym pakietem kontrolnym akcji, zaś Łódzki Bank Rozwoju nie utracił osobowości prawnej. Nie ulega wątpliwości, że przejęcie czy nabycie banku przez inny bank wywołuje zupełnie inne skutki niż uzyskanie pakietu kontrolnego akcji, nie ma więc podstaw do twierdzenia, że zaskarżone uchwały doprowadziły do przejęcia czy nabycia pozwanego Banku przez inny bank z pominięciem trybu przewidzianego w art. 107 i 113 Prawa bankowego. (...).

Pozostałe zarzuty rewizyjne podnoszone w zakresie dyspozycji art. 413 kh dotyczą twierdzenia o naruszeniu przez zaskarżone uchwały zarządu komisarycznego art. 408, 435 § 2 i 348 kh.

Jak już stwierdzono wyżej treść art. 74 Prawa(13) bankowego przesądza, że do bankowej spółki akcyjnej, objętej reżimem zarządu komisarycznego, nie mają zastosowania przepisy kodeksu handlowego. Zarząd komisaryczny w granicach objętych programem uzdrowienia gospodarki banku akceptowanym przez Prezesa NBP może podejmować decyzje, które w myśl przepisów kodeksu handlowego wymagają szczególnego trybu czy szczególnych warunków, może też działać wbrew woli akcjonariuszy. Niezależnie jednak od powyższego stwierdzenia, nie ma też podstaw merytorycznych do zarzucania naruszania art. 435 kh w związku z art. 408 kh. Pozbawienie akcjonariuszy prawa poboru nowych uprzywilejowanych akcji i przydzielenie ich osobie trzeciej jest uzasadnione, zwłaszcza wtedy, gdy nowe akcje mają być zużyte na spłacenie długów, czy też nabyte przez osoby, które wnoszą do spółki niezbędny dla niej kapitał. Wówczas decyzja o pozbawieniu dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru akcji podjęta jest w interesie spółki i uzasadniona (art. 435 kh). Taka decyzja zarządu komisarycznego mieści się w ramach programu naprawczego banku i nie można jej uznać za sprzeczną z art. 105 Prawa(14) bankowego w związku z art. 435 kh. W przedmiotowej sprawie zarząd komisaryczny uzasadnił szczegółowo uchwałę o pozbawieniu dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru nowych akcji i uzasadnienie to nie nasuwa wątpliwości z punktu widzenia interesów spółki i programu naprawczego.

Innej natomiast oceny wymaga zarzut naruszenia art. 348 kh przez dokonanie zaskarżoną uchwałą takiej zmiany § 31 Statutu pozwanej Spółki, w myśl której wszystkie akcje mogą być zbywane jedynie za zgodą Spółki. Pozwana Spółka emituje zarówno akcje imienne, jak i akcje na okaziciela. Ograniczenie zbywalności akcji na okaziciela przez wprowadzenie wymogu zgody Spółki uznać należy za nieważne, jako sprzeczne z bezwzględnie obowiązującym art. 346 § 1 i 2 kh w związku z art. 57 § 1 kc, sprzeczne także z samą istotą akcji na okaziciela. Uzależnienie zbywalności akcji od zgody Spółki może zatem dotyczyć tylko akcji imiennych, nigdy zaś akcji na okaziciela i w takim też zakresie uchwała zarządu komisarycznego jest nieważna jako sprzeczna z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa.

Biorąc to pod uwagę, Sąd Apelacyjny - na podstawie art. 390 § 1 kpc - zmienił zaskarżony wyrok w tej części, w jakiej oddalenie powództwa dotyczy uchwały zarządu komisarycznego o zmianie § 31 statutu pozwanego Banku w zakresie uzależnienia zbywalności akcji na okaziciela od zgody Spółki. Tę część uchwały zarządu komisarycznego sąd uznał za nieważną.

Rozważenia obecnie wymagają zarzuty rewizyjne odnoszące się do naruszenia art. 414 kh(15), a w szczególności zarzut, iż zaskarżone uchwały doprowadziły do pokrzywdzenia akcjonariuszy i godziły w interesy spółki. Jak już stwierdzono wyżej, bank-spółka akcyjna jest szczególnym rodzajem spółki zaufania publicznego, w której nadrzędny nad interesem akcjonariuszy jest interes depozytariuszy oraz pewność i bezpieczeństwo wkładów. Gdy ów nadrzędny interes jest zagrożony i bankowi grozi upadłość rozpoczyna się proces naprawczy, w tym działanie zarządu komisarycznego, którego zadaniem jest niedopuszczenie do likwidacji lub upadłości banku nawet kosztem interesów akcjonariuszy.

W przedmiotowej sprawie akcjonariusze nie podjęli skutecznych działań dla uzdrowienia gospodarki banku. Decyzja zarządu komisarycznego była ostatecznym środkiem dla ratowania banku przed upadłością lub likwidacją. W chwili, gdy zarząd komisaryczny podjął uchwałę o obniżeniu kapitału akcyjnego w drodze denominacji akcji, akcje te niewątpliwie nie miały już wartości pierwotnej, a w wypadku upadłości lub likwidacji banku nie miałyby praktycznie żadnej wartości. Podwyższenie następnie kapitału akcyjnego, emisja nowych akcji w celu objęcia ich przez BIG-Bank, pozbawienie dotychczasowych akcjonariuszy prawa poboru nowych akcji, utrata przez nich uprzywilejowania - wszystko to miało na celu zasilenie kapitału akcyjnego spółki i przeciwdziałanie upadłości. Uchwały te spełniały swój cel. Wprawdzie prawa dotychczasowych akcjonariuszy zostały ograniczone, ale bank nie upadł i nie został zlikwidowany, a akcjonariusze nadal pozostali jego udziałowcami. Ponieśli więc szkodę znacznie mniejszą niż ta która groziła im w razie likwidacji lub upadłości banku, a przede wszystkim byt banku został zachowany, zaś prawa jego depozytariuszy nie ucierpiały.

Nie ma zatem podstaw do oceny, że zaskarżone uchwały "wbrew dobrym obyczajom kupieckim godziły w interesy spółki". To raczej wcześniejsze działania organów banku, które doprowadziły go na skraj upadłości, godziły w interesy spółki, podobnie jak działania podjęte przez powoda Grzegorza J., wieloletniego członka Rady Banku, którego zadłużenie wobec Banku z tytułu pobranego w styczniu 1992 r. i nie spłaconego kredytu wynosi blisko 20 miliardów zł.

Nie ma też podstaw do oceny, że zaskarżone uchwały "miały na celu pokrzywdzenie akcjonariuszy". Przesłankę art. 414 kh nie jest samo pokrzywdzenie akcjonariuszy w wyniku podjętych uchwał, lecz wykazanie, że uchwały podjęte zostały z zamiarem pokrzywdzenia akcjonariuszy. Nie może być przy tym mowy o działaniu w celu pokrzywdzenia akcjonariuszy, gdy uchwała dotyka wszystkich akcjonariuszy równomiernie. Przytoczone już wyżej argumenty oceniające działania zarządu komisarycznego oraz cel zaskarżonych uchwał, a także fakt, że dotknęły one wszystkich akcjonariuszy - wyłączają możliwość uznania, że uchwały te miały na celu pokrzywdzenie akcjonariuszy pozwanego Banku.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny uznał za niezasadne zarzuty rewizji(16) powodów Grzegorza i Wiktora J., poza zarzutem naruszenia art. 348 kh, co skutkowało oddaleniem ich rewizji w pozostałej części na podstawie art. 387 kpc.

Cofnięcie rewizji przez powodową Agencję Rozwoju Przemysłu SA w Warszawie Sąd Apelacyjny uznał za dopuszczalne nie oceniając przyczyn cofnięcia, których pełnomocnik Agencji nie podał. Nie ma to jednak o tyle większego znaczenia, że ze względu na charakter sprawy, rewizje pozostałych powodów odnoszą też skutek dla powodowej Agencji.

Uznając za dopuszczalne cofnięcie rewizji przez tego powoda, Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 393 § 2 kpc, umorzył w tym zakresie postępowanie rewizyjne. (...)


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

0 komentarze:

Prześlij komentarz