wtorek, 3 sierpnia 2010

Usunięcie braków zarejestrowanej spółki

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 7 listopada 2006 r.

I CZ 85/2006

Stosownie do art. 519[1] § 3 kpc w postępowaniu rejestrowym skarga kasacyjna przysługuje jedynie od postanowień sądu drugiej instancji w przedmiocie wpisu lub wykreślenia z rejestru podmiotu podlegającego rejestracji. Takim postanowieniem nie jest postanowienie Sądu pierwszej instancji oddalające wniosek o wszczęcie na podstawie art. 337 kh postępowania wyjaśniającego, czy dany wpis do rejestru zarządu Towarzystwa Zakładów Chemicznych jest zgodny z prawem.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 14 lipca 2006 r. Sąd Okręgowy w W. odrzucił skargę kasacyjną wnioskodawcy - T. Zakładów Farmaceutycznych "P." S.A. w W. od postanowienia tego Sądu z dnia 22 lutego 2006 r., oddalającego apelację od postanowienia Sądu pierwszej instancji oddalającego wniosek z dnia 29 listopada 2000 r. o wszczęcie na podstawie art. 337 kh postępowania wyjaśniającego, czy wpis do rejestru B 10028 zarządu Towarzystwa Zakładów Chemicznych "S." S.A. w W. jest zgodny z prawem. Powołując przepis art. 519[1] § 3 kpc Sąd Okręgowy stwierdził, że skarga kasacyjna jest niedopuszczalna.

W zażaleniu na wymienione postanowienie wnioskodawca zarzucił naruszenie art. 519[1] § 3 kpc i art. 337 kh. Podniósł, że do rejestru wpisany został podmiot, który nie istniał i postępowanie, którego wszczęcia się domaga, powinno doprowadzić do wykreślenia go z rejestru. Wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia.

Uczestnik postępowania Towarzystwo Zakładów Chemicznych "S." S.A. w W. wniosło o oddalenie zażalenia i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Wbrew zapatrywaniu skarżącego okoliczność, że Spółka "S." przez wiele lat nie prowadziła działalności, nie oznacza, że nie istniała. O bycie prawnym spółki akcyjnej decyduje bowiem jej wpisanie do rejestru (art. 12 ksh). Dopiero wykreślenie spółki z rejestru powoduje ustanie bytu prawnego tego podmiotu. Zmiana w rejestrze wpisu dotyczącego składu zarządu spółki nie jest wpisem spółki do rejestru.

Przepis art. 337 kodeksu handlowego, wraz z całym tym kodeksem, utracił moc z dniem wejścia w życie kodeksu spółek handlowych, tj. z dniem 1 stycznia 2001 r. (art. 631 pkt 1 ksh). Wobec braku przepisu przewidującego, że do spraw wszczętych i niezakończonych na podstawie art. 337 kh stosuje się przepisy dotychczasowe, w myśl obowiązującej w naszym prawie zasady bezzwłocznego (bezpośredniego) działania norm procesowych zawartych w nowej ustawie (por. art. XV § 1 przep. wpr. kpc), do sprawy, w której wniesione zostało rozpoznawane zażalenie, miał zastosowanie art. 327 ksh. Przepis ten, odmiennie niż art. 173 kh, nie przewiduje możliwości rozwiązania spółki przez sąd rejestrowy. Mimo to sąd rejestrowy mógł na podstawie art. 21 § 2 lub 3 ksh wydać postanowienie o rozwiązaniu spółki. Postanowienie takie jednakże nie zapadło. Należy zauważyć, że zapaść nie mogło, gdyż Spółka "S." wpisana została do rejestru w dniu 14 grudnia 1935 r., a według art. 21 § 4 ksh spółka mogłaby zostać rozwiązana, jeżeli od jej wpisu do rejestru upłynęło pięć lat. Gdyby nawet uznać, że zaskarżone postanowienie wydane zostało w sprawie, w której sąd rejestrowy mógłby orzec o rozwiązaniu spółki, a zatem postanowienie wydane zostało w sprawie "w przedmiocie rozwiązania spółki", to i tak od takiego postanowienia skarga kasacyjna nie przysługuje (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 lutego 2002 r. III CZ 19/2002 Biuletyn Sądu Najwyższego 2002/10 str. 13). Stosownie do art. 519[1] § 3 kpc w postępowaniu rejestrowym skarga kasacyjna przysługuje bowiem jedynie od postanowień sądu drugiej instancji w przedmiocie wpisu lub wykreślenia z rejestru podmiotu podlegającego rejestracji. Postanowieniem takim nie jest zaskarżone postanowienie.

Z przytoczonych względów zażalenie, jako niezasadne, należało oddalić (art. 394[1] § 3 w zw. z art. 398[14] kpc).

O kosztach postępowania zażaleniowego Sąd Najwyższy postanowił na podstawie art. 108 § 2 kpc w zw. z art. 98 § 1 i 3 kpc.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 19 września 2002 r.

V CZ 101/2002

Kasacja w postępowaniu o wszczęcie postępowania naprawczego (art. 337 kh) jest niedopuszczalna.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 14 lutego 2002 r. Sąd Okręgowy w K. odrzucił - jako niedopuszczalną - kasację Józefa T. złożoną od postanowienia tego Sądu z dnia 17 grudnia 2001 r., odrzucającego skargę o wznowienie postępowania.

Rozpoznając zażalenie Józefa T., Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Skarga o wznowienie postępowania dotyczyła postępowania rejestrowego, w którym nie został uwzględniony wniosek Józefa T. o wszczęcie postępowania naprawczego w trybie art. 337 kh. Słusznie więc Sąd Okręgowy przyjął, że kasacja w takim postępowaniu jest niedopuszczalna (art. 519[1] § 3 kpc). Stanowisko to należy uznać za trafne także z innej przyczyny, a mianowicie dlatego, iż niedopuszczalna jest kasacja od postanowienia sądu drugiej instancji w przedmiocie odrzucenia skargi o wznowienie postępowania nieprocesowego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2001 r. V CKN 357/2001 OSNC 2002/7-8 poz. 92).

Należało w konsekwencji oddalić zażalenie (art. 385 kpc w związku z art. 397 § 2 kpc i art. 13 i § 2 kpc).


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi

z dnia 1 grudnia 1999 r.

I ACa 555/99

Postępowanie o zarejestrowanie spółki akcyjnej z konsekwencjami wynikającymi z art. 337 kh(1) służy usunięciu braków w procesie zawiązywania spółki, co w zasadzie wyłącza możliwość stosowania art. 58 kc do umowy o jej zawiązaniu.

Z uzasadnienia

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 grudnia 1998 r. Sąd Wojewódzki oddalił powództwo Janiny C., Jerzego C., Jana B. i Pawła P. przeciwko Spółce Akcyjnej "Browary Łódzkie" w Ł. o stwierdzenie nieważności umowy notarialnej z 1 czerwca 1994 r. w przedmiocie zawiązania spółki.

Rozstrzygnięcie sądu I instancji oparte zostało na następujących ustaleniach faktycznych:

W 1991 r. rozpoczęto proces prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego "Zakłady Piwowarskie" w Ł. Dla potrzeb gromadzenia kapitału zakładowego mającej powstać spółki pracowniczej przyznano pracownikom dodatkowe wynagrodzenie w formie nagród zdeponowanych na imiennych książeczkach oszczędnościowych. Na ten cel przeznaczono 2 mld zł (przed denominacją). W 1992 r. wystąpiono do wojewody łódzkiego o wyrażenie zgody na przekształcenie przedsiębiorstwa w spółkę pracowniczą oraz otwarcie procesu likwidacji w celu prywatyzacji, w tym o oddanie mienia likwidowanego przedsiębiorstwa spółce.

Postanowieniem wojewody z 30 września 1993 r. wszczęto postępowanie przygotowawcze do procesu prywatyzacji i powołano zespół przygotowawczy. W tym czasie na zebraniach pracowniczych wyjaśniano zasady prywatyzacji, zasady organizowania spółki, projekt statutu. Działo się to z udziałem Biura Doradztwa Ekonomiczno-Prawnego. Na spotkaniach tych omawiano też zasady finansowania zakupu akcji ustalając możliwość udzielenia pożyczki prywatyzacyjnej oraz możliwość wnoszenia nielimitowanych wpłat własnych. Nominalna wartość akcji wyniosła 500.000 zł (przed denominacją).

Zgodnie z zaleceniem ministra przekształceń własnościowych kapitał akcyjny musiał stanowić minimum 20% funduszy przedsiębiorstwa. Omówiono również zasady obejmowania akcji preferencyjnych co do prawa głosu.

W dniu 12 grudnia 1993 r. został sporządzony przez notariusza akt notarialny zawiązujący spółkę akcyjną 431 pracowników oraz przyjmujący statut spółki. Statut określał, że kapitał akcyjny wynosi 19.176.500.000 zł (przed denominacją) i dzieli się na 38.535 akcji imiennych o wartości 500.000 zł.

Akcjonariuszom, którzy w dniu założenia spółki wnosili wkład pieniężny w wysokości co najmniej 110.000.000 zł (przed denominacją) oraz Jerzemu C. przyznano akcje uprzywilejowane co do prawa głosu.

Akcje uprzywilejowane przyznane 34 akcjonariuszom reprezentowały 50,7% kapitału akcyjnego. Trzyosobowy zarząd spółki objął 21,6% kapitału akcyjnego. Statut zawierał zobowiązanie dokonania pełnych wpłat pieniężnych według oświadczeń akcjonariuszy.

Celem podpisania aktu akcjonariusze zgromadzili się jednocześnie w sali kina "Przedwiośnie", gdzie akt został odczytany przez notariusza, po czym złożone zostały podpisy.

Ponieważ przedłużały się czynności związane z zarejestrowaniem spółki, zaszła konieczność spełnienia wymogu określenia kapitału akcyjnego na poziomie minimum 20% funduszy przedsiębiorstwa. Uczyniono to w akcie uzupełniającym z 15 kwietnia 1994 r., w którym dokonano sprostowania aktu z 10 grudnia 1993 r. O treści uzupełniającego aktu powiadomiono kierowników poszczególnych zakładów.

Kapitał akcyjny podwyższono do 35.000.000.000 zł (przed denominacją), co powiększało liczbę akcji imiennych na 70.000. W międzyczasie dokonano dopłat na akcje.

Notariusz uzyskał zapewnienie przedstawicieli akcjonariuszy, że wszyscy są świadomi dokonanych zmian. W celu podpisania aktu uzupełniającego nie gromadzono akcjonariuszy w jednym miejscu. Podpisanie tego aktu odbyło się na terenie kilku zakładów przez pracujących tam akcjonariuszy. Akt był do wglądu, a akcjonariusze podpisywali się na czystych kartach papieru dobrowolnie. Nikt nie odmówił podpisu. Tekst aktu był do wglądu u kierownika działu służby pracowniczej.

Wniosek o zarejestrowanie spółki został złożony w Sądzie Rejonowym w Łodzi 5 maja 1994 r. Sąd nie uwzględnił wniosku z uwagi na przekroczenie trzymiesięcznego terminu z art. 336 kh.

To spowodowało konieczność sporządzenia nowego aktu.

W dniu 1 czerwca 1994 r. notariusz sporządziła nowy akt notarialny z udziałem 417 akcjonariuszy. Kapitał akcyjny wynosił 34.571.000.000 zł (przed denominacją) i dzielił się na 69.142 akcje imienne o wartości 500.000 zł każda (przed denominacją). Akcje uprzywilejowane przypadły 34 osobom. Zarząd spółki objął 19,1% kapitału, akcje uprzywilejowane stanowiły 69,8% głosów. W akcie tym nastąpiły zmiany w oświadczeniach poszczególnych akcjonariuszy co do większej liczby obejmowanych akcji. Wysokość funduszy własnych dalej nie była limitowana.

Akt notarialny z 1 czerwca 1994 r. zawiera stwierdzenie, że został odczytany, przyjęty i podpisany. Akcjonariusze podpisywali akt w kilku miejscach zakładu wzywani w kilkudziesięcioosobowych grupach. Akt był do wglądu i był podpisywany w obecności notariusza lub asesora notarialnego na kilkunastu kartkach czystego papieru. Nikt nie zgłaszał zastrzeżeń co do treści aktu lub formy jego podpisywania. Podpisy były złożone dobrowolnie. W toku procesu 288 akcjonariuszy potwierdziło, że treść aktu była im znana i była przez nich akceptowana.

Jeszcze przed sporządzeniem aktu powód Jerzy C. reprezentujący NSZZ "Solidarność" prowadził rozmowy z prezesem T. o możliwości rezygnacji z akcji preferencyjnych. Na spotkaniu załogi poinformował, że propozycja ta nie została przyjęta.

Sąd Rejonowy w Łodzi postanowieniem z dnia 24 czerwca 1994 r. wpisał w rejestrze handlowym pozwaną spółkę akcyjną. Do wniosku dołączono oświadczenie członków zarządu spółki, że wpłaty na akcje zostały dokonane w całości. Oświadczenie to okazało się nieprawdziwe. W dniu rejestracji spółki wpłacono 21,2% kapitału. Pełne pokrycie kapitału nastąpiło 28 lutego 1995 r.

Zakłady Piwowarskie w Ł. zostały zlikwidowane i wykreślone z rejestru przedsiębiorstw państwowych postanowieniem Sądu Rejonowego w Łodzi z dnia 27 lutego 1995 r. Kontrola NIK przeprowadzona w 1995 r. w pozwanej spółce wskazała na uchybienia w procesie prywatyzacji i zaleciła wojewodzie łódzkiemu wykorzystanie ustaleń w doskonaleniu prywatyzacji.

Ministerstwo Skarbu uznało, że w 1997 r. spółka przekroczyła zobowiązania umowne z tytułu odpłatnego korzystania z mienia zlikwidowanego przedsiębiorstwa, a sytuację w spółce uznało za przykład udanej prywatyzacji z racji systematycznego wzrostu dynamiki produkcji, wzrostu zatrudnienia i płac.

W tym stanie rzeczy Sąd Wojewódzki uznał, że roszczenie powodów nie zasługuje na uwzględnienie. Powodowie nieważności czynności prawnej upatrują w podstępie wywołanym przez członków zarządu pozwanej spółki co do wysokości kapitału akcyjnego, który w dacie zawarcia umowy nie był w całości opłacony. Po wtóre, w ocenie powodów statut, a nie regulamin uchwalony przez radę nadzorczą winien określać zasady nabywania akcji preferencyjnych. Po trzecie, akt notarialny nie został odczytany, przy jego sporządzaniu brał udział asesor notarialny, a nadto podpisy złożono na czystych kartach papieru.

Powodowie nie wykazali w toku procesu rozmyślnego działania strony nakierowanego na doprowadzenie do złożenia woli określonej treści. Zmiana wysokości kapitału akcyjnego i w konsekwencji liczby akcji o stałej wartości 500.000 zł za akcję była wynikiem zachowania znanego wymogu stosunku kapitału akcyjnego do funduszy przedsiębiorstwa.

Niezależnie od tego według powodów wykryli błąd już w dacie rejestracji spółki 26 czerwca 1994 r., a odpis pozwu doręczono pozwanej 11 lipca 1995 r. Upłynął zatem termin do uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli z art. 88 § 2 kc.

Ponadto stosownie do art. 311 kh akcje wydawane za gotowiznę nie muszą być w całości opłacone przed zarejestrowaniem spółki. Brak wpłat gotówkowych podlega usunięciu w trybie art. 337 kh, a nie skutkuje nieważnością umowy. Jest to wynikiem bezpieczeństwa w obrocie prawnym. Dopiero w ostateczności sąd może rozwiązać spółkę, a decyzja w tym przedmiocie jest fakultatywna i winna uwzględniać interes publiczny. W tym wypadku brak ów został uzupełniony.

Wbrew zarzutom powodów akt notarialny z 1 czerwca 1994 r. nie zawiera upoważnienia dla rady nadzorczej do określania zasad nabywania akcji preferencyjnych. Zasady te określa statut.

Nie podzielił też sąd I instancji zarzutu co do niezachowania formy aktu notarialnego. Nie wszystkie bowiem uchybienia formalne podczas czynności notarialnych skutkują nieważnością czynności prawnej bądź unicestwiają jej byt prawny. Chodzi tylko o te uchybienia, które mogły mieć wpływ na treść czynności prawnej. Skoro dozwolone jest dokonanie czynności notarialnych przez aplikanta notarialnego z upoważnienia notariusza, to tym bardziej nie jest nieważny akt, przy którym brał udział asesor notarialny.

Obowiązek odczytania aktu notarialnego wynika z art. 94 § 1 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie (Dz. U. 1991 r. Nr 22 poz. 91 ze zm.). Wymóg ów ma na celu zapoznanie stron czynności prawnej z jego treścią. Jest to zatem cel informacyjny. Czynności notarialne nie ograniczają się jedynie do napisania aktu notarialnego, odczytania aktu i odebrania podpisów. Obejmują one również fazę negocjacji, uzgodnień i ustaleń.

W tym wypadku proces przygotowania do prywatyzacji trwał 3 lata. Odbyły się w tym okresie zebrania, na których informowano załogę o zasadach prywatyzacji, zasadach nabywania akcji imiennych i preferencyjnych, w tym możliwości wnoszenia wpłat nielimitowanych oraz wymogu zachowania 20% stosunku wartości kapitału akcyjnego do wartości funduszy przedsiębiorstwa. Na zebraniach przegłosowano konkretne postanowienia statutu. Akt notarialny zawiązujący spółkę po raz pierwszy został odczytany. Kolejne akty tylko o tyle uległy zmianie, by zachować wymagany próg wartości kapitału akcyjnego, w konsekwencji musiało to zmienić liczbę akcji, której wartość nie uległa zmianie. Wpłaty zaś własne nie były limitowane. O tym zaś akcjonariusze wiedzieli już wcześniej, także w dacie sprostowania uprzedniego aktu. Niezależnie od tego akt był do wglądu i każdy miał możliwość zapoznania się z jego treścią. Dopuszczalne jest odczytanie aktu przez samą stronę, a ten fakt akcjonariusze potwierdzili składając bez zastrzeżeń swój podpis. Podpisy złożone były na kartach czystego papieru, lecz stanowiących integralną część aktu. Nie mogło być inaczej skoro złożono ponad 400 podpisów.

Niezależnie od powyższego ocena, czy i na ile uchybienia formalne uzasadniają unicestwienie podstawy prawnej bytu podmiotu gospodarczego, winna uwzględniać pewność obrotu prawnego, w tym interes akcjonariuszy, a nadto interes publicznoprawny. Pozwana spółka po sprywatyzowaniu funkcjonuje od wielu lat na rynku osiągając dobre wyniki gospodarcze.

Powyższy wyrok zaskarżyli apelacją powodowie wnosząc o jego zmianę przez uwzględnienie powództwa.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja nie jest zasadna.

Jedyny zarzut apelacyjny podniesiony w apelacji złożonej przez pełnomocnika powodów ogranicza się do naruszenia prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowania art. 58 § 1 kc. Apelujący nie kwestionują dokonanych ustaleń faktycznych ani wiarygodności dowodów, w oparciu o które sąd I instancji je poczynił. Konsekwencją tak określonych zarzutów jest wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie powództwa przy niezmienionej podstawie faktycznej rozstrzygnięcia. Apelacja wniesiona przez pełnomocnika powodów nieważności czynności prawnej upatruje już tylko w tym, że akt notarialny zawiązujący spółkę akcyjną nie został odczytany przez notariusza, a także że podpisy stron czynności prawnej złożone zostały z naruszeniem bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa. Apelujący nie zakwestionowali ustaleń ani oceny jurydycznej pozostałych zarzutów, z których uprzednio wywodzili nieważność umowy. Wprawdzie w uzupełnieniu apelacji złożonym przez powodów osobiście nawiązuje się ponownie do wady oświadczenia woli w postaci podstępu, to jednak skarżący nie zwalczają przyjętego przez sąd I instancji upływu terminu z art. 88 § 2 kc dla uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli. Brak przy tym podstaw do dokonania odmiennych ustaleń w tym przedmiocie. W konsekwencji upada potrzeba szczegółowego odniesienia się do ponawianych zarzutów merytorycznych w tym zakresie. Skarżący także usiłują zdarzenia, jakie miały miejsce już po sporządzeniu aktu notarialnego w postaci kumulacji podmiotowej akcji, częściowo także w wyniku ich zbycia, przenosić na ocenę ważności czynności prawnej. Zdarzenia zaistniałe ex post nie mogą mieć wpływu na tę ocenę.

W konsekwencji jedynie zarzuty, które mogą być przedmiotem rozważań dla potrzeb ustalenia ważności czynności prawnej, ograniczają się do tych, które wynikają z apelacji wniesionej przez pełnomocnika powodów.

Sąd I instancji odniósł się tylko marginalnie do relacji art. 58 kc do art. 337 kh(1) uznając, że niektóre z braków w procesie zawiązywania spółki akcyjnej podlegają usunięciu w szczególnym trybie zakreślonym tym ostatnim przepisem. Sąd I instancji uznał jednak niezależność roszczenia o ustalenie nieważności czynności prawnej od roszczeń wynikających z art. 337 kh. Gdyby stosować wykładnię li tylko gramatyczną, pomijając istotę i ratio legis określonych unormowań prawnych, wydawałoby się, że są to roszczenia niesprzeczne. Skutek bezwzględnej nieważności czynności prawnej zdziałanej wbrew prawu lub zasadom współżycia społecznego powstaje ex lege. Czynność taka jest nieważna od początku, a orzeczenie sądu ma charakter ustalający, potwierdzający zaistnienie tegoż skutku.

Rozwiązanie zaś spółki akcyjnej następuje nie z mocy prawa, lecz fakultatywnie z mocy orzeczenia sądu, i to po wyczerpaniu innych środków prawnych mających na celu usunięcie stwierdzonych braków. Orzeczenie takie ma charakter kształtujący, lecz nie niweczy podstawy bytu spółki do daty uprawomocnienia się orzeczenia w tym przedmiocie. Ma to istotne znaczenie o tyle, że w tym drugim przypadku zachowują moc wszelkie czynności prawne, ale i inne zdarzenia będące źródłem zobowiązań dokonane w procesie uczestnictwa w obrocie prawnym i gospodarczym. Z racji usunięcia zagrożenia stanu permanentnej niepewności, w tym bezpieczeństwa obrotu, ustawodawca zakreśla w art. 337 § 4 kh pięcioletni termin do rozwiązania spółki od daty jej rejestracji, i to bez względu na doniosłość prawną stwierdzonych braków. W ocenie Sądu Apelacyjnego przepis art. 337 kh ma szczególny charakter w odniesieniu do spółek prawa handlowego właśnie z uwagi na ich szczególną rolę w obrocie prawnym i ekonomicznym. Przepis ów wprowadzony został po to, by wyeliminować możliwość stwierdzenia nieważności spółki akcyjnej po jej zarejestrowaniu ab initio. Zasady ogólne prawa cywilnego nie mogą tu mieć zastosowania, gdyż nie przystają do roli, istoty i celu spółek prawa handlowego uczestniczących w obrocie niejednokrotnie na wielką skalę. Roszczenie o stwierdzenie nieważności czynności prawnej w odniesieniu do spółki prawa handlowego w razie jego uwzględnienia unicestwiałoby jej byt ex tunc, a stan niepewności istniałby bez czasowego ograniczenia, albowiem roszczenie takie nie ulega przedawnieniu. Nietrudno wyobrazić sobie skutków ekonomicznych stwierdzenia nieważności umowy zawiązującej spółkę oraz zagrożenia interesów wierzycieli, w tym i pracowników spółki. Nieważność umowy tego rodzaju przenosiłaby taką ocenę także na czynności prawne zdziałane przez nieistniejący podmiot.

Dlatego usunięcie braków wynikłych z niedopełnienia przepisów prawa następuje w pierwszej kolejności w postępowaniu o rejestrację. Tamże spółka, ale i akcjonariusze mogą podnosić zarzuty co do wadliwości czynności prawnej, w tym i braki formalne. Rejestracja spółki powoduje zaś sanację braków czynności podejmowanych w trakcie organizacji spółki. Braki stwierdzone ex post podlegają usunięciu w trybie powołanego art. 337 kh(2). Wprawdzie w dawnym piśmiennictwie dopuszczano możliwość niezależnego stosowania art. 58 kc do umowy spółki, to obecnie raczej dominuje pogląd przeciwny, który Sąd Apelacyjny podziela. Pozwala to na przyjęcie tezy, że postępowanie o zarejestrowanie spółki akcyjnej oraz przepis art. 337 kh służą usunięciu braków w procesie zawiązania spółki, co w zasadzie wyłącza możliwość stosowania art. 58 kc do umowy o jej zawiązaniu.

Sąd rejestrowy zależnie od rodzaju stwierdzonych braków może wszcząć postępowanie naprawcze, a w przypadku braków nieusuwalnych oddalić wniosek o rejestrację. Nawet naruszenie norm o charakterze imperatywnym iuris cogentis nie otwiera automatyzmu w rozwiązaniu spółki, lecz podlega usunięciu w trybie powołanego przepisu. Interes publicznoprawny, stan zagrożenia zaufania podmiotów obrotu gospodarczego, w tym i zagranicznych, stan niepewności co do stanu prawnego oraz wypłacalności mogą być brane pod rozwagę tylko wówczas, gdy nie ma automatyzmu w postaci powstającej ex lege nieważności czynności prawnej ze skutkiem ex tunc. W takim wypadku bowiem rola sądu sprowadza się li tylko do potwierdzenia tego, co zaistniało z mocy prawa. Roszczenie o stwierdzenie nieważności wywiedzione z art. 58 kc nie jest roszczeniem tożsamym z roszczeniem o konstytutywne unieważnienie czynności prawnej np. w oparciu o przepis art. 70[4] kc, 388 kc czy 240 kh(3). Wszystkie wyżej wymienione okoliczności można zaś wziąć pod rozwagę w ramach art. 337 kh, czy w postępowaniu o rejestrację spółki.

Jeśliby wyjątkowo dopuścić możliwość stwierdzenia nieważności umowy spółki akcyjnej na podstawie art. 58 kc (np. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 1990 r. III CZP 8/90 OSNCP 1990/10-11 poz. 124), to skutku tego nie powodują uchybienia stwierdzone przez sąd I instancji w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia. Zapatrywania jurydyczne tegoż sądu Sąd Apelacyjny podziela. Rzecz w tym, że czynność prawna sporządzona w formie aktu notarialnego tym tylko różni się od innych czynności prawnych, że sporządzona jest przez notariusza. Wymogu odczytania aktu notarialnego nie wprowadza Kodeks cywilny, lecz szczególna ustawa - Prawo o notariacie. Mimo że pozostałe formy czynności prawnej regulowane Kodeksem cywilnym nie są obwarowane wymogiem odczytania treści czynności, zachowują one swój byt prawny bez skutku nieważności. Słusznie wywodzi sąd I instancji, że wymóg odczytania aktu notarialnego ma charakter przede wszystkim informacyjny. Cel jego wprowadzenia ustawą szczególną, określającą czynności notarialne sensu largo i sensu stricto, nie prawem materialnym wynika z faktu, że czynności dokonuje osoba zaufania publicznego. Nie sposób byłoby przyjąć skutku nieważności, i to bezwzględnej, aktu notarialnego obejmującego określoną czynność prawną, gdy strony tej czynności potwierdzają zarówno, że złożyły oświadczenia woli tej treści oraz znały treść aktu notarialnego, który tylko kończy proces negocjacji oraz czynności wstępnych notariusza.

Skutek ów przy stanowisku powodów powstałby także wtedy, gdy strony świadomie zrezygnowały z odczytania aktu przez notariusza oświadczając, iż znają jego treść.

Powodowie tymczasem złożyli podpisy pod oświadczeniem o odczytaniu aktu. Jest to ich oświadczenie wiedzy dające podstawę do domniemania, że sami zapoznali się z jego treścią i mieli ku temu pełną możliwość. Składając podpis nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń, a oczywistym było, że treść kwestionowanego aktu nie jest i nie może być w pełni tożsama z poprzednimi, a przyczyny tego stanu rzeczy znane były stronom. Jeśli podwyższono kapitał akcyjny, i to do wartości stanowiącej 20% wartości funduszy przedsiębiorstwa, to przy nie zmienionej wartości akcji ich liczba stanowiła iloraz wartości kapitału akcyjnego do wartości jednej akcji. Skoro wpłaty na akcje z funduszy własnych nie były limitowane, to każdy z akcjonariuszy stosownie do swych możliwości finansowych mógł je dokonywać bez ograniczeń.

Skarżący w apelacji nie zakwestionowali wiarygodności i mocy dowodowej tych dowodów, w oparciu o które sąd I instancji poczynił swe ustalenia. Tenże sąd przesłuchał notariusza w charakterze świadka, a z jego zeznań wynika, iż informował on pracowników o istocie dokonanych zmian w odniesieniu do uprzedniej umowy, zaś do aktu były dołączone wprawdzie czyste kartki z parafą notariusza, bo nie było innej możliwości złożenia ponad 400 podpisów. Kartki te były spięte z aktem i stanowiły jego integralną część.

Apelacja tych zeznań nie kwestionuje. W tej sytuacji zarzuty apelacyjne nie mogą się ostać. Znamiennym jest, że większość akcjonariuszy potwierdziła znajomość treści aktu notarialnego. W tej sytuacji powodowie, nawet gdyby podzielić ich pogląd - do czego wszak w ustalonym stanie faktycznym nie ma podstaw - mogliby co najwyżej zmierzać do stwierdzenia nieważności czynności prawnej częściowo tylko w zakresie, w jakim są stroną tej umowy (art. 58 § 3 kc). Ponieważ jednak poświadczyli swym podpisem znajomość treści aktu notarialnego i mieli możność z nim się zapoznać, uzyskali stosowne wyjaśnienie notariusza o istocie dokonanych zmian, nie zgłaszając dalszych pytań i zastrzeżeń, nie ma podstaw do uwzględnienia powództwa także w tej części.

Cofnięcie zwolnienia od kosztów sądowych oraz orzeczenie o zwrocie kosztów procesu Sąd Wojewódzki przekonująco uzasadnił.

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację oraz orzekł o kosztach procesu za instancję odwoławczą na mocy art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 391 kpc.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 9 października 1998 r.

III CZP 40/98

Postępowanie sanacyjne z art. 337 w zw. z art. 431 § 5 kh(1) oraz postępowanie w trybie § 30 rozporządzenia(2) Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 lipca 1934 r. o rejestrze handlowym (Dz. U. 1934 r. Nr 59 poz. 511 ze zm.) w przedmiocie majątku spółki akcyjnej nie jest dopuszczalne po ogłoszeniu jej upadłości.

Uzasadnienie

Uchwałą Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Spółki WZT "Elemis" z 12 lutego 1996 r. dokonano podwyższenia kapitału akcyjnego do kwoty 26.676.870 zł, z podzieleniem go na akcje o wartości nominalnej 10 zł każda, z tym zastrzeżeniem, że 1.403.827 akcji imiennych (seria B) zostało uprzywilejowanych co do siły głosu.

Postanowieniem z 6 maja 1996 r. sąd rejonowy zarządził wpis do rejestru handlowego powyższych (m.in.) zmian statutowych.

W dniu 24 stycznia 1997 r. sąd rejonowy ogłosił upadłość WZT "Elemis" SA, a następnie dokonany został wpis do rejestru wzmianki o upadłości spółki i powołaniu syndyka.

Powodowy akcjonariusz, Jacek K., wystąpił 24 kwietnia 1997 r. z wnioskiem o wykreślenie wpisu z 6 maja 1996 r., zarzucając, że uchwała z 12 lutego 1996 r., na podstawie której dokonano tego wpisu, jest nieważna, jako sprzeczna z prawem, a mianowicie z art. 1 ust. 1 ustawy z 22 marca 1991 r. - Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi i funduszach powierniczych (Tekst jednolity: Dz. U. 1994 r. Nr 58 poz. 239 ze zm.), w szczególności wbrew temu przepisowi, który jako jedną z postaci publicznego obrotu papierami wartościowymi wskazuje "proponowanie nabycia" praw z emitowanych w serii tych papierów, jeżeli jest skierowane do więcej niż 300 osób. Tymczasem w niniejszym przypadku akcje podzielono na 9 serii, z których każda zaproponowana była grupie mniejszej niż 300 osób, a mianowicie pracownikom spółki, będącym zarazem jej wierzycielami z tytułu zaległych wypłat wynagrodzeń za pracę. Pracownicy ci objęli akcje w trybie ugód sądowych.

Sąd rejonowy oddalił wniosek o wpis, stając na stanowisku, że powyższe ugody z pracownikami nie odpowiadały pojęciu oferty z art. 66 kc.

Przy rozpoznawaniu apelacji wnioskodawcy sąd wojewódzki powziął poważne wątpliwości prawne, o rozstrzygnięcie których zwrócił się w trybie art. 390 kpc do Sądu Najwyższego, formułując cztery pytania, przytoczone w komparycji uchwały. Ze stosunku między tymi pytaniami wynika jednak, że trzy końcowe aktualne są jedynie w razie uzyskania pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze. Ma ono następujące brzmienie: "czy po ogłoszeniu upadłości spółki akcyjnej dopuszczalne jest wszczęcie i prowadzenie postępowania sanacyjnego z art. 337 w zw. z art. 431 § 5 kh oraz postępowanie w trybie § 30 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 1 lipca 1934 r. o rejestrze handlowym (Dz. U. 1934 r. Nr 59 poz. 511 ze zm.)".

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Wykładnia art. 337 kh(1) musi być dokonywana z uwzględnieniem prawa(2) upadłościowego, a w szczególności art. 20-27(3) i szeregu innych przepisów tego prawa, które regulują skutki ogłoszenia upadłości co do majątku upadłego. Ponieważ celem instytucji upadłości, realizowanym w postępowaniu upadłościowym, jest zaspokojenie wierzycieli upadłego ze środków, jakie są uzyskiwane w wyniku upłynnienia (spieniężenia) jego majątku, przepisy powyższe są ukierunkowane na "zamrożenie" tego majątku w stanie, w jakim znajdował się on w chwili ogłoszenia upadłości. Służy temu zarówno pozbawienie samego upadłego prawa zarządu oraz możności korzystania i rozporządzania swoim majątkiem (art. 20 PrUp) pod rygorem nieskuteczności czynności prawnych (art. 24 PrUp), jak i bezskuteczność wobec masy upadłości zaspokojenia wierzytelności masy upadłości, dokonanego do rąk upadłego (art. 25 PrUp), a także pełna ochrona masy upadłości przed obciążeniem jej prawem zastawu lub hipoteki, i to nawet wtedy, gdy wierzytelność zabezpieczana tymi prawami byłaby długiem obciążającym upadłego jeszcze przed ogłoszeniem upadłości (art. 27 PrUp). Szczególnie ten ostatni przepis wskazuje dobitnie, że nie jest dopuszczalna żadna droga "wyprowadzenia" z masy jakichś środków na pokrycie długu wobec określonego wierzyciela (uprawnionego z zastawu lub hipoteki). Również szereg innych unormowań prawa upadłościowego (np. szczególne ograniczenia potrącania - art. 35 i nast. PrUp(4), czy zahamowanie biegu odsetek - art. 33 PrUp) świadczy o tym, że ustawodawca nie dopuszcza do uszczuplania masy upadłości, chroniąc tym samym wierzycieli upadłego przed pokrzywdzeniem, jakie byłoby faktycznym następstwem zaspokojenia tylko niektórych z nich. W ten sposób każdy z wierzycieli może liczyć na zaspokojenie swej należności, a stopień (zakres) tego zaspokojenia wynika tylko z przepisów prawa upadłościowego (art. 204 i nast. PrUp).

Płynie stąd dodatkowa wskazówka o potrzebie rozgraniczania spraw upadłego w zależności od tego, czy dotyczą one mienia wchodzącego w skład upadłości.

W świetle powyższych rozwiązań rozstrzygnięcie, czy ogłoszenie upadłości spółki akcyjnej przeszkadza - czy też nie wszczęciu i prowadzeniu rejestrowego postępowania sanacyjnego z art. 337 kh(5) wymaga oceny, czy wnioskowana zmiana treści wpisu dotyczy majątku spółki. Wzgląd na cel instytucji upadłości przemawia bowiem za tym, ażeby wyłączyć wszelką możliwość wpłynięcia - niezależnie od postępowania upadłościowego - na zmianę rozmiarów tego majątku, a ściślej - na wielkość masy upadłości.

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 


 

Uchwała Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 9 października 1998 r.

III CZP 41/98

Po ogłoszeniu upadłości banku w formie spółki akcyjnej nie jest dopuszczalne - w sprawach majątkowych spółki - postępowanie sanacyjne z art. 337 w związku z art. 431 § 5 kodeksu(1) handlowego oraz z § 30 rozporządzenia(2) Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 lipca 1934 r. o rejestrze handlowym (Dz. U. 1934 r. Nr 59 poz. 511 z późn. zm.).

Uzasadnienie

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy postanowieniem z dnia 2 sierpnia 1991 r. uchylił postanowienie tego sądu z dnia 2 lipca 1991 r. i zarządził zmianę wpisu w rejestrze handlowym przez wpisanie, że kapitał akcyjny Spółki wynosi 20.000.000.000 (starych) złotych i dzieli się na 200 tysięcy akcji o nominalnej wielkości 100.000 zł; ponadto sąd zarządził wpis do rejestru zmiany § 34 i 35 statutu. Postanowieniem z dnia 21 kwietnia 1995 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie ogłosił upadłość Banku "A.(...)" SA w W. W dniu 6 lutego 1996 r. Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA w W. złożył w sądzie rejestrowym wniosek o wykreślenie w rejestrze handlowym Banku "A.(...)" SA wpisu dotyczącego podwyższenia kapitału akcyjnego Banku do kwoty 20.000.000.000 zł (starych), dokonanego postanowieniem z dnia 2 sierpnia 1991 r. na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Banku "A.(...)" SA z dnia 27 czerwca 1991 r. Powszechny Zakład Ubezpieczeń przytoczył we wniosku, że nowa emisja akcji, ogłoszona na podstawie uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Banku "A.(...)" SA z dnia 27 czerwca 1991 r., nie doszła do skutku, gdyż do dnia rejestracji zmiany § 35 statutu o podwyższeniu kapitału akcyjnego sprzedano PZU 13.334 akcje, podczas gdy prawu poboru podlegało 120.000 akcji na okaziciela Serii "D" oraz 30.000 akcji imiennych Serii "D". Ponadto wnioskodawca podniósł, że zarząd "Banku A.(...)" SA nie wypełnił wymogów wynikających z art. 439 kodeksu handlowego.

Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy postanowieniem z dnia 31 października 1997 r. oddalił wniosek Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA. Przy rozpoznawaniu wniesionej od tego postanowienia apelacji Sądowi Wojewódzkiemu nasunęły się zagadnienia prawne ujęte w sentencji uchwały, które przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia (art. 390 § 1 kpc).

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Banki mogą być tworzone jako banki państwowe, banki spółdzielcze lub banki w formie spółek akcyjnych (art. 12 ustawy(1) z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe - Dz. U. 1997 r. Nr 140 poz. 939). Do tworzenia i działalności banków w formie spółek akcyjnych mają zatem zastosowanie przepisy prawa bankowego, a także przepisy kodeksu handlowego (art. 21 Prawa bankowego). Rejestr tych banków prowadzony jest przez sądy rejestrowe na podstawie przepisów rozporządzenia(2) Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 lipca 1934 r. o rejestrze handlowym (Dz. U. 1934 r. Nr 59 poz. 511 ze zm.). Na wniosek Komisji Nadzoru Bankowego o ogłoszeniu upadłości banku orzeka właściwy miejscowo sąd wojewódzki - sąd gospodarczy na podstawie przepisów prawa bankowego, przy uwzględnieniu, w sprawach nie uregulowanych w tym prawie, przepisów Prawa(3) upadłościowego, z wyłączeniem tylko art. 13 oraz art. 218 § 1 pkt 1 tego prawa (art. 158-168(4) Prawa bankowego). Przedstawienie na wstępie aktów prawnych, które przy podjęciu uchwały wyjaśniającej zagadnienie prawne wysunięte przez Sąd Wojewódzki mogą wchodzić w rachubę, ułatwi dalsze rozważania.

Otóż, na skutek wniosku PZU zmierzającego do wykreślenia w rejestrze handlowym wpisu podwyższenia kapitału akcyjnego Banku "A.(...)" SA do kwoty 20.000.000.000 (starych) złotych, ponieważ PZU nabył 13.334 akcji Serii D w cenie nominalnej po 100.000 (starych) złotych każda, Sąd Rejonowy - jako sąd rejestrowy - wydał postanowienie z dnia 31 października 1997 r. oddalające wniosek; sprawa zatem dotyczyła kapitału akcyjnego i liczby akcji. Jest to więc sprawa majątkowa. Pojęcie akcji występuje bowiem w prawie spółek handlowych w trzech znaczeniach. Po pierwsze, jako ułamek kapitału zakładowego spółki, zwanego kapitałem akcyjnym, po drugie, jako ogół praw i obowiązków służących akcjonariuszowi względem spółki, i po trzecie, jako dokument wystawiony przez spółkę, który ucieleśnia ogół tych praw i obowiązków. Dokument wyrażający udział wspólnika w spółce jest cechą właściwą tylko spółce akcyjnej (np. art. 175 kh(5)). Do praw majątkowych inkorporowanych przez akcję należy zaliczyć przede wszystkim prawo akcjonariusza do dywidendy, prawo do udziału w masie likwidacyjnej spółki. Wniosek PZU mógł być rozpoznawany przez sąd rejestrowy w postępowaniu naprawczym w trybie art. 337 w związku z art. 431 § 5 kodeksu handlowego oraz § 30 rozporządzenia(6) Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 lipca 1934 r. o rejestrze handlowym (Dz. U. 1934 r. Nr 59 poz. 511 ze zm.). Jednakże przed złożeniem wniosku przez PZU ogłoszona została upadłość Banku "A.(...)" SA. W takiej sytuacji sąd rejestrowy nie mógł podjąć postępowania naprawczego z dwóch powodów: po pierwsze, nie można by stosować rygorów przewidzianych w § 3 art. 337 kh, jeżeli braki, wynikłe z niedopełnienia przepisów prawa, nie zostały usunięte pomimo upływu terminu wyznaczonego przez sąd rejestrowy (ze względu na ogłoszenie upadłości), a po drugie, ogłoszenie upadłości ma na celu likwidację majątku banku w formie spółki akcyjnej i zaspokojenie roszczeń wierzycieli, czyli z ogłoszeniem upadłości banku w formie spółki akcyjnej łączą się dalej idące skutki niż wynikające z § 3 art. 337 kh. Prawa majątkowe akcjonariusza mogą być uwzględnione w planie podziału. Prawo(7) bankowe z 1997 r. w art. 165-167 wprowadza jednak własne zasady dotyczące zaspokajania należności przypadających od upadłego banku.

Z dotychczasowych rozważań wynika, że zagadnienie prawne sformułowane zostało przez Sąd Wojewódzki dość ogólnie; jednakże na tle stanu faktycznego sprawy w podjętej uchwale Sąd Najwyższy mógł stwierdzić, że po ogłoszeniu upadłości banku w formie spółki akcyjnej nie jest dopuszczalne w sprawach majątkowych spółki postępowanie naprawcze w trybie art. 337 w związku z art. 431 § 5 kh i § 30 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 lipca 1934 r. o rejestrze handlowym (Dz. U. 1934 r. Nr 59 poz. 511 ze zm.). Uchwała zatem nie obejmuje możliwości usunięcia braków (spraw) o charakterze niemajątkowym, które, mimo ogłoszenia upadłości, sąd rejestrowy w postępowaniu naprawczym może usuwać, np. aktualizacja adresów wspólników banku w formie spółki akcyjnej.

Dalsza kwestia, jaka wyłania się w związku z treścią podjętej uchwały, dotyczy odpowiedzi na pytanie dotyczące czynności sądu rejestrowego w związku ze złożonym wnioskiem PZU po ogłoszeniu przez Sąd Wojewódzki upadłości banku w formie spółki akcyjnej. W orzecznictwie, co do pozwu wniesionego przeciwko upadłemu po ogłoszeniu upadłości o należność dotyczącą jej masy, zarysowała się rozbieżność poglądów. W wyroku z dnia 29 września 1967 r. I CR 100/67 (OSNCP 1968/7 poz. 121) Sąd Najwyższy uznał, że taki pozew powinien być przekazany sędziemu-komisarzowi, natomiast w uchwale z dnia 30 marca 1992 r. III CZP 22/92 (OSNCP 1992/11 poz. 188) przyjął, że zachodzi przejściowy brak drogi sądowej (art. 199 § 1 pkt 1 kpc), wobec czego pozew podlega odrzuceniu, chyba że wierzyciel w celu realizacji uprawnień wynikających z Prawa upadłościowego - pomyłkowo tylko wystąpił na drogę procesu. Jednakże w uchwale z dnia 25 sierpnia 1994 r. I PZP 33/94 (OSNAPiUS 1994/10 poz. 161) Sąd Najwyższy podtrzymał stanowisko zajęte w orzeczeniu z 1967 r. i uznał, że pozew wniesiony po ogłoszeniu upadłości o należność dotyczącą tej masy nie podlega odrzuceniu, lecz przekazaniu sędziemu-komisarzowi. Wprawdzie w rozpoznawanej sprawie nie chodzi o pozew, a tylko o wniosek dotyczący kapitału zakładowego spółki, ale rozstrzygnięcie go może mieć wpływ na prawo wspólnika banku w formie spółki akcyjnej do udziału w masie upadłości spółki. Wniosek taki powinien być przekazany sędziemu-komisarzowi.

Z tych przyczyn Sąd Najwyższy podjął uchwałę jak w sentencji.

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 16 kwietnia 1991 r.

III CRN 38/91

Przepisy kodeksu handlowego, nakładając na sądy rejestrowe obowiązek badania zgodności składanych dokumentów z prawem co do formy i treści (art. 16 § 1 i 2), wyposażyły te sądy w środki prawne umożliwiające poprawę ujawnionych braków (art. 173 kh(1) i art. 337 kh). Rewizja nadzwyczajna(2) jako środek wymuszający postępowanie naprawcze może być zatem stosowana w takich wypadkach, gdy wskutek bierności organów zarejestrowanej spółki oraz braku inicjatywy sądu rejestrowego nadal istnieje stan sprzeczny z prawem, nie dostrzeżony przy kontroli wniosku i dołączonych do niego dokumentów. Uchylenie postanowienia zarządzającego wpisanie spółki do rejestru handlowego nie stanowi podstawy do jej wykreślenia przez sąd rejestrowy (zasada prawna - uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 1991 r. III CZP 13/91 (OSNCP 1991/7 poz. 77), a jedynie zobowiązuje ten sąd do ponownej kontroli wniosku i dokumentów pod kątem zgodności z prawem i rzeczywistym stanem (art. 16 § 1 i 2 kh).


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 


 

Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 15 marca 1991 r.

III CZP 13/91

Uchylenie na skutek rewizji nadzwyczajnej(1) postanowienia sądu rejestrowego zarządzającego wpis do rejestru handlowego spółki z ograniczoną odpowiedzialnością lub spółki akcyjnej i przekazanie sprawy temuż sądowi do ponownego rozpoznania nie stanowi podstawy do wykreślenia spółki przez sąd rejestrowy.

Uzasadnienie

Przedstawione do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne ma istotne znaczenie praktyczne z punktu widzenia działalności gospodarczej prowadzonej przez spółki kapitałowe oraz odpowiedzialności za zaciągane przez nie zobowiązania i sprowadza się do udzielenia odpowiedzi na pytanie - co dzieje się z wpisem figurującym w rejestrze handlowym, jeżeli postanowienie sądu rejestrowego zarządzające wpis do rejestru określonej spółki została uchylone przez Sąd Najwyższy?

Ani przepisy kodeksu handlowego z 1934 r., ani rozporządzenie(1) Ministra Sprawiedliwości z dnia 1 lipca 1934 r. o rejestrze handlowym (Dz. U. 1934 r. Nr 59 poz. 511 z późn. zm.) nie dają na to pytanie odpowiedzi. Przedwojenne przepisy o rejestrze nie mogły być oczywiście zharmonizowane z przepisami o rewizji nadzwyczajnej (która to instytucja nie była wówczas znana systemowi naszego prawa procesowego) i dlatego nie przewidywały możliwości uchylenia prawomocnego postanowienia o zarządzeniu wpisu przed rozwiązaniem spółki kapitałowej. Brak ujednoliconych zasad postępowania rejestrowego, które obejmowałoby wszystkie typy rejestrów prowadzonych przez sądy uniemożliwia również odwołanie się do takich wspólnych reguł postępowania rejestrowego. Odpowiedź na pytanie dotyczące charakteru prawnego wpisu do rejestru handlowego oraz skutków prawnych uchylenia wpisu wymaga więc wykładni przepisów kodeksu handlowego i rozporządzenia o rejestrze handlowym. Przy wykładni tej należy nadto brać pod uwagę, że przepisy o rejestrze są przepisami wykonawczymi do kodeksu handlowego i nie mogą one (lub ich interpretacja) prowadzić do sprzeczności z przepisami kodeksu handlowego.

W postępowaniu rejestrowym w sprawach z zakresu rejestru handlowego rozróżnia się postanowienia sądu rejestrowego zarządzające dokonanie wpisu, wzmianki lub wykreślenia wpisu oraz sam wpis jako czynność wykonawczą. Treść wpisu ustala sąd rejestrowy w postanowieniu zarządzającym wpis do rejestru handlowego (§ 2 rozp. rej.).

Wpisy do rejestru mają przede wszystkim znaczenie ujawniające i ustalające. Niektóre z nich mają jednak znaczenie konstytutywne, tzn. są niezbędnym warunkiem powstania prawa. Takim jest w szczególności wpis do rejestru handlowego spółki z o.o. lub spółki akcyjnej.

Analizowane przepisy nie mówią wyraźnie, która ze wskazanych czynności sądu rejestrowego ma znaczenie prawotwórcze. Sformułowanie § 2 rozp. rej. sugerować by mogło, że w czynnościach wpisu znaczenie takie ma postanowienie zarządzające treść wpisu do rejestru, sam wpis jest zaś czynnością wykonawczą o charakterze technicznym. Łączna analiza przepisów prawa materialnego i rozp. rej. przemawia jednak za stanowiskiem, że decydujące znaczenie ma dopiero konstytutywny wpis do rejestru, a postanowienie o treści wpisu jest tylko podstawą tego wpisu.

Wskazuje na to ustalenie, w którym momencie powstaje spółka kapitałowa. Zgodnie bowiem z art. 160 pkt 4 kh(2) do powstania spółki z o.o. potrzebny jest wpis do rejestru handlowego, a z art. 171 § 1 kh wynika, że spółka nabywa osobowość prawną dopiero przez zarejestrowanie. Do chwili zarejestrowania założyciele spółki są tylko wspólnikami prawa cywilnego. Odpowiednio zarząd spółki zgłasza zawiązanie spółki akcyjnej celem wpisania do rejestru (art. 329 kh) i spółka akcyjna nabywa osobowość prawną dopiero przez zarejestrowanie (art. 335 § 1 kh). Do powstania spółki nie wystarcza zatem istnienie umowy spółki lub statutu (w wypadku spółki akcyjnej), wydanie postanowienia o wpisie do rejestru, a nawet rozpoczęcie działalności przez spółkę. Niezbędne jest jeszcze dokonanie wpisu do rejestru handlowego. Dopiero sama czynność wpisu do rejestru ma charakter konstytutywny i dokonanie wpisu realizuje główny cel rejestru handlowego, jakim jest ochrona bezpieczeństwa obrotu handlowego i praw osób trzecich. Wpis do rejestru handlowego nie może więc być traktowany wyłącznie jako czynność techniczna. Rozumowanie to znajduje również potwierdzenie w § 21 rozporządzenia(3) rej. Z przepisu tego wynika m.in., że postanowienie sądu rejestrowego zarządzające wykreślenie kupca z rejestru handlowego lub orzekające rozwiązanie spółki nie podlega natychmiastowemu wykonaniu. Ponieważ wpisem jest bez wątpienia również wykreślenie z rejestru, oznacza to, że wydanie postanowienia o wykreśleniu wpisu wcale nie oznacza automatycznej utraty przez wpis skuteczności prawnej.

W konsekwencji należy uznać, że czynność polegająca na wpisie do rejestru handlowego spółki jest czynnością samoistną i stanowi materialnoprawną przesłankę powstania osoby prawnej. Uchylenie na skutek rewizji nadzwyczajnej postanowienia sądu rejestrowego zarządzającego wpis spółki do rejestru handlowego nie może zatem być podstawą do wykreślenia wpisu przez sąd rejestrowy.

Z przepisów kodeksu handlowego wynika, że spółka z o.o. i spółka akcyjna stają się takimi spółkami i uzyskują przymiot osobowości prawnej dopiero wskutek konstytutywnego wpisu do rejestru handlowego, tracą zaś swój byt w następstwie ich rozwiązania. Uregulowanie takie spełnia doniosłą rolę ochrony bezpieczeństwa obrotu i zapobiega ujemnym skutkom, z którymi nie mogli się liczyć kontrahenci spółki działający w zaufaniu opartym na rejestrze handlowym.

Spółka zarejestrowana istnieje bez względu na rodzaj braków i jej unicestwienie (czyli rozwiązanie) na podstawie orzeczenia sądu nie może nastąpić bez przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego, w trakcie którego spółka nadal zachowuje osobowość prawną (art. 446 § 1 kh). Dlatego wykreślenie spółki z rejestru (ściśle wpis wykreślenia) powodujące utratę osobowości prawnej spółki może nastąpić tylko jako ostatni akt likwidacji spółki.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że choć rejestr handlowy przedstawia jedynie prawdę formalną, która może być różna od rzeczywistego stanu sprawy, to jednak przepisy kh tę prawdę formalną, w odniesieniu do osoby działającej w dobrej wierze, ochraniają (art. 24 kh). Jednocześnie § 31 rozporządzenia rej. służy dążeniu, by stan prawny figurujący w rejestrze odpowiadał prawdzie materialnej. Tryb przewidziany w tym przepisie również jednak uzależnia działanie sądu z urzędu od wysłuchania osób zainteresowanych, uniemożliwiając tym samym automatyczne wykreślenie przez sąd rejestrowy wpisu z rejestru.

Gdyby założyć, że możliwe jest wykreślenie z rejestru spółki dotkniętej brakami w świetle przepisów kh bez jej rozwiązania i przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego, to powstałaby sytuacja, w której m.in. spółka pozbawiona by została swych organów i nie wiadomo by było, kto jest uprawniony do zarządzania istniejącym majątkiem spółki. Naruszałoby to interesy osób, które działały w imieniu spółki przed jej zarejestrowaniem i prowadziłoby do ich osobistej i solidarnej odpowiedzialności (art. 171 § 2 i 335 § 2 kh). Ale wykreślenie spółki jako osoby prawnej przed dokonaniem jej likwidacji naruszałoby również prawa wierzycieli, którzy wchodząc w stosunki umowne ze spółką nabyli prawo żądania zaspokojenia z majątku spółki. Możliwość powstania takiej sytuacji należy więc odrzucić.

W razie uchylenia postanowienia o wpisie konieczne staje się wykorzystanie drogi przewidzianej w art. 173 kh w odniesieniu do spółki z o.o. i 337 kh(4) co do spółki akcyjnej. Uchylenie postanowienia przez Sąd Najwyższy należy rozumieć jako ustalenie, że po zarejestrowaniu spółki stwierdzone zostały "braki wynikłe z niedopełnienia przepisów prawa" (o których mowa w art. 173 § 1 i 337 § 1 kh). Sąd rejestrowy jest związany tym stwierdzeniem w tym sensie, że nie może przyjąć, iż wspomniane braki nie wystąpiły. Sąd rejestrowy powinien zatem z urzędu niezwłocznie podjąć postępowanie "naprawcze" z art. 173 lub 337 kh, wezwać spółkę do usunięcia braków i wyznaczyć jej w tym celu odpowiedni termin.

W literaturze prawa handlowego spotkać można pogląd o możliwości istnienia braków nieusuwalnych oraz że w razie stwierdzenia takich braków spółkę należy wykreślić z rejestru. Również wśród zwolenników tego stanowiska przeważa jednak pogląd, że jeżeli brak jest nieusuwalny, to sąd nie wyznacza terminu i niezwłocznie przystępuje do rozwiązania spółki.

Rozróżnienie braków usuwalnych i nieusuwalnych nie jest jednak uzasadnione. Nie posługują się nim przepisy kodeksu handlowego, które konsekwentnie operują pojęciem braków istotnych i nieistotnych. Nie bez znaczenia jest tu również fakt, że przepisy te nie znają bezwzględnej nieważności ab initio spółki z o.o., która została zarejestrowana.

Jeżeli braki mające istotne znaczenie dla dalszego istnienia spółki nie zostaną usunięte w terminie wyznaczonym przez sąd rejestrowy, sąd ten po wezwaniu zarządu spółki do złożenia oświadczenia, wyda z urzędu postanowienie o rozwiązaniu spółki. Można jednocześnie założyć, że uchylenie postanowienia o wpisie spowodowane jest zawsze brakami istotnymi, bowiem uwzględnienie rewizji nadzwyczajnej(5) możliwe jest tylko w razie stwierdzenia rażącego naruszenia przepisów prawa. W każdym zatem wypadku nieusunięcia braków konieczne jest wydanie postanowienia o rozwiązaniu spółki oraz przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego.

Usunięcie braków, o ile nastąpi w terminie wyznaczonym przez sąd rejestrowy, skutkuje wydanie postanowienia zarządzającego ponownie wpis, które stanowić będzie podstawę dla wpisu istniejącego w rejestrze.

W razie wydania postanowienia o rozwiązaniu spółki, zgodnie z § 21 rozporządzenia(6) rej. sąd rejestrowy zarządzi wpisanie do rejestru odpowiedniej wzmianki. Wzmianka ta stanowić będzie sygnał dla osób trzecich i ostrzegać je o konsekwencjach wchodzenia w stosunki prawne (kredytowe, zobowiązaniowe itp.) z taką spółką.

Należy jednocześnie przyjąć, że w trybie art. 173 lub 337 kh, tzn. z powodu stwierdzenia braków wynikłych z niedopełnienia przepisów prawa, spółka nie może być rozwiązana po upływie pięciu lat od jej zarejestrowania. Wniesienie rewizji nadzwyczajnej po upływie tego okresu byłoby bezprzedmiotowe. Instrumenty procesowe, jako służebne wobec prawa materialnego, nie mogą być bowiem wykorzystane dla wyłączenia skutków wynikających z prawa materialnego. Przepisy art. 173 § 4 i 337 § 4 kh wyraźnie zaś przyjmują sanowanie braków spółki po upływie terminu pięciu lat od jej zarejestrowania.

Po ukończeniu postępowania likwidacyjnego, które powinno być przeprowadzone zgodnie z przepisami art. 262 i nast. (co do spółki z o.o.) i 445 i nast. kh (co do spółki akcyjnej) likwidatorzy spółki złożą sprawozdanie likwidacyjne sądowi rejestrowemu z jednoczesnym zgłoszeniem wniosku o wykreślenie spółki z rejestru handlowego (art. 277 § 1 i 460 § 1 kh(7)). Na tej podstawie sąd rejestrowy wyda postanowienie o wykreśleniu spółki z rejestru. Zarządzenie wykreślenia może również nastąpić z urzędu (§ 31 rozp. rej.). Wykreślenie wpisu w rejestrze nastąpi po uprawomocnieniu się postanowienia zarządzającego wykreślenie wpisu (§ 30 rozp. rej.).

W momencie, w którym nastąpi to wykreślenie wpisu z rejestru, spółka utraci osobowość prawną.

W rezultacie powyższych rozważań Sąd Najwyższy podjął uchwałę jak na wstępie i nadał jej moc zasady prawnej (art. 13 pkt 4 i 21 ustawy o Sądzie Najwyższym).

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

0 komentarze:

Prześlij komentarz