wtorek, 3 sierpnia 2010

Zwołanie zgromadzenia akcjonariuszy

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego

z dnia 6 października 2009 r.

II GSK 53/2009

1. Przepis art. 399 § 1 w zw. z art. 400 § 1 k.s.h. nakłada na zarząd obowiązek zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, jak również umieszczenia określonych spraw w porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia, na żądanie akcjonariusza reprezentującego co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego spółki, bez względu na okoliczności związane z konfliktem akcjonariuszy.

2. Wydając decyzję o nałożeniu kary pieniężnej na członka zarządu, stosownie do przepisu art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., organ nadzoru powinien w pierwszej kolejności uzasadnić racjonalność takiej decyzji z punktu widzenia celów jakie tym sposobem organ zamierza osiągnąć, w szczególności z uwzględnieniem interesów ubezpieczających, ubezpieczonych, uposażonych lub uprawnionych z umów ubezpieczenia, a dopiero następnie rozważyć wysokość kary pieniężnej, adekwatnej do stopnia i skutków stwierdzonego naruszenia prawa.

Uzasadnienie

Wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w W. z dnia 18 września 2008 r. VI SA/Wa 958/2008, wydanym w sprawie ze skargi W.K. na decyzję Komisji Nadzoru Finansowego z dnia (...) lutego 2008 r., nr (...) w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej na członka zarządu zakładu ubezpieczeń, oddalono skargę.

Sąd orzekał w następującym stanie faktycznym sprawy:

Decyzją z dnia (...) lutego 2008 r., nr (...) Komisja Nadzoru Finansowego utrzymała w mocy swoją wcześniejszą decyzję z dnia (...) października 2007 r., nr (...) w przedmiocie nałożenia na W.K., pełniącego funkcję prezesa zarządu P.T. U. S.A. z siedzibą w W. (dalej PTU), kary pieniężnej w wysokości jednokrotnego wynagrodzenia w kwocie 40.000 złotych.

Jako podstawę prawną decyzji powołano art. 11 ust. 1 i 5 ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym (Dz. U. 2006 r. Nr 157 poz. 1119 ze zm.), art. 212 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. 2003 r. Nr 124 poz. 1151 ze zm.), zwanej dalej "u.o.d.u.", art. 399 § 1 w związku z art. 400 § 1 ustawy z dnia 15 września 2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz. U. 2000 r. Nr 94 poz. 1037 ze zm.), zwanej "k.s.h." oraz § 23 ust. 3 Statutu PTU. Zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym Komisja w zakresie swojej właściwości podejmuje uchwały, w tym wydaje decyzje administracyjne i postanowienia, określone w przepisach odrębnych. W myśl zaś art. 11 ust. 5 wspomnianej ustawy do postępowania Komisji i przed Komisją stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. Stosownie do art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., jeżeli zakład ubezpieczeń nie wykonuje w wyznaczonym terminie decyzji, o której mowa w art. 209 ust. 2 u.o.d.u., lub wykonuje działalność z naruszeniem przepisów prawa, statutu, zawartych umów ubezpieczenia lub planu działalności lub nie udziela informacji lub wyjaśnień, organ nadzoru może, w drodze decyzji nakładać na członków zarządu zakładu ubezpieczeń lub prokurentów kary pieniężne do wysokości odpowiadającej trzykrotnemu przeciętnemu miesięcznemu wynagrodzeniu z ostatnich 12 miesięcy. W świetle powołanego w decyzji art. 399 § 1 k.s.h. walne zgromadzenie zwołuje zarząd. Zgodnie zaś z art. 400 § 1 k.s.h. akcjonariusz lub akcjonariusze reprezentujący co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego mogą żądać zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, jak również umieszczenia określonych spraw w porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia. Żądanie takie należy złożyć na piśmie do zarządu najpóźniej na miesiąc przed proponowanym terminem walnego zgromadzenia.

Organ nadzoru ustalił, że w dniu (...) sierpnia 2007 r. do PTU wpłynęło pismo spółki T., zwanej dalej "spółką", będącej akcjonariuszem, reprezentującej (...)% kapitału zakładowego, zawierające żądanie zwołania przez zarząd PTU nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Jako podstawę prawną żądania wskazano art. 400 k.s.h. oraz § 23 ust. 3 statutu PTU.

W piśmie spółki określono następujący porządek obrad:

1. Otwarcie Walnego Zgromadzenia.

2. Wybór Przewodniczącego Walnego Zgromadzenia.

3. Stwierdzenie prawidłowości zwołania Walnego Zgromadzenia.

4. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany § 10 ust. 1 Statutu PTU z obowiązującego brzmienia: "Kapitał zakładowy może być podwyższony w drodze emisji akcji imiennych wydawanych za wkłady pieniężne i niepieniężne" na projektowane: "Kapitał zakładowy może być podwyższony w drodze emisji akcji imiennych wydawanych za wkłady pieniężne".

5. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany § 24 ust. 4 Statutu PTU z obowiązującego brzmienia: "Walne Zgromadzenie podejmuje uchwały większością 3/4 głosów, o ile Kodeks spółek handlowych nie ustanawia surowszych warunków powzięcia uchwał" na projektowane: "Walne Zgromadzenie podejmuje uchwały bezwzględną większością głosów, jeżeli przepisy Kodeksu spółek handlowych lub statut nie stanowią inaczej".

6. Zmiany w składzie Rady Nadzorczej.

7. Rozpatrzenie i zatwierdzenie Sprawozdania Zarządu z działalności Spółki w 2006 r.

8. Rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania finansowego Spółki za rok obrotowy 2006.

9. Podjęcie uchwały w sprawie podziału (pokrycia) wyniku finansowego.

10. Przedłożenie Sprawozdania Rady Nadzorczej z działalności w 2006 r.

11. Podjęcie uchwał w sprawie udzielenia/nieudzielenia Członkom Rady Nadzorczej absolutorium z wykonania przez nich obowiązków w 2006 r.

12. Podjęcie uchwał w sprawie udzielenia/nieudzielenia Członkom Zarządu absolutorium z wykonania przez nich obowiązków w 2006 r.

13. Zamknięcie obrad.

W dniu 7 września 2007 r. zarząd PTU, w składzie W.K. - prezes zarządu, L.G. - członek zarządu, P.C. - członek zarządu, jednomyślnie podjął uchwałę nr (...) o niecelowości zwołania kolejnego nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PTU z porządkiem określonym we wniosku spółki. Wprawdzie, jak stwierdzono w uzasadnieniu uchwały, zaproponowany porządek obrad wychodzi naprzeciw wszystkim oczekiwaniom G.C., jednakże nie jest celowe zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PTU z wyżej podanym porządkiem. Wskazano na możliwość nie wybrania przewodniczącego walnego zgromadzenia. W wykonaniu przywołanej uchwały nr (...) pismem z dnia (...) września 2007 r. zarząd PTU powiadomił spółkę o niecelowości zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Jednocześnie poinformowano spółkę o możliwości zwrócenia się do sądu rejestrowego, w trybie określonym w art. 401 k.s.h., w celu upoważnienia do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PTU. W myśl § 1 powołanego wyżej artykułu, jeżeli w terminie dwóch tygodni od dnia przedstawienia żądania zarządowi nadzwyczajne walne zgromadzenie nie zostanie zwołane, sąd rejestrowy może, po wezwaniu zarządu do złożenia oświadczenia, upoważnić do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy występujących z tym żądaniem. Sąd wyznacza przewodniczącego tego zgromadzenia.

T.S. z o.o. pismem z dnia (...) września 2007 r., działając w trybie art. 401 k.s.h., złożyła do Sądu Rejonowego (...) XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego wniosek o udzielenie spółce upoważnienia do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PTU i takie upoważnienie zostało jej udzielone przez sąd rejestrowy.

Komisja Nadzoru Finansowego, działając na podstawie art. 61 § 4 w zw. z art. 61 § 1 kpa, zawiadomiła W.K., prezesa zarządu PTU i PTU, o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej na członka zarządu PTU. Jako podstawę prawną organ podał przepis art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. Jak wskazano, w związku ze złożeniem przez akcjonariusza PTU w trybie art. 401 § 1 k.s.h. do Sądu Rejonowego (...) XII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego wniosku o udzielenie spółce upoważnienia do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy PTU, zachodziła uzasadniona wątpliwość, czy zarząd PTU nie złamał przepisów prawa, w szczególności art. 399 § 1 k.s.h., jak i § 23 statutu PTU.

W dniu (...) października 2007 r. do organu nadzoru wpłynęły pisma W.K. i PTU, w których wniesiono o umorzenie postępowania administracyjnego w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej lub wydania innego orzeczenia skutkującego stwierdzeniem braku przesłanek do nałożenia kary pieniężnej oraz przeprowadzenie dowodów wskazanych w uzasadnieniu pisma. Według przedstawionego stanowiska zarząd PTU nie jest zobowiązany do zwoływania walnego zgromadzenia na każde żądanie uprawnionego akcjonariusza (reprezentującego przynajmniej 10% kapitału zakładowego). Powołano się na wybrane wypowiedzi przedstawicieli doktryny prawa handlowego dotyczące art. 401 § 1 k.s.h. Jak podnoszono, jeżeli sąd rejestrowy może oddalić wniosek akcjonariusza o upoważnienie do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, które nie zostało zwołane przez zarząd pomimo żądania akcjonariusza, zatem nie w każdym przypadku niezwołania walnego zgromadzenia przez zarząd spółki dochodzi do naruszenia przepisów prawa. Zarząd nie jest zobowiązany do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w sytuacji, w której żądanie akcjonariusza stanowi nadużycie prawa lub jest niecelowe, czy nieuzasadnione. Ze złożonych wyjaśnień wynika, że w okresie 10 miesięcy (październik 2006 - sierpień 2007) zarząd PTU zwołał 10 walnych zgromadzeń, w trakcie których akcjonariusze nie byli w stanie, przy obowiązujących regulacjach statutowych, podjąć uchwały w przedmiocie wyboru przewodniczącego walnego zgromadzenia. Zarząd PTU nie dysponował żadnymi informacjami o prowadzeniu jakichkolwiek rozmów przez akcjonariuszy w przedmiocie porozumienia się w kwestii wyboru przewodniczącego walnego zgromadzenia. Równocześnie przywołano wypowiedzi prezesa C. S.A. (podmiotu pośrednio dysponującego akcjami reprezentującymi ok. 46% kapitału zakładowego PTU), datowane (...) lipca 2007 r., iż wówczas nie były prowadzone żadne rozmowy pomiędzy akcjonariuszami PTU, mające na celu zakończenie konfliktu istniejącego w PTU.

Komisja Nadzoru Finansowego decyzją z dnia (...) października 2007 r. nałożyła na skarżącego karę pieniężną w kwocie 40.000 zł za odmowę zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia wbrew obowiązkowi wynikającemu z art. 399 § 1 w związku z art. 400 § 1 k.s.h. oraz wbrew obowiązkowi wynikającemu z § 23 ust. 3 Statutu PTU. Według Komisji zarząd nie ma uprawnienia do oceny celowości zwołania walnego zgromadzenia na wniosek akcjonariusza reprezentującego co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego. Stąd, odmawiając uwzględnienia wspomnianego wniosku akcjonariusza, naruszono wskazane wyżej przepisy prawa.

We wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy i uchylenie w całości decyzji nakładającej karę pieniężną skarżący zakwestionował stanowisko organu, jakoby zarząd nie miał uprawnienia do oceny celowości zwołania walnego zgromadzenia na wniosek akcjonariusza reprezentującego co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego. Powołano się na dobrą wiarę zarządu PTU, uzasadniającą odmowę zwołania walnego zgromadzenia z uwagi na niemożność wyboru przewodniczącego walnego zgromadzenia, co wielokrotnie wcześniej miało miejsce. Natomiast odmowa zwołania walnego zgromadzenia pozwoliła spółce skorzystać z procedury przewidzianej w art. 400 k.s.h., co w następstwie sądowego upoważnienia spółki do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PTU doprowadziło do jego odbycia i rozwiązania konfliktu między akcjonariuszami.

Komisja Nadzoru Finansowego decyzją z dnia (...) lutego 2008 r., nr (...) utrzymała w mocy decyzję z dnia (...) października 2007 r. uznając, iż decyzja ta nie naruszała prawa. Podnoszone przez skarżącego wyjaśnienia, wskazujące na niecelowość zwoływania po raz kolejny nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, nie stanowią w ocenie organu podstawy dla niezastosowania się zarządu do przepisu art. 400 § 1 k.s.h. Komisja Nadzoru Finansowego powołała się w tym zakresie na poglądy zawarte w piśmiennictwie. Natomiast intencje jakimi kierował się zarząd PTU uzasadniają nałożenie na skarżącego kary pieniężnej ograniczonej do wysokości jednokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

W.K. wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji i utrzymanej nią w mocy decyzji z dnia (...) października 2007 r.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w W., jak podano na wstępie, wyrokiem z dnia 18 września 2008 r. VI SA/Wa 958/2008, oddalił skargę.

Sąd I instancji wskazał, że podstawę materialnoprawną decyzji o nałożeniu na skarżącego kary pieniężnej stanowi przepis art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., który przewiduje możliwość nakładania na członków zarządu zakładu ubezpieczeń lub prokurentów kar pieniężnych do wysokości odpowiadającej trzykrotnemu przeciętnemu miesięcznemu wynagrodzeniu tych osób z ostatnich 12 miesięcy w razie niewykonania w wyznaczonym terminie decyzji, o której mowa w art. 209 ust. 2 lub w sytuacji wykonywania działalności z naruszeniem przepisów prawa, statutu, zawartych umów ubezpieczenia lub nieudzielenia informacji lub wyjaśnień. Organ nadzoru (w tym przypadku Komisja Nadzoru Finansowego) rozstrzyga o zastosowaniu kar pieniężnych w ramach uznania administracyjnego, o czym świadczy użycie w cytowanym przepisie prawa wyrażenia "może nakładać". Zakres sądowej kontroli takiej decyzji jest ograniczony, gdyż sąd administracyjny nie wnika w celowość wydania decyzji i rozstrzygnięcia w niej zawartego. Sprawdza jedynie, czy decyzję podjął właściwy organ, czy decyzja ma oparcie w przepisach prawa materialnego, czy organ nie przekroczył granic uznania administracyjnego, a więc, czy decyzja nie nosi znamion dowolności, oraz, czy organ uzasadnił rozstrzygnięcie sprawy przesłankami odnoszącymi się do strony. Zdaniem Sądu I instancji Komisja przeprowadziła postępowanie administracyjne zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, nie naruszając zasady prawdy obiektywnej, a zaskarżoną decyzję wydała w granicach uznania administracyjnego, co uzasadnia oddalenie skargi.

W ocenie WSA, podzielającego stanowisko Komisji, organ nadzoru zasadnie nałożył na skarżącego (wówczas członka zarządu PTU) karę pieniężną, a to wobec odmowy zwołania przez zarząd nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, z naruszeniem art. 399 § 1 w zw. z art. 400 § 1 k.s.h., jak i § 23 ust. 3 Statutu PTU, którego brzmienie powiela powołane regulacje Kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 399 § 1 k.s.h., co organ trafnie wywiódł, obowiązkiem zarządu było zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia zgodnie z wnioskiem spółki z dnia 23 sierpnia 2007 r., bez względu na okoliczności dotyczące konfliktu akcjonariuszy PTU, jak i wszczętego dnia 10 sierpnia 2007 r. przez organ nadzoru postępowania administracyjnego w przedmiocie ustanowienia zarządu komisarycznego w PTU. W świetle jednoznacznej treści przepisu art. 399 § 1 k.s.h., odczytywanego łącznie z art. 400 § 1 k.s.h., zarząd nie był uprawniony do jakiejkolwiek oceny zasadności żądania spółki w przedmiocie zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PTU. Dokonana przez organ nadzoru wykładnia powołanych przepisów znajduje potwierdzenie w ich literalnym brzmieniu, a także w wypowiedziach przedstawicieli doktryny, które w decyzji powołano. Przytoczone przepisy odnoszą się do powinności zwołania przez zarząd walnego zgromadzenia, a nie jego odbycia. Stąd nie może odnieść pożądanego przez skarżącego rezultatu stanowisko, że zarząd mógł dokonywać oceny zasadności żądania uprawnionego akcjonariusza do zwołania walnego zgromadzenia w aspekcie ewentualnego jego przebiegu.

Uregulowania art. 399 k.s.h. oraz 400 k.s.h. nie stoją w sprzeczności z rozwiązaniem przyjętym w art. 401 k.s.h. Wprawdzie, co podnosi skarżący, przepis art. 401 k.s.h. daje możliwość swobodnej oceny okoliczności uzasadniających ewentualne zwołanie walnego zgromadzenia, ale wskazywana możliwość stanowi uprawnienie sądu, który w razie wystąpienia przesłanek z art. 400 k.s.h., przed wydaniem postanowienia wzywa zarząd, aby złożył wyjaśnienie. Natomiast motywy, którymi kierował się zarząd odmawiając uwzględnienia wniosku skarżącego, mogły być wzięte przez organ pod uwagę co najwyżej przy ustaleniu wysokości kary, nie mogąc zaś skutecznie odeprzeć zarzutu naruszenia powołanych przepisów Kodeksu spółek handlowych oraz postanowienia § 23 ust. 3 statutu PTU.

Sąd I instancji nie podzielił również poglądu skarżącego, jakoby z przepisu art. 398 k.s.h. wynikało prawo zarządu do oceny celowości zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia. Stosownie do tego przepisu nadzwyczajne walne zgromadzenie zwołuje się w przypadkach określonych w niniejszym dziale lub w statucie, a także gdy organy lub osoby uprawnione do zwoływania walnych zgromadzeń uznają to za wskazane. Zdaniem Sądu analiza powyższego uregulowania prowadzi do odmiennych wniosków niż wyprowadzone przez skarżącego. Przepis ten nakłada bowiem obowiązek zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w przypadkach określonych w niniejszym dziale lub w statucie, co w rozpoznawanej sprawie należy odnieść do prawa spółki wynikającego z art. 400 § 1 k.s.h. czytanego łącznie z art. 399 § 1 k.s.h. oraz § 23 ust. 3 Statutu PTU, którego brzmienie powiela powołane regulacje k.s.h.

Zdaniem WSA skarżący nie wykazał, aby żądanie ww. akcjonariusza nie czyniło zadość wymaganiom formalnym zawartym w art. 400 k.s.h., co ewentualnie mogłoby skutkować odmową zwołania walnego zgromadzenia. Taka sytuacja nie miała miejsca. Wniosek spółki odpowiadał wymogom formalnym, gdyż na dzień złożenia wniosku dysponowała ona akcjami PTU reprezentującymi (...)% kapitału zakładowego. We wniosku wskazano jakie sprawy powinny być umieszczone w porządku walnego zgromadzenia oraz zaproponowano termin jego odbycia. Prawidłowe jest więc stanowisko organu, iż podejmując w dniu (...) września 2007 r. uchwałę nr (...) o niecelowości zwołania walnego zgromadzenia członkowie zarządu PTU (w tym skarżący) naruszyli przepis rangi ustawowej, to jest art. 399 § 1 w zw. z art. 400 § 1 k.s.h., a ponadto, niezależnie od powyższego, członkowie zarządu PTU naruszyli również § 23 ust. 3 statutu PTU.

W ocenie Sądu I instancji, na gruncie rozpatrywanej sprawy, nie do podważenia jest argumentacja Komisji Nadzoru Finansowego, że w interesie ubezpieczonych leży przestrzeganie przez zarząd zakładu ubezpieczeń przepisów prawa, a interes ubezpieczonych jest chroniony wówczas, gdy organy zakładu ubezpieczeń działają zgodnie z przepisami prawa. W niniejszej sprawie, co nie zostało zakwestionowane przez skarżącego, wniosek spółki po raz pierwszy zawierał propozycję, aby zmianę statutu głosować przed punktami dotyczącymi sprawozdania finansowego oraz absolutorium. Powyższa propozycja stwarzała możliwość zawarcia kompromisu i przywrócenia możności działania organów w PTU, co skutkowałoby bezprzedmiotowością toczącego się postępowania w przedmiocie wprowadzenia zarządu komisarycznego. Skarżący nie podważył przedstawionej oceny organu, zaś jego argumentacja bazowała jedynie na wskazywaniu, że jak dotąd wielokrotnie zwoływane walne zgromadzenia nie doprowadziły do wyboru jego przewodniczącego. Motywy skarżącego nie uwzględniają również innowacyjnej treści wniosku spółki w zakresie proponowanego porządku obrad. Stąd trudno zanegować pogląd organu, iż wobec istniejącego konfliktu akcjonariuszy działanie zarządu prowadziło do utrzymywania się stanu niepewności wokół PTU, który pogłębiało niezatwierdzenie sprawozdania finansowego za rok 2006 i nieudzielanie absolutorium organom PTU.

Zdaniem WSA organ nie naruszył przysługujących skarżącemu gwarancji procesowych, gdyż zapewniono mu czynny udział w postępowaniu, pouczono o możliwości składania wniosków dowodowych, a także o prawie zapoznania się ze zgromadzonym materiałem dowodowym, jak również udzielono terminu do zajęcia stanowiska przed wydaniem decyzji. Ponadto, w ocenie Sądu I instancji, organ odniósł się w decyzji do wszystkich twierdzeń i zarzutów skarżącego podniesionych w toku postępowania. Natomiast odmienne od skarżącego stanowisko organu w zakresie wykładni przepisów Kodeksu spółek handlowych (w szczególności art. 399 § 1, 400, 401 § 1) nie może być poczytywane za naruszenie gwarancji procesowych strony.

Sąd I instancji wskazał, że dopuszczalność stosowania administracyjnych kar pieniężnych, jako reakcji na naruszenie ustawowych obowiązków, nie budzi wątpliwości w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego (zob. wyrok TK z 15 stycznia 2007 r. P. 19/2006 OTK ZU 2007/1A poz. 2). Na gruncie analizowanych przepisów odpowiedzialność skarżącego ma charakter obiektywny, niezależny od stopnia zawinienia. Z tych względów organ nie mógł uwzględnić "stopnia zawinienia członków zarządu" czego domaga się skarżący. Ów "stopień zawinienia" prawidłowo został oceniony przez organ przy ustaleniu wysokości nałożonej kary, a więc w aspekcie motywów jakimi kierował się skarżący przy podejmowaniu uchwały nr 71/2007. Komisja Nadzoru Finansowego rozpatrzyła całość materiału dowodowego oraz wyważyła interes społeczny z interesem indywidualnym, dając temu wyraz w motywach zaskarżonej decyzji. Wbrew twierdzeniom skarżącego organ ocenił stopień zagrożenia interesu ubezpieczonych, gdyż wziął pod uwagę fakt, iż niezwołanie walnego zgromadzenia spowodowało utrzymanie stanu niepewności wokół PTU, który był związany z konfliktem pomiędzy jego akcjonariuszami. Wbrew przeciwnym twierdzeniom skarżącego, nakładając przedmiotową karę organ wziął pod uwagę zarówno interes społeczny, jak i interes członków zarządu czego wyrazem jest ta część uzasadnienia decyzji, która dotyczy motywów nałożenia kary pieniężnej w wysokości oscylującej w granicach jednomiesięcznego wynagrodzenia strony. Organ uzasadnił, że nałożenie kary oraz określenie jej wysokości jest wypadkową oceny motywów, jakimi kierował się zarząd PTU (w tym każdy z jej członków) podejmując uchwałę nr (...) o niezwołaniu walnego zgromadzenia, a także wzięcia pod uwagę pozycji każdego ze skarżących w spółce, która ma odzwierciedlenie, zarówno w zwiększonej odpowiedzialności za prowadzenie jej spraw, jak i w ustalonym wynagrodzeniu. Ponadto, jak wynika z uzasadnienia decyzji, organ dał prymat funkcji prewencyjnej kary, gdyż jej celem jest zapobieżenie powstaniu w przyszłości analogicznych naruszeń prawa, co ma szczególne znaczenie w przypadku zakładu ubezpieczeń, jako instytucji zaufania publicznego. W ocenie Sądu argumentacja organu zasługuje na uwzględnienie, gdyż jest spójna i logiczna. Trudno zakwestionować pogląd, że zarząd towarzystwa ubezpieczeń powinien dbać o przejrzystość i efektywność systemu zarządzania spółką oraz prowadzić jej sprawy zgodnie z przepisami prawa i dobrą praktyką. Powinien więc wnikliwie analizować podejmowane działania i decyzje w sprawach spółki, zaś członkowie zarządu swoje obowiązki winni wypełniać z najwyższą starannością, z wykorzystaniem posiadanej wiedzy oraz doświadczenia zawodowego.

Argumenty skarżącego, który kwestionując wysokość nałożonej kary odwołuje się w tym zakresie do wysokości kar nakładanych przez Komisję Nadzoru Finansowego za naruszenie przepisów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, nie mogą zdaniem Sądu I instancji, odnieść pożądanego skutku. Nie jest bowiem uprawnieniem Sądu, aby w niniejszej sprawie oceniał decyzje wydane w innych sprawach, pomijając, że adresatem wskazywanych decyzji nie jest skarżący a materia spraw nie jest tożsama.

Od powyższego wyroku skarżący wniósł skargę kasacyjną.

Na podstawie art. 174 pkt 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. 2002 r. Nr 153 poz. 1270 ze zm.), zwanej dalej "ppsa", zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 399 § 1 w zw. z art. 400 § 1 k.s.h. oraz § 23 ust. 3 statutu PTU poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji błędne przyjęcie, iż zarząd krajowego zakładu ubezpieczeń wykonującego działalność ubezpieczeniową w formie spółki akcyjnej jest bezwzględnie związany żądaniem akcjonariusza lub akcjonariuszy reprezentujących co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, bez względu na okoliczności.

Na podstawie art. 174 pkt 2 ppsa zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

1. art. 145 § 1 pkt 1 lit. a ppsa w zw. z art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. poprzez błędne niezastosowanie, a także art. 151 ppsa, poprzez błędne zastosowanie, polegające na oddaleniu skargi pomimo przesłanki do jej uwzględnienia, tj. przesłanki naruszenia przy wydaniu decyzji przez Komisję Nadzoru Finansowego art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., polegającego na niewłaściwym zastosowaniu art. 212 ust. 1 pkt 1 tej ustawy poprzez nałożenie na skarżącego kary pieniężnej w związku z błędnym ustaleniem faktycznym, iż PTU wykonuje działalność z naruszeniem przepisów prawa lub statutu,

2. art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ppsa w zw. z art. 7 i art. 77 § 1 kpa w zw. z art. 11 ust. 5 ustawy z dnia 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym (Dz. U. 2006 r. Nr 157 poz. 1119 ze zm.), poprzez błędne niezastosowanie, a także art. 151 ppsa poprzez błędne zastosowanie, polegające na oddaleniu skargi pomimo przesłanki do jej uwzględnienia, tj. przesłanki błędnego ustalenia faktycznego w decyzji Komisji Nadzoru Finansowego, że PTU wykonuje działalność z naruszeniem przepisów prawa lub statutu,

3. art. 133 ppsa poprzez zaniechanie dokładnego zapoznania się z całością akt sprawy, w szczególności całkowite pominięcie treści wniosku skarżącego z dnia 29 października 2007 r. o ponowne rozpatrzenie sprawy,

4. art. 141 § 4 ppsa poprzez wadliwe uzasadnienie zaskarżonego wyroku polegające na całkowitym braku wyjaśnienia, z jakich przyczyn nie uwzględnił treści wniosku skarżącego z dnia (...) października 2007 r. o ponowne rozpatrzenie sprawy (pkt II uzasadnienia tego wniosku), uwzględnił zaś w powyższym zakresie stanowisko zawarte w decyzji z dnia (...) października 2007 r.,

5. art. 145 § 1 pkt 1 lit. a ppsa w zw. z art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., poprzez błędne niezastosowanie, a także art. 151 ppsa poprzez błędne zastosowanie, polegające na oddaleniu skargi pomimo przesłanki do jej uwzględnienia, tj. przesłanki naruszenia przy wydaniu decyzji przez Komisję Nadzoru Finansowego art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., polegającego na nałożeniu na skarżącego kary pieniężnej w wysokości nieadekwatnej do okoliczności sprawy (przekroczenia granic uznania administracyjnego),

6. art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ppsa w zw. z art. 6, art. 7, art. 8, art. 77 § 1 oraz art. 80 kpa w zw. z art. 11 ust. 5 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, poprzez błędne niezastosowanie, a także art. 151 ppsa poprzez błędne zastosowanie, polegające na oddaleniu skargi pomimo przesłanki do jej uwzględnienia, tj. przesłanki przekroczenia przez Komisję Nadzoru Finansowego przy wydaniu decyzji granic uznania administracyjnego i nałożenia na skarżącego kary pieniężnej w wysokości nieadekwatnej do okoliczności sprawy.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w W. do ponownego rozpoznania oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych, a w przypadku, gdyby Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż w niniejszej sprawie nie ma naruszeń przepisów postępowania, które mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a zachodzi jedynie naruszenie prawa materialnego, skarżący alternatywnie wniósł, na podstawie art. 188 ppsa, o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i rozpoznanie skargi.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej skarżący podtrzymał prezentowane w sprawie stanowisko o błędnej wykładni przez Sąd I instancji art. 399 § 1 w zw. z art. 400 § 1 k.s.h. oraz § 23 ust. 3 Statutu PTU i jej sprzeczności z celem przepisu art. 400 § 1 k.s.h. Jak podniósł, powołując się na poglądy przedstawicieli doktryny prawa handlowego (J. Szwaja (w:) Sołtysiński, Szajkowski, Szumański, Szwaja, Komentarz K.S.H., t. III, Warszawa 2003, art. 400, Nb 2), celem przepisu art. 400 § 1 k.s.h. jest ochrona akcjonariuszy mniejszościowych poprzez "umożliwienie im doprowadzenia do zwołania i odbycia walnego zgromadzenia", a nie samo zwołanie walnego zgromadzenia. Zatem, tylko odbycie walnego zgromadzenia (przeprowadzenie dyskusji oraz aktów głosowania nad sprawami merytorycznymi umieszczonymi przez akcjonariusza w porządku obrad walnego zgromadzenia) służy realizacji uprawnień akcjonariusza. Skarżący podniósł, że w okresie październik 2006 r. - sierpień 2007 r. zwołano dziesięć walnych zgromadzeń. Akcjonariusze ani razu nie doszli do porozumienia, co do wyboru przewodniczącego walnego zgromadzenia, w konsekwencji czego na żadnym z tych zgromadzeń nie odbyła się dyskusja nad merytorycznymi punktami porządku obrad, jak również nie doszło do głosowania nad takimi punktami. Także w przypadku ewentualnego zwołania przez zarząd PTU nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, zgodnie z żądaniem spółki, istniało prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, że akcjonariusze PTU nie zdołaliby wybrać przewodniczącego walnego zgromadzenia. W tej sytuacji zwoływanie kolejnego walnego zgromadzenia, zgodnie z żądaniem spółki, nie prowadziło do celu, dla jakiego spółka wystąpiła z przedmiotowym żądaniem, tj. do odbycia dyskusji i głosowania nad merytorycznymi punktami porządku obrad zaproponowanego przez nią. Tymczasem są takie sytuacje, gdy odmowa spełnienia żądania akcjonariusza zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia jest korzystniejsza, również i dla akcjonariusza występującego ze wspomnianym żądaniem. Tylko bowiem w takim przypadku akcjonariusz mniejszościowy może uzyskać na podstawie art. 401 § 1 k.s.h. upoważnienie sądu rejestrowego do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, któremu będzie wówczas przewodniczyć osoba wyznaczona przez sąd. Wówczas walne zgromadzenie ma możliwość odbycia dyskusji i głosowania nad merytorycznymi punktami porządku obrad zaproponowanego przez akcjonariusza, którego żądania zwołania walnego zgromadzenia zarząd spółki nie spełnił. Brak jest bowiem wtedy możliwości "zablokowania" walnego zgromadzenia przez któregokolwiek z akcjonariuszy poprzez uniemożliwienie wyboru przewodniczącego walnego zgromadzenia, a w konsekwencji uniemożliwienie przejścia do merytorycznych punktów porządku obrad. Z powyższych względów zarząd PTU nie naruszył ani prawa, ani statutu odmawiając zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia PTU zgodnie z żądaniem spółki, a tym samym brak było podstaw do ukarania skarżącego przez organ karą pieniężną na podstawie art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., a w konsekwencji Sąd I instancji powinien uwzględnić skargę.

W końcowej części uzasadnienia skarżący podniósł, że zaskarżona decyzja, uznana przez Sąd I instancji za zgodną z prawem, naruszała wskazane w skardze kasacyjnej przepisy prawa, zarówno w kwestii zasadności nałożenie kary pieniężnej, jak i jej wysokość.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 174 ppsa skargę kasacyjną można oprzeć na następujących podstawach: 1) naruszeniu prawa materialnego przez jego błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszeniu przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Naczelny Sąd Administracyjny jest związany podstawami skargi kasacyjnej, bowiem stosownie do treści art. 183 § 1 ppsa, rozpoznając sprawę w granicach skargi kasacyjnej, bierze pod rozwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania, która zachodzi w przypadkach przewidzianych w § 2 tego artykułu. W niniejszej sprawie nie występują jednak żadne z wad wymienionych we wspomnianym przepisie, które powodowałyby nieważność postępowania prowadzonego przez Sąd I instancji.

W pierwszej kolejności zachodzi potrzeba odniesienia się do spornej między stronami wykładni przepisów art. 399 § 1 i 400 § 1 k.s.h.

Naczelny Sąd Administracyjny przychyla się do stanowiska Sądu I instancji, podzielającego pogląd Komisji, iż przepis art. 399 § 1 w związku z art. 400 § 1 k.s.h. nakłada na zarząd obowiązek zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, jak również umieszczenia określonych spraw w porządku obrad najbliższego walnego zgromadzenia, na żądanie akcjonariusza reprezentującego co najmniej jedną dziesiątą kapitału zakładowego spółki, bez względu na okoliczności związane z konfliktem akcjonariuszy. W kwestii ciążącego na zarządzie obowiązku zwołania walnego zgromadzenia powyższe przepisy nie pozostawiają zarządowi w tej mierze swobody, a w szczególności nie wymieniają przesłanek, które mogły by usprawiedliwiać niewywiązanie się przez zarząd z obowiązku uwzględnienia żądania akcjonariusza. Okoliczności, na które wskazywał zarząd PTU, odmawiając uwzględnienia wniosku spółki w przedmiocie zwołania walnego zgromadzenia, władny był ocenić wyłącznie sąd rejestrowy, stosownie do przepisu art. 401 § 1 k.s.h., nie zaś zarząd PTU. Z powyższych względów Naczelny Sąd Administracyjny nie podzielił stanowiska skargi kasacyjnej w kwestii naruszenia przez Sąd I instancji wskazanych w skardze przepisów art. 399 § 1 w związku z art. 400 § 1 k.s.h.

Kontrola zaskarżonego wyroku pod kątem zarzutu naruszenia przez Sąd I instancji przepisów postępowania, tj. art. 145 § 1 pkt 1 lit. c i art. 151 ppsa w zw. z art. 6, art. 7, art. 8, art. 77 § 1 oraz art. 80 kpa w zw. z art. 11 ust. 5 ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym i art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. wymaga omówienia najpierw kwestii charakteru decyzji Komisji Nadzoru Finansowego nakładającej na członków zarządu zakładu ubezpieczeń karę pieniężną na podstawie art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., a co za tym idzie zakresu oceny takiej decyzji przez sąd administracyjny. Znaczenie ma tutaj funkcjonujący w doktrynie prawa podział decyzji dokonywany ze względu na zasady rozstrzygania o sprawie, a mianowicie czy mamy tutaj do czynienia z decyzją związaną czy też decyzją organu wydawaną według administracyjnego uznania. Cechą charakterystyczną decyzji określanej jako związana jest brak pozostawienia organowi "luzu decyzyjnego" w zakresie wyboru konsekwencji normy prawa materialnego lub ograniczenie go do kilku ściśle określonych przypadków. Natomiast decyzja wydana w ramach uznania występuje w sytuacji, gdy zastosowanie normy prawnej jest uzależnione od uznania organu. W szczególności administracyjne uznanie występuje w przypadkach, w których w przepisach prawnych stanowi się, że organ może podjąć w sprawie rozstrzygnięcie, a nie ma w nich nakazu lub zakazu podjęcia określonej treści rozstrzygnięcia. Jednakże swoboda organu w zakresie administracyjnego uznania, przynajmniej na gruncie Kodeksu postępowania administracyjnego, ograniczona jest tym, że organ stosujący prawo zobowiązany jest w toku postępowania mieć na względzie interes społeczny lub słuszny interes obywateli (por. J. Borkowski (w:) Kodeks postępowania administracyjnego, Komentarz, wydanie 8, str. 470-472).

Kodeks postępowania administracyjnego nie zawiera odrębnych regulacji odnoszących się do decyzji wydanej w ramach administracyjnego uznania. Stąd przepis art. 104 § 1 kpa, w myśl którego organ administracji publicznej załatwia sprawę przez wydanie decyzji, chyba że przepisy kodeksu stanowią inaczej, ma zastosowanie zarówno do decyzji związanej, jak i decyzji wydanej w ramach administracyjnego uznania. Również dla obu decyzji analogiczne są składniki struktury decyzji, o których mowa w art. 107 kpa. Natomiast różnice sprowadzają się do zakresu uzasadnienia faktycznego, dokonanego w ramach przepisu art. 107 § 3 kpa. Wymogi, jakim powinna odpowiadać decyzja wydana w ramach administracyjnego uznania, są dalej idące niż ma to miejsce w odniesieniu do decyzji związanej. Podyktowane jest to tym, że przepis prawa stanowiący podstawę dla wydania decyzji związanej sprowadza rolę orzeczniczą organu w zasadzie do dokonania subsumcji zachowania bądź sytuacji strony postępowania pod dany przepis prawa i zastosowania ściśle określonego skutku prawnego jaki przepis ten przewiduje. Na zwiększone wymogi sądu kontrolującego decyzję wydaną w ramach administracyjnego uznania wskazał w szczególności Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 czerwca 1993 r. III ARN 33/93 (Państwo i Prawo 1994/9 str. 111). W świetle stanowiska Sądu Najwyższego, z czym zgadza się skład orzekający w niniejszej sprawie, przy dokonywaniu sądowej kontroli zgodności z prawem wszelkich decyzji administracji o charakterze uznaniowym (a więc tam, gdzie ustawa daje organowi administracji możliwość dokonywania wartościowania i wyboru jednego spośród różnych dopuszczalnych w świetle prawa rozstrzygnięć) rola, zadania i zakres kompetencji niezawisłego sądu muszą być rozumiane znacznie szerzej i głębiej, niż w innych sytuacjach. Mówiąc najprościej, z decyzjami uznaniowymi musi się wiązać nie zmniejszona, lecz zwiększona kontrola sądów, wykonywana z punktu widzenia legalności. Tam bowiem, gdzie większe są możliwości naruszenia lub nadużywania prawa, tam również kontrola sądowa musi być dokładniejsza i bardziej rygorystyczna, a uzasadnienie orzeczenia sądowego - jasne i nie budzące wątpliwości co do wyraźnie sprecyzowanych motywów (prawnych i nawet ocenianych w świetle prawa przesłanek pozaprawnych, jeśli tego rodzaju przesłanki legły u podstaw poddanej kontroli decyzji administracyjnej).

Z omawianych względów decyzja wydana w ramach administracyjnego uznania powinna więc nie tylko spełniać wymóg zgodności z prawem materialnym i przepisami procesowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania administracyjnego, ale także uwzględniać szeroko rozumiane kryterium racjonalności ingerencji organu w sferę prawną obywatela, czy innego podmiotu prawa z punktu widzenia celów jakie swym działaniem organ zamierza osiągnąć. I tak, w odniesieniu do decyzji o charakterze uznaniowym, nakładającej określoną sankcję, należałoby oczekiwać, aby powyższe względy, znajdujące wyraz w uzasadnieniu decyzji, były ukierunkowane na efektywne, ekonomiczne i najmniej uciążliwe dla otoczenia, a w szczególności adresata decyzji, urzeczywistnienie ustawowego zadania organu za pośrednictwem instrumentu prawnego będącego w jego dyspozycji dla osiągnięcia zamierzonego i wymiernego rezultatu działania organu, przy uwzględnieniu interesu społecznego i rozważeniu słusznego interesu strony (art. 7 kpa), a także oddziaływania organu na świadomość i kulturę prawną obywateli (art. 8 kpa). Zamieszczenie we wspomnianej decyzji powyższych ustaleń podyktowane jest w pierwszej kolejności potrzebą wyjaśnienia stronie przesłanek jakimi kierował się organ, ingerując w sferę jej praw i obowiązków w sytuacji, gdy przepis prawa nie obliguje do tego organu, lecz uprawnia go. Odpowiednie w tej mierze rozważania organu poczynione w decyzji wychodzą zresztą naprzeciw takim ogólnym przepisom postępowania jak zasada pogłębiania zaufania obywateli do organów Państwa oraz oddziaływania organów Państwa na świadomość i kulturę prawną obywateli (art. 8 kpa), a także uwzględniają zasadę obowiązku organów udzielania informacji faktycznej i prawnej (art. 9 kpa). Potrzeba zamieszczenia w decyzji omawianych kwestii jest niezbędna także na potrzeby sądowej kontroli takiej decyzji.

Z uwagi na charakter decyzji wydanej w ramach administracyjnego uznania, która uprawnia, a nie obliguje organ do podjęcia określonego rozstrzygnięcia, nie każdy więc przypadek analizowany pod tym kątem przez organ musi zostać sfinalizowany wydaniem pozostawionego ocenie organu rozstrzygnięcia. Jednakże, jeżeli organ zdecyduje się na nie, to decyzja winna odpowiadać omawianym wymogom.

Zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu I instancji, iż decyzja z art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. ma charakter decyzji wydanej w ramach uznania administracyjnego, gdyż wspomniany wyżej przepis uprawnia organ nadzoru, a nie obliguje go, do nałożenia kary pieniężnej. Jednakże dalsza argumentacja Sądu I instancji, co do charakteru zaskarżonej decyzji, zdaje się osłabiać, o ile wręcz nie podważa stanowiska co do uznaniowego charakteru zaskarżonej decyzji. Ma to w szczególności miejsce w tej części uzasadnienia, gdy Sąd I instancji wywodzi, iż odpowiedzialność skarżącego jest niezależna od stopnia zawinienia i tym samym organ nadzoru nie mógł uwzględnić stopnia zawinienia członków zarządu, czego domagał się skarżący. Na poparcie powyższych wywodów Sąd I instancji powołał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 15 stycznia 2007 r. P. 19/2006 (OTK ZU 2007/1A poz. ). Powołany wyrok nie jest adekwatny do sytuacji jaka ma miejsce w rozpoznawanej sprawie. Przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego był bowiem przepis art. 57 ust. 7 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (Dz. U. 2006 r. Nr 156 poz. 1118 ze zm.), w myśl którego, w przypadku stwierdzenia przystąpienia do użytkowania obiektu budowlanego lub jego części z naruszeniem przepisów art. 54 i 55, właściwy organ wymierza karę z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego, przy czym do kary tej stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące kar, o których mowa w art. 59 f ust. 1, z tym że stawka opłaty podlega dziesięciokrotnemu podwyższeniu. Powyższy przepis, przewidujący automatyzm w stosowaniu sankcji za niepożądane prawnie zachowanie, nie pozwalający w żaden sposób zindywidualizować represji, uznany przez Trybunał Konstytucyjny za zgodny z art. 10 w związku z art. 2 Konstytucji RP, stanowi podstawę do wydania przez organ nadzoru decyzji związanej, nie zaś w ramach administracyjnego uznania, jak to ma miejsce w okolicznościach niniejszej sprawy.

W zaskarżonej decyzji jedyną podstawą faktyczną nałożenia przez organ na skarżącego kary pieniężnej było naruszenie przez zarząd PTU przepisów ustrojowych, przewidzianych w Kodeksie spółek handlowych, tj. niewywiązanie się zarządu PTU z obowiązku zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, stosownie do przepisu art. 400 § 1 k.s.h. Komisja Nadzoru Finansowego nie odniosła się wystarczająco do działań skarżącego z punktu widzenia zagrożenia interesów ubezpieczających, ubezpieczonych, uposażonych lub uprawnionych z umów ubezpieczenia. Te zaś interesy są szczególnie mocno chronione przepisami ustawy o działalności ubezpieczeniowej (por. art. 35 ust. 4 pkt 1, art. 87 pkt 3, art. 98 ust. 1 pkt 4, art. 119 ust. 2 pkt 3, art. 180 ust. 1 pkt 2, art. 182 ust. 2, art. 185 pkt 3, art. 186 ust. 2, art. 186b ust. 2, art. 187 ust. 7-8, art. 189 ust. 2 i 10, art. 192 ust. 3, art. 202 ust. 2 pkt 1, art. 203 ust. 3 u.o.d.u.).

Naczelny Sąd Administracyjny podzielił, jako oparte na usprawiedliwionej podstawie, zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące niewyjaśnienia, czy w okolicznościach faktycznych sprawy zachodziła rzeczywiście podstawa dla podjęcia wobec skarżącego, w ramach administracyjnego uznania, decyzji nakładającej karę pieniężną na podstawie art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. W świetle lakonicznego wywodu uzasadnienia zaskarżonej decyzji, zaakceptowanego przez Sąd I instancji, intencje jakimi kierował się zarząd PTU uzasadniały nałożenie na skarżącego kary pieniężnej ograniczonej do wysokości jednokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Takie uzasadnienie zaskarżonej decyzji budzi istotne zastrzeżenie. Nie znajduje ono bowiem wystarczającego oparcia w przepisie art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. oraz narusza wskazane w skardze kasacyjnej przepisy art. 145 § 1 pkt 1 lit. c ppsa w zw. z art. 6, art. 7, art. 8, art. 77 § 1 oraz art. 80 kpa W rzeczy samej organ, jak i Sąd I instancji akceptujący powyższe stanowisko, uznaniowy charakter decyzji nakładającej karę pieniężną na podstawie art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. sprowadził wyłącznie, co wymaga podkreślenia, do elementu wysokości kary pieniężnej, z pominięciem zasadności jej nałożenia. Zatem, w gruncie rzeczy Komisja Nadzoru Finansowego, a za nią Sąd I instancji, nie rozważyli, czy w ogóle w sprawie zachodziła podstawa dla wydania decyzji w ramach administracyjnego uznania, jaką jest decyzja nakładająca karę pieniężną, oparta na przepisie art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u. Rozważenie tej właśnie kwestii powinno być dokonane w pierwszej kolejności, przy wszechstronnym uwzględnieniu wyżej wskazanych kryteriów racjonalności ingerencji organu nadzoru w sferę prawną skarżącego, z punktu widzenia celów jakie tym sposobem organ zamierza osiągnąć, w szczególności z uwzględnieniem interesów ubezpieczających, ubezpieczonych, uposażonych lub uprawnionych z umów ubezpieczenia.

W ocenie Naczelnego Sądu Administracyjnego, Sąd I instancji nie skontrolował zaskarżonej decyzji w omawianym wyżej zakresie. W szczególności, co wymaga podkreślenia, mimo że ten aspekt był szczególnie mocno akcentowany przez skarżącego w toku całego postępowania, w sprawie nie została rozważona przez Sąd I instancji kwestia konfliktu wartości związana z zarzucanym przez organ naruszeniem przez zarząd wspomnianych przepisów Kodeksu spółek handlowych, a mianowicie czy z punktu widzenia interesów ubezpieczających, ubezpieczonych, uposażonych lub uprawnionych z umów ubezpieczenia prymat należy dać ochronie przestrzegania przepisu art. 400 § 1 ksh, zapewniającego akcjonariuszowi swobodę każdorazowego żądania zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, czy też należało dążyć do rozwiązania długotrwałego konfliktu między akcjonariuszami, co zostało osiągnięte przez zarząd PTU, kosztem pozbawienia akcjonariusza wspomnianego prawa i skierowanie go do sądu rejestrowego o uzyskanie upoważnienia do zwołania walnego zgromadzenia PTU w trybie przepisu art. 401 § 1 ksh.

Sąd I instancji nie skontrolował zaskarżonej decyzji z punktu widzenia wysokości kary pieniężnej, pod kątem adekwatności tej sankcji finansowej do stopnia i skutków stwierdzonego naruszenia prawa, akceptując jej wysokość, pomimo braku w tym zakresie uzasadnienia ze strony organu. Organ nie wyjaśnił bowiem, a Sąd I instancji tego nie zakwestionował, dlaczego kara pieniężna w wysokości jednokrotnego wynagrodzenia miała by być adekwatną do stopnia i skutków naruszenia prawa przez zarząd PTU. Ponadto, jak można rozumieć stanowisko organu, kwotę jednokrotnego wynagrodzenia członka zarządu organ traktuje jako minimalną (wyjściową) dla nałożenia kary pieniężnej, co nie znajduje żadnego uzasadnienia w przepisie art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u.

Komisja Nadzoru Finansowego nie wyjaśniła również swego stanowiska, a Sąd I instancji tego nie dostrzegł, dlaczego za nałożeniem na skarżącego kary pieniężnej przemawiają względy prewencyjne w sytuacji, gdy w dacie wydania zaskarżonej decyzji skarżący nie pełnił już funkcji w zarządzie PTU (prezesa zarządu).

W związku z tym stwierdzić należy, że wydając decyzję o nałożeniu kary pieniężnej na członka zarządu, stosownie do przepisu art. 212 ust. 1 pkt 1 u.o.d.u., organ nadzoru powinien w pierwszej kolejności uzasadnić racjonalność takiej decyzji z punktu widzenia celów jakie tym sposobem organ zamierza osiągnąć, w szczególności z uwzględnieniem interesów ubezpieczających, ubezpieczonych, uposażonych lub uprawnionych z umów ubezpieczenia, a dopiero następnie rozważyć wysokość kary pieniężnej, adekwatnej do stopnia i skutków stwierdzonego naruszenia prawa.

W tym stanie sprawy Naczelny Sąd Administracyjny, działając na podstawie art. 185 § 1 ppsa, uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

O kosztach postępowania orzeczono na zasadzie art. 203 pkt 1 ppsa.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie

z dnia 18 września 2008 r.

VI SA/Wa 958/2008

Zarząd spółki nie może oceniać zasadności wniosku akcjonariusza o zwołanie nadzwyczajnego walnego zgromadzenia.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 5 lipca 2007 r.

II CSK 163/2007

Artykuł 425 § 1 ksh stosuje się także do uchwał podjętych z naruszeniem ustawowych wymagań proceduralnych, jeżeli naruszenie to mogło mieć istotny wpływ na treść uchwał.

Uzasadnienie

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego "Ł.T.E." S.A. z siedzibą w Ł. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 16 listopada 2006 r., uwzględniającego powództwo Ewy M. o stwierdzenie nieważności kilku uchwał walnego zgromadzenia akcjonariuszy strony pozwanej podjętych na posiedzeniu w dniu 6 października 2005 r.

Podstawę obu wyroków stanowił następujący stan faktyczny. W dniu 12 września 2005 r. w "Monitorze Sądowym i Gospodarczym" ukazało się ogłoszenie zarządu "Ł.T.E." zwołujące walne zgromadzenie akcjonariuszy na dzień 6 października 2005 r. Ogłoszony porządek obrad obejmował otwarcie obrad, wybór przewodniczącego, podjęcie uchwały w sprawie wyłączenia prawa poboru i podwyższenia kapitału zakładowego, podjęcie uchwały w sprawie zmian statutu, zmiany w organach spółki, wolne wnioski oraz zamknięcie walnego zgromadzenia. Kapitał reprezentowany na walnym zgromadzeniu w dniu 6 października 2005 r. wynosił 0,163 kapitału zakładowego (196 akcji na okaziciela z ogólnej liczby 120.000 akcji). Choć na zwołanym posiedzeniu walnego zgromadzenia akcjonariuszy zapadły uchwały zmieniające wiele postanowień statutu, w ogłoszeniu o zwołaniu powołano dotychczasowe oraz proponowane brzmienie tylko dwóch. Uchwała zmieniająca § 2 statutu miała szerszy zakres niż proponowana zmiana tego paragrafu przytoczona w ogłoszeniu. Wszystkie zaskarżone uchwały dotyczyły zmiany statutu i nikt z uczestników zgromadzenia nie zgłosił sprzeciwu wobec podjętych uchwał.

Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że zaskarżone uchwały zapadły z naruszeniem art. 402 § 2 i art. 404 § 1 ksh, uzasadniającym stwierdzenie ich nieważności na podstawie art. 425 § 1 ksh.

Strona pozwana, skarżąc w całości wyrok Sądu Apelacyjnego, zarzuciła, że zapadł on z uchybieniem art. 402 § 2, art. 404 § 1 i art. 425 ksh.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Nie można się zgodzić z twierdzeniami skargi kasacyjnej, że do prawidłowego objęcia porządkiem obrad zmian statutu dokonanych zaskarżonymi uchwałami wystarczało zamieszczenie w ogłoszeniu zwołującym walne zgromadzenie punktu mówiącego ogólnie o zmianach statutu.

Artykuł 402 § 2 ksh nakazuje zamieszczenie w ogłoszeniu zwołującym walne zgromadzenie akcjonariuszy szczegółowego porządku obrad, a w przypadku zamierzonej zmiany statutu przytoczenie dotychczas obowiązujących postanowień i proponowanych ich zmian; w razie znacznego zakresu zamierzonych zmian można w ogłoszeniu zwołującym walne zgromadzenie akcjonariuszy zamieścić projekt nowego tekstu jednolitego statutu wraz z wyliczeniem nowych i zmienionych postanowień statutu. W myśl art. 404 § 1 ksh, w sprawach nieobjętych porządkiem obrad nie można powziąć uchwały, chyba że cały kapitał zakładowy jest reprezentowany na walnym zgromadzeniu, a nikt z obecnych nie zgłosił sprzeciwu dotyczącego powzięcia uchwały.

Celem art. 402 § 2 ksh i związanego z nim art. 404 § 1 ksh jest niedopuszczenie do podjęcia uchwał, które mogłyby stanowić zaskoczenie dla akcjonariuszy (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1937 r. C. I. 2538/36 Zb. Orz. 1938/IV poz. 185 i z dnia 16 kwietnia 2002 r. V CKN 997/2000 OSNC 2003/4 poz. 54). W przypadku zamierzonych zmian statutu nieodzownym ustawowym warunkiem gwarantującym osiągnięcie tego celu jest przytoczenie w ogłoszeniu o zwołaniu walnego zgromadzenia postanowień statutu, których zmiany mają dotyczyć, i projektowanych zmian tych postanowień. Jak się podkreśla w piśmiennictwie, akcjonariusze powinni móc porównać projektowane zmiany z obecnym brzmieniem postanowień statutu bez sięgania do statutu. Jeżeli zakres zamierzonych zmian jest znaczny, w ogłoszeniu można zamieścić, zamiast dotychczas obowiązujących postanowień i proponowanych ich zmian, projekt nowego tekstu jednolitego statutu wraz z wyliczeniem nowych i zmienionych postanowień statutu. Zamieszczenie w takim razie w ogłoszeniu projektu nowego tekstu jednolitego statutu nie jest więc - inaczej niż przyjął Sąd Apelacyjny - konieczne, a tylko możliwe.

Wskazany błąd w wykładni art. 402 § 2 ksh nie mógł jednak mieć wpływu na wynik sprawy, ponieważ ogłoszenie zwołujące walne zgromadzenie akcjonariuszy, które podjęło zaskarżone uchwały, nie tylko nie zawierało projektu nowego tekstu jednolitego statutu wyliczającego zmiany objęte zaskarżonymi uchwałami, lecz także nie przytaczało dotychczas obowiązujących postanowień statutu i proponowanych ich zmian w zakresie objętym zaskarżonymi uchwałami. Nieliczne propozycje zmian statutu zamieszczone w ogłoszeniu zostały w zaskarżonych uchwałach rozszerzone. W konsekwencji Sądy orzekające w sprawie trafnie przyjęły, że wszystkie zaskarżone uchwały zostały podjęte w sprawach nieobjętych ogłoszonym porządkiem obrad walnego zgromadzenia, czyli z naruszeniem art. 404 § 1 w związku z art. 402 § 2 ksh.

Podjęcie zaskarżonych uchwał z naruszeniem przepisów art. 402 § 2 i art. 404 § 1 ksh uzasadniało stwierdzenie ich nieważności na podstawie art. 425 § 1 ksh na żądanie powódki, członkini rady nadzorczej pozwanej spółki. Istotą podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu naruszenia art. 425 § 1 ksh jest negowanie sprzeczności zaskarżonych uchwał z ustawą ze względu na to, że dokonane nimi zmiany statutu polegały na dostosowaniu treści statutu, ukształtowanej jeszcze w latach trzydziestych dwudziestego wieku, do obecnych wymagań ustawowych. Artykuł 425 § 1 ksh ma rzeczywiście przede wszystkim na względzie przypadki sprzeczności z ustawą treści uchwały walnego zgromadzenia akcjonariuszy, jednakże zastosowanie tego przepisu nie ogranicza się do tych tylko przypadków. Zgodnie z ugruntowującą się w orzecznictwie wykładnią art. 425 § 1 ksh, jego hipotezą są objęte także naruszenia przepisów ustawowych określających sposób (procedurę) podejmowania uchwał, o tyle jednak tylko, o ile miały one wpływ na treść podjętej uchwały (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 8 grudnia 1998 r. I CKN 243/98 OSNC 1999/6 poz. 116, z dnia 16 lutego 2005 r. III CK 296/2004 OSNC 2006/2 poz. 31 i z dnia 10 marca 2005 r. III CK 477/2004 Wokanda 2005/7-8 str. 15). Ponieważ, ściśle rzecz biorąc, nie jest możliwe ustalenie, jaka byłaby treść uchwały, gdyby nie doszło do naruszenia przepisu normującego sposób jej podejmowania, w istocie chodzi tu o stwierdzenie, czy naruszenie przepisu normującego sposób podejmowania uchwały mogło mieć w okolicznościach konkretnego przypadku istotny wpływ na jej treść. Uchybienie wymaganiom przewidzianym w art. 402 § 2 i art. 404 § 1 ksh należy zaliczyć do tego rodzaju naruszeń proceduralnych regulacji ustawowych, które zawsze, tj. w okolicznościach każdego konkretnego przypadku, są doniosłe z punktu widzenia treści podjętej uchwały, tzn. mogły mieć istotny wpływ na jej treść. Ustawodawca w art. 404 § 1 in fine i w § 2 ksh określił przesłanki dopuszczalnych odstępstw od wymagań art. 404 § 1 in principio w związku z art. 402 § 2 ksh, każde więc odstępstwo przy podjęciu uchwały niemieszczące się w tych granicach powinno uzasadniać stwierdzenie nieważności podjętej uchwały na podstawie art. 425 § 1 kc.

Mając to na względzie, Sąd Najwyższy orzekł na podstawie art. 398[14] kpc, jak w sentencji.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

z dnia 11 września 2003 r.

I ACa 217/2003

Byłym członkom organów spółki nie przysługuje prawo zaskarżenia tych uchwał, które zostały podjęte po ich skutecznym odwołaniu.

W sytuacji, gdy dochodzi do odwołania członka organu spółki w drodze wadliwej uchwały walnego zgromadzenia, należy przyjąć, że odwołany członek, w okresie który można nazwać zaskarżalnością uchwały, powinien być, przynajmniej do potrzeb takiego zaskarżenia, traktowany jako członek organu, a nie jako były członek.

Z uzasadnienia

Wyrokiem z dnia 27 września 2002 r., wydanym w sprawie z powództwa Wojciecha D., przeciwko Warszawskiej Giełdzie Towarowej SA w W., o unieważnienie uchwał Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, Sąd Okręgowy w W. unieważnił siedem uchwał nr (...), podjętych w dniu 29 lipca 1999 r. na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy Spółki Warszawska Giełda Towarowa SA w W. i orzekł o kosztach procesu. W motywach rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 9 lipca 1999 r. w nr 132 Monitora Sądowego i Gospodarczego ukazało się obwieszczenie o planowanym na dzień 29 lipca 1999 r. Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy WGT SA. Ogłoszenie to ukazało się na 20 dni przed planowym terminem zgromadzenia. Mimo naruszenia bezwzględnie obowiązującego art. 396 kh, stanowiącego o obowiązku ogłoszenia przynajmniej na trzy tygodnie przed terminem zgromadzenia - walne zgromadzenie w tym dniu odbyło się. Podjęto siedem uchwał w przedmiocie: zatwierdzenia sprawozdania finansowego spółki za 1998 r., zatwierdzenia sprawozdania z działalności spółki za 1998 r., pokrycia strat spółki, skwitowania zarządu spółki, skwitowania rady nadzorczej spółki, odwołania członków rady nadzorczej, powołania nowych członków rady nadzorczej.

W protokole zostało stwierdzone, że walne zgromadzenie zostało prawidłowo zwołane poprzez dwukrotne ogłoszenie w Monitorze w dniach 2 czerwca i 9 lipca. Ten zapis nie odpowiadał rzeczywistemu stanowi rzeczy. Ogłoszenie z dnia 2 czerwca 1999 r. dotyczyło bowiem zgromadzenia akcjonariuszy zwołanego na dzień 29 czerwca 1999 r. i to zgromadzenie nie odbyło się. W odniesieniu zatem do zgromadzenia zwołanego na dzień 29 lipca 1999 r. nie można mówić o podwójnym ogłoszeniu ani też, że stanowiło kontynuację po przerwanych obradach.

Do takiego zapisu w protokole nie upoważniał też § 10 statutu spółki. Przepis ten dopuszcza podejmowanie uchwał w toku drugiego zgromadzenia zwołanego w czasie nie dłuższym niż 30 dni - bez względu na liczbę obecnych akcji. Zatem zwołanie drugiego zgromadzenia winno nastąpić zgodnie z art. 396 kh. Naruszenie tego przepisu spowodowało, że walne zgromadzenie nie było ważne i nie mogło skutecznie podejmować uchwał. Podjęte uchwały dotknięte są nieważnością.

Powód, w dacie walnego zgromadzenia o które chodzi, był członkiem rady nadzorczej oddelegowanym do zarządu na stanowisko prezesa. Przepis art. 413 kh legitymację do zaskarżenia uchwał przyznaje zarówno organom spółki, jak i członkom tych organów. Członkowie organów są obarczeni odpowiedzialnością wobec spółki za działanie sprzeczne z prawem lub postanowieniami statutu. Aby zwolnić się od takiej odpowiedzialności ustawa przyznała im prawo zaskarżenia uchwał. Uchwała zmieniająca skład personalny władz spółki nie może być dotknięta wadą naruszenia prawa.

Tym samym istniała, zdaniem Sądu Okręgowego, podstawa do przyjęcia, że odwołany członek organu spółki ma legitymację do zaskarżenia uchwały dotyczącej jego odwołania podjętej z naruszeniem prawa. Ponieważ stwierdzenie nieważności uchwały przez Sąd ma skutki wsteczne, oznacza to, że powód nie został odwołany ani z członkostwa w radzie nadzorczej spółki, ani z funkcji prezesa zarządu.

Apelację od tego wyroku złożyła pozwana spółka. Domagając się zmiany wyroku i oddalenia powództwa, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, skarżąca zarzuciła: naruszenie art. 413 § 2 pkt 1 kh przez przyjęcie, że powód ma legitymację do wytoczenia powództwa o unieważnienie uchwały i przez pominięcie, że powództwo winno być wytoczone w interesie spółki; naruszenie art. 396 § 1 kh i § 10 ust. 2 statutu spółki przez brak uznania, że walne zgromadzenie akcjonariuszy w dniu 29 lipca 1999 r. było zgromadzeniem, które odbyło się w drugim terminie; naruszenie art. 5 kc przez przyznanie powodowi ochrony w sytuacji, gdy to on sam świadomie spowodował opóźnienie zgłoszenia do "Monitora Sądowego i Gospodarczego" o zwołaniu walnego gromadzenia na dzień 29 lipca 1999 r. i nieuwzględnieniu, że w dniu 30 marca 2000 r. walne zgromadzenie podjęło uchwały potwierdzające ważność uchwał podjętych w dniu 29 lipca 1999 r.; naruszenie art. 224 § 1 kpc i art. 316 § 1 kpc przez niewyjaśnienie, że powód celowo spowodował opóźnienie w zgłoszeniu do "Monitora Sądowego i Gospodarczego" ogłoszenia o planowanym na dzień 29 lipca 1999 r. walnym zgromadzeniu, pominięcie, że prawo do skutecznej skargi daje tylko takie naruszenie prawa, które miało lub mogło mieć wpływ na treść powziętej uchwały - co w sprawie nie miało miejsca.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Z obszernych zarzutów apelacji za uzasadniony Sąd Apelacyjny uznał zarzut ostatni i jego uwzględnienie spowodowało zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.

Zanim jednak Sąd Apelacyjny przedstawi szerzej swoje argumenty w tym przedmiocie, istnieje potrzeba odniesienia do pozostałych zarzutów apelacji, niejako wyprzedzających zagadnienie znaczenia uchybień proceduralnych. Te dalej idące zarzuty to w szczególności zagadnienie ważnego zwołania zgromadzenia i legitymacji powoda do zaskarżenia uchwał.

Przepis art. 396 § 1 kh(1) stanowi, że walne zgromadzenie zwołuje się przez ogłoszenie w "Monitorze Sądowym i Gospodarczym", które powinno być dokonane przynajmniej na trzy tygodnie przed terminem zgromadzenia. Przepis określa sposób zwoływania zgromadzenia (przez ogłoszenie we wskazany sposób) i przewiduje termin dla ukazania się takiego ogłoszenia. Przepis ma charakter bezwzględnie obowiązujący w tym znaczeniu, że statut spółki tego trybu zwołania walnego zgromadzenia nie może zmienić; może natomiast ustawowe rygory zaostrzyć.

Powołany § 10 statutu pozwanej, wbrew twierdzeniu skarżącego, nie zawiera unormowań związanych z trybem zwoływania walnego zgromadzenia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przepis ten reguluje wyłącznie zagadnienie quorum, ewentualnie można wnioskować, że - dla zachowania możliwości podjęcia uchwał bez względu na ilość reprezentowanych akcji - zawiera wymóg zwołania drugiego zgromadzenia w oznaczonym czasie. Przepis ten stanowi bowiem m.in., że drugie walne zgromadzenie akcjonariuszy "zostanie zwołane w terminie 30 dni od daty oznaczonej jako pierwszy termin zgromadzenia".

Zwołanie drugiego walnego zgromadzenia w oznaczonym terminie 30 dni od daty pierwszego nie oznacza jednak zwolnienia z zachowania wymogów art. 396 kh - przez ogłoszenie zamieszczone w "Monitorze Sądowym i Gospodarczym" w terminie wynikającym z tego przepisu, czyli "przynajmniej na trzy tygodnie przed terminem zgromadzenia".

Ogłoszenie o walnym zgromadzeniu w dniu 29 lipca 1999 r. ukazało się dnia 9 lipca 1999 r. - 20 dni przed terminem zgromadzenia. Ma więc rację Sąd Okręgowy, że doszło do naruszenia powołanego przepisu.

Nie było sporu w orzecznictwie i literaturze przedmiotu, że naruszenie art. 396 kh może stanowić podstawę zaskarżenia uchwał powziętych przez walne zgromadzenie.

Legitymację do zaskarżenia uchwał przepis art. 413 § 2 pkt 1 kh przyznawał nie tylko oznaczonym organom spółki, ale również poszczególnym członkom tych organów.

Sądowi Apelacyjnemu znany jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 stycznia 2002 r. IV CKN 1503/2000 (OSNC 2002/11 poz. 136) zawierający tezę, że "członek zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością nie będący jej wspólnikiem traci legitymację do zaskarżania uchwał wspólników na postanowienie art. 240 § 2 pkt 1 kh z chwilą odwołania go z zarządu". Z uwagi na podobieństwo uregulowań, to orzeczenie Sądu Najwyższego odnosiło się również do uchwał walnego zgromadzenia akcjonariuszy w spółce akcyjnej.

Należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, że prawo zaskarżenia uchwał nie przysługuje byłym członkom organów spółki.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w składzie jak niniejszy, dotyczyć to jednak może tych uchwał, które zostały podjęte po skutecznym odwołaniu członków organów. Należy też przyjąć, że prawo zaskarżenia uchwały nie przysługiwało temu członkowi, którego mandat wygasł wskutek upływu czasu na walnym zgromadzeniu, podczas którego podejmowane były kwestionowane uchwały. W sytuacji jednak, gdy dochodzi do odwołania członka organu spółki w drodze wadliwej uchwały walnego zgromadzenia, należy przyjąć, że ten odwołany członek w okresie, który można nazwać zaskarżalnością uchwały, powinien być, przynajmniej dla potrzeb takiego zaskarżenia, traktowany jak członek organu, a nie jako były członek.

Odmienny pogląd prowadzi do sytuacji, że walne zgromadzenie mogłoby odwołać członków organów spółki z naruszeniem przepisów ustawy, statutu bądź dobrych obyczajów (godząc jednocześnie w interes spółki bądź niektórych akcjonariuszy), a odwołany członek nie miałby możliwości podniesienia zarzutów przeciwko uchwale, mimo że przepisy ustawy nakładają na niego obowiązek dbania o interes spółki i przyznają mu legitymację do zaskarżenia uchwały. Uznanie, że fakt odwołania członka organu wadliwą uchwałą powoduje wygaśnięcie jego legitymacji do kwestionowania uchwały, uniemożliwia prawidłową ochronę interesów spółki. Zwrócił na to uwagę w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy, słusznie nadto wskazując na skutki wsteczne wyroku unieważniającego uchwałę - odwołany członek zarządu odzyskuje swój status członka aktualnego.

Nie ma też dostatecznych podstaw, aby kwestionować działanie powoda w interesie spółki. Jeżeli dochodzi do odwołania organów spółki z naruszeniem przepisów ustawy lub statutu, to można zasadnie twierdzić, że interes spółki jest narażony na szwank. Sąd Okręgowy trafnie wskazał, że potrzebę usunięcia niepewności, kto reprezentuje spółkę i niepewności, kto odpowiada wobec spółki za niestaranność w prowadzeniu jej spraw, należy kwalifikować jako działanie w interesie spółki.

Nie można było przeto podzielić stanowiska skarżącej, że powód nie miał legitymacji czynnej i że nie wykazano, że działał w interesie spółki.

W odniesieniu do zarzutów zawartych w punktach 2 i 3 apelacji, to jest: pkt 2 apelacji - naruszenia art. 5 kc przez przyznanie powodowi ochrony w sytuacji, gdy to on świadomie spowodował opóźnienie w zgłoszeniu do MSiG o zwołaniu walnego zgromadzenia akcjonariuszy i pkt 3 apelacji - naruszenia art. 224 § 1 kpc i art. 316 § 1 kpc przez niewyjaśnienie, że to powód celowo spowodował opóźnienie zgłoszenia do MSiG - zarzuty te wzajemnie się wyłączają, albowiem jakieś fakty są nieudowodnione, bo nie nastąpiło wyjaśnienie w tym zakresie wszystkich okoliczności sprawy albo zostały udowodnione, a Sąd nie dokonał prawidłowej subsumcji w zakresie prawa.

Co do zarzutu niewyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy: obowiązek przedstawiania dowodów na poparcie swoich twierdzeń obarcza strony. Sąd nie prowadzi postępowania dowodowego z urzędu. Sąd ustala fakty na podstawie tych dowodów, które mu strony zaofiarują. Strona, która z pewnych faktów wywodzi skutki prawne, ma obowiązek te fakty udowodnić (art. 6 kc). Jeżeli przeto skarżąca twierdzi, że powód celowo, świadomie spowodował opóźnienie w zgłoszeniu ogłoszenia, to zgodnie z wynikającym z art. 6 kc ciężarem dowodu, miała obowiązek fakt takiego celowego działania udowodnić. Dla udowodnienia świadomego, celowego opóźnienia zgłoszenia do MSiG nie wystarczają stwierdzenia, że obowiązek zgłoszenia obarczał zarząd, a powód pełnił funkcję prezesa zarządu.

Powyższy zarzut apelacji Sąd Apelacyjny ocenia jako bezzasadny.

Jak wskazano na wstępie, w ocenie Sądu Apelacyjnego, skarżąca słusznie zarzuciła, że nie każde pogwałcenie prawa daje podstawę do skutecznej skargi, lecz tylko takie, które miało lub mogło mieć wpływ na treść uchwały.

Przepis art. 396 kh reguluje tryb zwoływania walnego zgromadzenia, a zatem odnosi się do zagadnienia natury proceduralnej, a nie materialnoprawnej.

W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że uchybienia proceduralne stwierdzone przy podejmowaniu uchwały mogą być podstawą unieważnienia uchwały wówczas, gdy miały lub mogły mieć wpływ na jej treść, czyli gdy występuje związek między naruszeniem przepisów formalnych a wynikiem głosowania (treścią uchwały).

W sprawie niniejszej wykazanie takiego związku obciążało powoda. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, powód tego związku nie wykazał. Nie ma w sprawie żadnego dowodu, że uchybienie terminu, o którym stanowi art. 396 § 1 kh - o jeden dzień - wpłynęło na treść uchwał podjętych przez WZA w dniu 29 lipca 1999 r. Nie można w żaden sposób założyć, że zachowanie terminu z art. 396 § 1 kh doprowadziłoby do podjęcia uchwał o innej treści.

Powołać w tym miejscu należy podnoszoną przez skarżącą okoliczność, że walne zgromadzenie akcjonariuszy w dniu 30 marca 2000 r. podjęło uchwałę potwierdzającą legalność uchwał podejmowanych przez walne zgromadzenie akcjonariuszy w okresie od dnia 29 lipca 1999 r. do dnia 30 listopada 1999 r. Istnieniu takiej uchwały powód nie zaprzeczał, uchwała ta nie usuwa oczywiście wad uchwał z dnia 29 lipca 1999 r., ale stanowi oświadczenie woli tego organu spółki, wyrażające aprobatę dla treści uchwał wówczas podjętych. Jest przeto argumentem dla braku związku wskazanego uchybienia formalnego z wynikiem głosowania.

Te przeto przyczyny spowodowały zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa (art. 386 § 1 kpc).

Sąd Apelacyjny dostrzega, że powód domagając się unieważnienia uchwał podnosił nadto, że na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy w dniu 29 lipca 1999 r. główny akcjonariusz pozwanej, tj. Fundacja na Rzecz Giełdy Zbożowo - Paszowej w W., nie była reprezentowana przez osoby uprawnione. Sąd Apelacyjny zauważa jednak też, że to rzeczą powoda było wykazanie, kto personalnie reprezentował wówczas tego akcjonariusza - w aktach sprawy brak jest listy obecności na zgromadzeniu w dniu 29 lipca 1999 r. Było też rzeczą powoda przedstawienie, dlaczego tę właśnie reprezentację Fundacji uważa za wadliwą - powołanie się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2000 r. III CZP 42/2000 (OSP 2001/10 poz. 138) nie jest wystarczające.

Wreszcie rzeczą powoda było wykazanie wpływu na wynik głosowania faktu, że głos oddała, jak twierdził, osoba nieuprawniona. Sąd Apelacyjny podziela bowiem pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 12 grudnia 1973 r. II CR 686/73 (OSPiKA 1975/5 poz. 102), że okoliczność, iż w głosowaniu nad uchwałą brały udział osoby nieuprawnione, sama przez się nie powoduje nieważności uchwały. Uchybienie takie może stanowić podstawę uchylenia (tu: unieważnienia) uchwały, jeżeli mogło mieć wpływ na wynik głosowania.

Takiego związku powód w ogóle nie wykazał.

Mając przeto na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 473 kh w związku z art. 622 ksh i na podstawie art. 386 § 1 kpc orzekł jak w sentencji. O kosztach procesu w obu instancjach orzeczono na podstawie art. 98 kpc zgodnie z wynikiem procesu (I instancja: koszty zastępstwa procesowego 2.400 zł + opłata skarbowa - 71 zł + opłata na pełnomocnictwie - 4 zł, razem 2.475 zł, II instancja: koszty zastępstwa procesowego - 75% z 2.400 zł - 1.800 zł + wpis od apelacji -1.185 zł razem 2.985 zł).


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 27 czerwca 2002 r.

IV CZ 63/2002

W sprawie o upoważnienie do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy występujących z takim żądaniem kasacja nie przysługuje (art. 401 § 1(1) ksh w zw. z art. 519[1] § 3 kpc).

Uzasadnienie

Sąd Okręgowy w Olsztynie postanowieniem z dnia 5 grudnia 2001 r. zmienił postanowienie Sądu pierwszej instancji i w uwzględnieniu wniosku z dnia 28 marca 2001 r. upoważnił akcjonariuszy będących wnioskodawcami do zwołania nadzwyczajnego zgromadzenia spółki akcyjnej "S.-O." w O. Kasację spółki od tego postanowienia Sąd Okręgowy w Olsztynie odrzucił postanowieniem z dnia 28 stycznia 2002 r., albowiem uznał, że od postanowień sądu rejestrowego dotyczących czynności nadzorczo-porządkowych kasacja nie przysługuje (art. 519 § 3 kpc). W zażaleniu na wymienione postanowienie spółka zarzuciła naruszenie art. 694[1], art. 392 w związku z art. 13 § 2 oraz art. 519 § 3 kpc i wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Sprawa o upoważnienie do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy występujących z tym żądaniem (art. 401 § 1 ksh) jest jedną z kategorii spraw należących do sądu rejestrowego w ramach przysługujących mu kompetencji określanych w doktrynie jako pomocnicze i nadzorcze.

W dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęty został pogląd, według którego postępowaniem rejestrowym w rozumieniu art. 519[1] § 3 kpc jest każde postępowanie przed sądem rejestrowym, tj. postępowanie, którego przedmiotem jest wpis do rejestru podmiotu podlegającego rejestracji, jak i postępowanie dotyczące podmiotu już wpisanego do rejestru, w szczególności wspomniane postępowanie pomocnicze i nadzorcze. Konsekwencją tego poglądu było uznanie, że od postanowień wydanych przez sąd drugiej instancji w sprawach ostatnio wymienionych kasacja nie przysługuje. Stanowisko to znalazło wyraz w postanowieniach z dnia 16 kwietnia 1997 r. I CZ 24/97 (OSNC 1997/11 poz. 168) i z dnia 11 marca 1998 r. III CZ 10/98 (OSNC 1998/10 poz. 171) oraz w innych orzeczeniach niepublikowanych. Jednakże orzeczenia te wydane zostały na tle stanu prawnego, który uległ zmianie. Z dniem 1 lipca 2000 r. art. 519[1] kpc otrzymał nowe brzmienie (art. 1 pkt 64 i art. 6 ustawy z 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach sądowych i egzekucji - Dz. U. 2000 r. Nr 48 poz. 554). Z kolei z dniem 1 stycznia 2001 r. utracił moc kodeks handlowy (z wyjątkiem przepisów o firmie i prokurze) i od tego dnia obowiązuje kodeks spółek handlowych (art. 631-633 ksh). W tym też dniu weszła w życie ustawa z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym (Tekst jednolity: Dz. U. 2001 r. Nr 17 poz. 209 ze zm.), która w części pierwszej, księdze drugiej, tytule II Kodeksu postępowania cywilnego dodała dział VI[1] pt. "Postępowanie rejestrowe" (art. 694[1] -694[8](1)). Rozpoznanie zażalenia wymaga uwzględnienia tego nowego stanu prawnego.

Kompetencję sądu rejestrowego do upoważnienia do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy występujących z takim żądaniem przewidywał art. 395 kh, a obecnie przewiduje art. 401(2) ksh. Kodeks handlowy nie zawierał i kodeks spółek handlowych nie zawiera przepisów normujących zaskarżanie orzeczeń sądu rejestrowego wydanych w tym przedmiocie, a w szczególności przewidujących dopuszczalność kasacji. Wejście w życie, w miejsce kodeksu handlowego, kodeksu spółek handlowych, nie spowodowało więc żadnych zmian co do tej kwestii. Jej rozwiązania należy zatem szukać w innych przepisach.

Przepisami takimi są przepisy kodeksu postępowania cywilnego o kasacji w postępowaniu nieprocesowym, stosownie do art. 7 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, do postępowania przed sądami rejestrowymi stosuje się bowiem przepisy kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu nieprocesowym, chyba że ustawa stanowi inaczej. Wobec braku ustawowych unormowań szczególnych w tym zakresie, do postępowania przed sądami rejestrowymi, a więc do postępowania dotyczącego wpisu podmiotu podlegającego rejestracji, jak i do każdego innego postępowania prowadzonego przez sąd rejestrowy, w tym do postępowania pomocniczego i nadzorczego, mają zastosowanie przepisy kpc o postępowaniu nieprocesowym.

Kasacji w postępowaniu rejestrowym dotyczy art. 519[1] § 3 kpc, który stanowi, że w postępowaniu rejestrowym kasacja przysługuje jedynie od postanowień sądu drugiej instancji w przedmiocie wpisu lub wykreślenia z rejestru podmiotu podlegającego rejestracji. Mimo, że w wyniku nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego dokonanej ustawą z dnia 24 maja 2000 r. przepis ten nie uległ zmianie, jego dotychczasowa wykładnia nie może być podtrzymana. Wykładnia tego przepisu wymaga uwzględnienia zmiany, jaką w kodeksie postępowania cywilnego sprawiło dodanie przez ustawę o Krajowym Rejestrze Sądowym Działu VI[1] pt. "Postępowanie rejestrowe" (art. 694[1] - 694[8]). Według art. 694[1] kpc, postępowaniem rejestrowym w rozumieniu przepisów tego działu jest tylko postępowanie o wpis w Krajowym Rejestrze Sądowym (§ 1) i odpowiednio postępowanie o wpis w innym rejestrze prowadzonym przez sądy (§ 2). Ta definicja postępowania rejestrowego nie obejmuje zatem postępowania pomocniczego i nadzorczego, prowadzonego przez sąd rejestrowy. Określenie w art. 519[1] rodzaju spraw, w których przysługuje (lub nie przysługuje) kasacja, bezpośrednio nawiązuje do systematyki spraw poddanych rozpoznaniu w postępowaniu nieprocesowym w poszczególnych działach części pierwszej, księgi drugiej, tytułu II kodeksu postępowania cywilnego. Przez sprawy - określone według ich rodzaju - w których według art. 519[1] kpc kasacja przysługuje lub nie przysługuje, należy zatem rozumieć sprawy, które odpowiadają tej systematyce (tak też postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2001 r. III CKN 1454/2000 OSNC 2001/7-8 poz. 116). Przepis art. 519[1] § 3 kpc nie dotyczy zatem rozpoznawanych przez sąd rejestrowy spraw z zakresu postępowania nadzorczego i porządkowego, prowadzonego przez sąd rejestrowy w stosunku do podmiotu wpisanego do rejestru. Z przepisu tego nie można więc wyprowadzić wniosku co do dopuszczalności kasacji w tych sprawach.

Przed zmianą kodeksu postępowania cywilnego dokonaną ustawą z dnia 24 maja 2000 r. o dopuszczalności kasacji w postępowaniu nieprocesowym rozstrzygał mający odpowiednie zastosowanie art. 392(3) w związku z art. 13 § 2 kpc, a przepisy art. 519[1] § 1 i 2 kpc przewidywały jedynie wypadki, kiedy kasacja nie przysługuje. Tylko art. 519[1] § 3 kpc określał, od jakich postanowień wydanych w postępowaniu rejestrowym kasacja przysługuje. Obecnie dopuszczalność kasacji w postępowaniu nieprocesowym samodzielnie reguluje art. 519[1] kpc. Jest to regulacja pozytywna. Przepisy wymienionego artykułu przewidują mianowicie od jakich postanowień i wydanych w jakich sprawach przysługuje kasacja. Zastrzegają przy tym przypadki, w których kasacja nie przysługuje i dopuszczają możliwość dalszego wyłączenia dopuszczalności kasacji przez przepis szczególny. Takie uregulowanie sprawia, że w sprawach, w których art. 519[1] nie przewiduje kasacji, kasacja nie przysługuje, chyba że dopuszczalność kasacji wynika z innego - szczególnego - przepisu ustawy. Sprawy z zakresu postępowania pomocniczego i nadzorczego prowadzonego przez sąd rejestrowy w stosunku do podmiotu wpisanego do rejestru nie należą do żadnego z rodzajów spraw, w których art. 519[1] przewiduje kasację. W szczególności sprawy te - jak o tym była mowa wyżej - nie należą do postępowania rejestrowego, którego dotyczy art. 519[1] § 3 kpc. Nie ma też innego przepisu ustawy, który przewidywałby dopuszczalność kasacji w tych sprawach, zatem w sprawie o upoważnienie do zwołania nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy występujących z takim żądaniem (art. 401 § 1 ksh) kasacja nie przysługuje.

Z przytoczonych względów zażalenie okazało się niezasadne i na podstawie art. 393[18] § 3 w związku z art. 397 § 2 i art. 385 kpc podlega oddaleniu.


 

RADCA PRAWNY
Zakładanie spółek

tel. 503-300-503


 

Orzeczenie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 17 czerwca 1937 r.

C. I. 2538/36

Przez nakazanie złożenia wniosku o uzupełnienie porządku obrad "zawczasu" (art. 394 § 1 zd. 2 kh(1)) ustawa wypowiada żądanie, aby przedmiotem uchwały walnego zgromadzenia spółki akcyjnej były tylko sprawy, o których umieszczeniu na porządku obrad ogłoszono w sposób przepisany, tj. zgodnie z art. 396 § 1 kh.

Uzasadnienie

Wutke i Friedenstab, jako akcjonarjusze Banku Handlowego w Łodzi, spółki akcyjnej, pozywając tenże Bank, żądali uznania za nieważne uchwał, zapadłych na walnem zgromadzeniu akcjonarjuszów pozwanego Banku z dnia 14 maja 1935 r., a to ze względu na nieuczynienie przez Radę Banku zadość żądaniu, wyrażonemu przez powodów w wezwaniu notarjalnem z 30 kwietnia 1935 r. o uzupełnienie porządku obrad zgromadzenia z 14 maja 1935 r. punktem co do polecenia zarządowi pociągnięcia funkcjonarjuszów Banku do odpowiedzialności sądowej.

Sąd Okręgowy powództwo oddalił, a Sąd Apelacyjny wyrok I-ej instancji zatwierdził.

Skarga kasacyjna zarzuca wyrokowi zaskarżonemu naruszenie: 1) art. 394, 390, 396, 413 i 414 kh oraz art. 250 i 351 kpc przez uznanie za spóźnione zgłoszenia na dwa tygodnie przed walnym zgromadzeniem wniosku o uzupełnienie porządku obrad oraz przez uznanie konieczności wystąpienia zawczasu z wnioskiem w takim czasie przed zgromadzeniem, aby zarząd mógł wniosek przedyskutować, aczkolwiek zwyczajne walne zgromadzenia nie odbywają się w określonych ustawą terminach, a w ramach czterech do pięciu miesięcy po upływie roku obrotowego i aczkolwiek wykładnia wyrazu "zawczasu" w związku z terminem wystąpienia z wnioskiem nie jest trafna, to wystąpienie na dwa tygodnie przed walnem zgromadzeniem było zgodne z art. 394 § 1 kh i okres czterech dni przed drugiem ogłoszeniem o zgromadzeniu był dostateczny do przedyskutowania wniosku i aczkolwiek, wreszcie, władze pozwanego Banku nie broniły się tem, że wniosek był zgłoszony za późno, 2) art. 413 i 394 kh oraz § 46 statutu Banku przez pominięcie w wywodach, czy § 46 statutu może mieć w przypadku zastosowanie, oraz przez wniosek, iż § ten ma na względzie tylko wolne wnioski, choć to nie wynika ani ze statutu, ani z treści art. 390 kh, przez pominięcie, wreszcie, iż statut mówi o zgłoszeniu wniosku radzie, a nie zarządowi, 3) art. 250 i 351 kpc oraz art. 414 kh przez pominięcie treści zarzutów skargi apelacyjnej oraz dokumentów na skutek wniosku, że art. 414 kh w przypadku się nie stosuje, oraz iż skarżący nie udowodnili, na czem polegało pokrzywdzenie ich lub Banku.

Zarzuty skargi kasacyjnej są bezzasadne. W szczególności pierwszy zarzut nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż Sąd Apelacyjny miał podstawę prawną do uznania za spóźnione zgłoszenie o uzupełnieniu porządku obrad zgromadzenia z 14 maja 1935 r., skoro ustalił, iż zgłoszenie to miało miejsce dopiero na dwa tygodnie przed tem zgromadzeniem, już po pierwszem ogłoszeniu pomimo, iż art. 396 § 1 kh(1) wymaga zwołania walnego zgromadzenia przez dwukrotne ogłoszenia, z których pierwsze powinno być dokonane przynajmniej na trzy tygodnie, drugie zaś przynajmniej na 10 dni przed terminem zgromadzenia, z czego Sąd wysnuł wniosek, że zgodnie z tym przepisem zmiana porządku obrad, polegająca na dodaniu nowego punktu, powinna być ujawniona już w obydwóch ogłoszeniach, co popiera przepis zdania 2-go § 1 art. 394 kh o konieczności złożenia żądania uzupełnienia porządku obrad na ręce zarządu "zawczasu". Wniosek ten nie jest sprzeczny z istotą przepisów, zawartych w art. 394 § 1 i 396 § 1 kh, przez nakazanie bowiem złożenia wniosku o uzupełnienie porządku obrad "zawczasu" (art. 394 § 1 zd. 2-ie kh) ustawa wypowiada żądanie, aby przedmiotem uchwały walnego zgromadzenia były tylko sprawy, o których umieszczeniu na porządku obrad ogłoszono w sposób przepisany, tj. zgodnie z art. 396 § 1 kh. W świetle tej przesłanki bezzasadny jest podnoszony w kasacji zarzut, że zwyczajne walne zgromadzenia nie odbywają się w określonych ustawą terminach, a w ramach 4-5 miesięcy po upływie roku obrotowego, a przeto nie jest słuszny wniosek sądu, że o terminie zgromadzenia skarżący wiedzieli z góry; istotne, zwyczajne walne zgromadzenie powinno się odbyć w terminie ustawowym czteromiesięcznym po upływie roku obrotowego, z możnością przedłużenia terminu postanowieniem statutu (art. 390 § 1 kh), i akcjonarjusze pragnący uzupełnić porządek obrad zgromadzenia, stosownie do przepisu art. 394 § 1 kh, powinni mieć to na względzie, zgłaszając wniosek. Wobec powyżej wyjaśnionego sensu art. 394 § 1 w związku z art. 396 § 1 kh nie mogą mieć znaczenia zarzuty kasacji, że na przedyskutowanie wniosku skarżących było dosyć czasu wobec zgłoszenia go na cztery dni przed drugiem ogłoszeniem, oraz że władze Banku nie powoływały się na zbyt późne zgłoszenie wniosku.

Przyjęcie powyższej wykładni 2-go zd. § 1 art. 394 kh w związku z art. 396 § 1 kh decyduje również o losie pozostałych zarzutów kasacji, gdyż przepis art. 394 § 1 kh o czasie złożenia wniosku o umieszczenie spraw na porządku obrad nie jest przepisem, któryby mógł ulec zmianie  przez odmienne zastrzeżenie w statucie, przepis zaś art. 396 § 1 kh ulegać może statutowemu odchyleniu tylko w kierunku przedłużenia terminów, przed którymi obydwa ogłoszenia uczynione być powinny, co się natomiast tyczy ostatniego zarzutu kasacji, to jest on dlatego bezzasadny, iż art. 414 kh zastosowania w przypadku mieć nie mógł wobec nieustalenia, aby istniała wogóle uchwała zgromadzenia, odrzucająca wniosek skarżących, ze sprawy bowiem wynika, iż wniosek skarżących uległ oddaleniu nie przez walne zgromadzenie, a przez radę pozwanego Banku.

Z tych względów skargę kasacyjną, jako bezzasadną, należało oddalić z zasądzeniem na rzecz Banku, w myśl jego żądań, kosztów postępowania kasacyjnego.

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

Prześlij komentarz